teraz

[emcek]

dziękuję za sugestię Bols ale zostawię tak jak jest. Odniosę się do Twojej uwagi Krytyka dzieła nie uwzględnia stanu psychicznego i fizycznego jego autora. Krytycy skupiają się na analizie środków formalnych i treściowych. To normalne. jak najbardziej ale wydaje mi się że trzeba wpierw nim być z racji np. wykształcenia inaczej to tylko subiektywny odbiór co prawda również uzależniony od różnych czynników np. wrażliwości, warsztatu itp.

[Agnieszka S.]

w sprawie OBIEKTYWIZMU krytykujących krótka refleksja autorstwa Z. Antolskiego:

Obiektywizm

1. Nikt mnie nie przekona, że autor X będzie obiektywnie oceniać utwory autora Y, jeśli wcześniej otrzymał od niego komentarze: GNIOT, GRAFO, KOSZ.

2. Nikt mnie nie przekona, że autor X będzie obiektywnie oceniać utwory autora Y, jeśli wcześniej otrzymał od niego komentarze: CUDOWNIE, WSPANIALE, GENIALNIE.

--------------------

zatem - nie tyle oburza mnie brak obiektywizmu tu krytykujących (bo wspiąć się na niego jest rzeczą trudną wielce), co BRAK SZACUNKU, który uważam(zapewne jako przejaw staroświeckości, a może i obłędu?), że przynależy się KAŻDEMU.

[bols]

dziękuję za sugestię Bols ale zostawię tak jak jest. Odniosę się do Twojej uwagi Krytyka dzieła nie uwzględnia stanu psychicznego i fizycznego jego autora. Krytycy skupiają się na analizie środków formalnych i treściowych. To normalne. jak najbardziej ale wydaje mi się że trzeba wpierw nim być z racji np. wykształcenia inaczej to tylko subiektywny odbiór co prawda również uzależniony od różnych czynników np. wrażliwości, warsztatu itp.

Oczywiście,że tak; ja wykorzystuję nieprzeciętne umiejętności haikera, Ty nie musisz.

w sprawie OBIEKTYWIZMU krytykujących krótka refleksja autorstwa Z. Antolskiego:

Obiektywizm

1. Nikt mnie nie przekona, że autor X będzie obiektywnie oceniać utwory autora Y, jeśli wcześniej otrzymał od niego komentarze: GNIOT, GRAFO, KOSZ.

2. Nikt mnie nie przekona, że autor X będzie obiektywnie oceniać utwory autora Y, jeśli wcześniej otrzymał od niego komentarze: CUDOWNIE, WSPANIALE, GENIALNIE.

--------------------

zatem - nie tyle oburza mnie brak obiektywizmu tu krytykujących (bo wspiąć się na niego jest rzeczą trudną wielce), co BRAK SZACUNKU, który uważam(zapewne jako przejaw staroświeckości, a może i obłędu?), że przynależy się KAŻDEMU.

Nie zgodzę się z opinią Pana Antolskiego, bowiem nie dotyczy ani mnie ani, jak zauważyłam przede wszystkim - haikera.

Proszę więc o obiektywizm, a mnie postawa konformistyczna zupełnie się nie podoba i nie wywołuje szacunku.

[emcek]

ależ wykorzystuję, czytam z wypiekami na twarzy no i dzięki temu wiem kim jestem oraz to kim na pewno nie będę, to cenne, co do reszty to faktycznie nie muszę

[eka]

Nie ma obiektywnej krytyki, są mniejsze lub większe subiektywizmy odbiorcze.
Tylko język matematycznej logiki nie ulegnie podmiotowi.
A cytowany wiersz Różewicza chyba podsumowuje twórczość Rymkiewicza, do poezji tyrtejskiej nijak nie można wpisać wierszy adwersarzy.

Można sobie ułatwić życie - kulturą dyskusji.

[skaranie boskie]

Rozumiem, że repertuar uwag o samym wierszu został wyczerpany.
Jeśli więc Szanowni Dyskutanci życzą sobie uprawiać polemikę na temat jakości komentarzy, tudzież dostrzegania w ludziach czegokolwiek, zapraszam do założenia wątku w dziale światopoglądowym.
Pojawianie się tutaj kolejnych postów odbiegających od meritum spowoduje zamknięcie tematu.

[Gloinnen]

To ja jeszcze dopiszę, że jest coś takiego jak "Poradnik komentatora", gdzie można też dyskutować o krytyce literackiej.

[emcek]

też dodam, w ostatnim wierszu roztocze staję się np. grafomanem Bóg raczy wiedzieć kim jeszcze będę do końca roku, prośba, zwróćcie na to moi drodzy uwagę

[haiker]

Zapraszam:
http://www.osme-pietro.pl/wszystkie-chw ... 15348.html

[Berele]

Dużo dobrych pomysłów. Świetna 2. zwrotka.