hołd Połoninie Caryńskiej

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

hołd Połoninie Caryńskiej

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 15 sie 2014, 23:08

stanąłem u stóp góry co tęsknotą włada
wiatr owionął muślinem - korona wysoko
wzrok wspina się po sukni z wiszących ogrodów
tren zdobi w leśnym gąszczu zwiewnych mgieł falbana

władczyni onieśmiela przytłacza potęgą
idę jak urzeczony zazdroszczę obłokom
gdy tulą szczyt woalem słońce śle jej złoto
w darze niosę ciekawość więc kolana miękną

uśmiechają się kwiaty jej barwni poddani
kłaniają niczym pazie z wdziękiem jarzębiny
promienie przeczesują zielony aksamit

mieni się kontrast pereł ros i borowiny
zachwyt otwiera usta na ścieżce do grani
by złożyć hołd urodzie rajskiej Połoniny

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#2 Post autor: skaranie boskie » 16 sie 2014, 15:14

Jak dotąd podobały mi się twoje opisy przyrody.
Ten jednak mnie zawiódł.
Nie ma w nim nic znaczącego, charakterystycznego dla Połoniny.
EdwardSkwarcan pisze:stanąłem u stóp góry co tęsknotą włada
wiatr owionął muślinem - korona wysoko
wzrok wspina się po sukni z wiszących ogrodów
tren zdobi w leśnym gąszczu zwiewnych mgieł falbana
Takie rzeczy (żeby nie powiedzieć androny) można napisać o każdym napotkanym wzgórku.
EdwardSkwarcan pisze:władczyni onieśmiela przytłacza potęgą
idę jak urzeczony zazdroszczę obłokom
gdy tulą szczyt woalem słońce śle jej złoto
w darze niosę ciekawość więc kolana miękną
Tu znów piszesz ogólnikami, w dodatku daleko od Połoniny położonymi.
Tamtejszym górom dość daleko do obłoków, chyba, że masz na myśli ciężkie, nisko zawieszone, deszczowe chmury. Ale to nie są obłoki, te suną wysoko po niebie, mając za nic połonińskie pagórki.

Idąc dalej, trafiamy na kwiaty, które się uśmiechają...
Banał, efekt wyeksploatowany w literaturze do ostatniego płatka tychże kwiatów.
EdwardSkwarcan pisze:mieni się kontrast pereł ros i borowiny
A gdzieżeś Ty perły na Połoninie spotkał?
Jeśli masz na myśli perły rosy, to czytaj wyżej o wyeksploatowanych zwrotach.

Nie, nie i jeszcze raz nie!
Połonina zasługuje na nieco lepsze potraktowanie.
Tym bardziej, iż wiem, że potrafisz.
Napiję się z Tobą :beer: za Połoninę, bo ją lubię, ale - skoro ona sama nie może się bronić - zaprotestuję tutaj przeciw traktowaniu jej byle jak.

Jeszcze do formy - zachowałeś atrybuty sonetu, ale rymy - jarzębiny / borowiny / Połoniny - to chyba nieporozumienie.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#3 Post autor: EdwardSkwarcan » 16 sie 2014, 17:58

Zaprotestuję, bo wiersz nie jest przewodnikiem turystycznym :)\
skaranie boskie pisze:wzrok wspina się po sukni z wiszących ogrodów
tren zdobi w leśnym gąszczu zwiewnych mgieł falbana
Czy ktoś już napisał?
skaranie boskie pisze:władczyni onieśmiela przytłacza potęgą
idę jak urzeczony zazdroszczę obłokom
gdy tulą szczyt woalem słońce śle jej złoto
w darze niosę ciekawość więc kolana miękną
W pochmurny dzień trudno dojrzeć wierzchołki :)
Niezłe pagórki, skoro ci z nizin dostają zadyszki :)
Bieszczady rządzą się innymi prawami i przy pięknej pogodzie, szczyty są niewidoczne o poranku :)
skaranie boskie pisze:A gdzieżeś Ty perły na Połoninie spotkał?
Jeśli masz na myśli perły rosy, to czytaj wyżej o wyeksploatowanych zwrotach.

Nie, nie i jeszcze raz nie!
Połonina zasługuje na nieco lepsze potraktowanie.
Tym bardziej, iż wiem, że potrafisz.
Ta krytyka jest czymś więcej, jak słodki komentarz, bo Ktoś mówi, że potrafię :)
Broniąc się powiem, że miewamy lepsze i gorsze dni. Poprawność zachowałem i można jedynie kaprysić w kwestii wielokrotnie użytych motywów :)
Niedługo braknie słownika w opisach i co wtedy?
Nikogo nie skopiowałem i wiersz wymagał dużej wyobraźni. Nikt nie porównał góry do tronu i siedzącej władczyni.
W komentarzu szedłeś na skróty i nie doceniłeś wyeksponowanych wersów.
Trudno o połoninie pisać na ławce pod domem heh :)
Sonet ma tylko czternaście wersów i trzeba się streszczać, więc sięgnąłem do romantyków.
Wybacz szczerość :)
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#4 Post autor: skaranie boskie » 17 sie 2014, 17:23

EdwardSkwarcan pisze:Wybacz szczerość
Wybaczam, i proszę o wzajemność...
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#5 Post autor: coobus » 17 sie 2014, 23:29

Caryńską mam świeżo w pamięci. Szczególnie wybujałe trawy, kłaniające się wiatrom. Liczę już dni do kolejnego spotkania. Jest dostojna w swoim majestacie.
EdwardSkwarcan pisze:władczyni onieśmiela przytłacza potęgą
Czytam wiersz i kiwam głową. Tu się rozumiemy. Znowu zarysowałeś skórę pod moją znoszoną koszulą. Tym właśnie wierszem :beer:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#6 Post autor: Gloinnen » 18 sie 2014, 23:32

Lubię większość Twoich wierszy, Ed, ale do tego mam mieszane uczucie. W zasadzie formalnie jest chyba poprawny (pomijając brak interpunkcji, co przy zachowaniu klasycznej budowy mocno zgrzyta), natomiast wydaje mi się przeozdobiony. Za dużo tutaj przepychu. Wydaje mi się, że prawdziwe piękno Połoniny zostało niemal przytłoczone wybujałym, nadmiernie bogatym obrazowaniem, barokowym słownictwem, blichtrem.
A wiem, że potrafisz dużo lepiej.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#7 Post autor: Henryk VIII » 18 sie 2014, 23:33

Ho! Ależ piękny sonet: aż się widzi te cuda. Są prawie namacalne.
Piszesz: "mieni się kontrast pereł ros i borowiny
zachwyt otwiera usta na ścieżce do grani"
Jak hołd - musi być lirycznie, pięknie ale i też podniośle. Brawa :bravo: zasłużone!!!

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#8 Post autor: Leon Gutner » 25 sie 2014, 11:51

Wiersz z opisami przyrody to w wypadku Leona misja arcytrudna .
Dlatego doceniam to co czytam w podobnych klimatach i raduję się z przyjętej formy choć oczywiście bliżej mi do zupełnie innych tematów .

Z przyjemną ciekawością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#9 Post autor: EdwardSkwarcan » 07 paź 2014, 0:37

Mówią, że tłumaczenie pogarsza sytuację heh :)
Trudno w czternastu wersach oddać urok Połoniny i musiałem "coś za coś" :)
Dziękuję za komentarze :)

karolek

Re: hołd Połoninie Caryńskiej

#10 Post autor: karolek » 13 paź 2014, 19:14

Bardzo się podoba, jesienne Bieszczady zdecydowanie królują nad innymi górami!

:ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”