ORP ONAN

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

ORP ONAN

#1 Post autor: haiker » 02 wrz 2014, 7:31

zupełnie niedaleko
gdzieś przy brzegu
mewiego skrzydła

rozdymiony statek rozprasza
astrolabium

(nie, to nie będzie wiersz o kojącej
wstędze
to będzie wiersz o za_statkiem
zostawionym na po_wakacje

zakręcie)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ORP ONAN

#2 Post autor: eka » 02 wrz 2014, 13:52

O Boże, jak to ugryźć :crach:
Haiker, chyba przesadzasz, może wystarczy nacieszyć się miejscem na mewim skrzydle i widokiem rozdymionego statku :) , i nie wnikać dalej we wbite tu odniesienia do różnych, i tak odległych od siebie znaczeń.
W tytule szok - Okręt Rzeczypospolitej Polskiej - Onan, no nie wiem, jak to połączyć?
Biblijny Onan bronił się przed zapłodnieniem swej bratowej, ale znany jest z tego, że stał się symbolem autoerotyki. Czyli jakiś rys patriotyzmu w tytule? Raczej nie - trop chyba prowadzi poprzez zakręt w intymność.
Twoje wersy w nawiasach są zazwyczaj prowokacją; jak czytać?

to będzie wiersz poza statkiem
zostawionym na wakacje po
zakręcie

Na pewno uderza świeżość połączeń w dwóch pierwszych cząstkach i zatrzymuje rebus w nawiasie.
A najbardziej podoba mi się rozpraszanie astrolabium.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: ORP ONAN

#3 Post autor: haiker » 02 wrz 2014, 14:52

eka pisze:O Boże, jak to ugryźć
Haiker, chyba przesadzasz, może wystarczy nacieszyć się miejscem na mewim skrzydle i widokiem rozdymionego statku :) , i nie wnikać dalej we wbite tu odniesienia do różnych, i tak odległych od siebie znaczeń.
W tytule szok - Okręt Rzeczypospolitej Polskiej - Onan, no nie wiem, jak to połączyć?
Biblijny Onan bronił się przed zapłodnieniem swej bratowej, ale znany jest z tego, że stał się symbolem autoerotyki. Czyli jakiś rys patriotyzmu w tytule? Raczej nie - trop chyba prowadzi poprzez zakręt w intymność.
Twoje wersy w nawiasach są zazwyczaj prowokacją; jak czytać?

to będzie wiersz poza statkiem
zostawionym na wakacje po
zakręcie

Na pewno uderza świeżość połączeń w dwóch pierwszych cząstkach i zatrzymuje rebus w nawiasie.
A najbardziej podoba mi się rozpraszanie astrolabium.
Nie gryź wierszy, które uważasz, że gryzą. Ten wiersz napisałem ad hoc po jakiejś dyskusji na czacie, w której twierdziłem, że jeśli wplecie się coś z rzeczy morskich albo niebiańskich, to wiersz sam się uda. A że był wówczas też przełom lata i jesieni, to ozdobiłem esem-floresem wakacyjnym.

Czytaj ten wiersz na poziomie kolażu, ale nie abstrakcji. Raczej przenośni w każdym słowie, w każdej literze; w nich czai się podstęp kolokwialnego znaczenia. Każde słowo - prawie każde - użyte jest w znaczeniu ocierającym się o słownikowe czy o obowiązujące na co dzień.

To także przykład jak można znaleźć wiele interpretacji - bo np. poniższa jest także możliwa:

W tytule określenie dominującego samca, właściwie jego penisa porównanego do okrętu, szczególnie podwodnego ze względu na kształt.

W pierwszej gra wstępna - mewie skrzydło rozchyla się - uchyla, bo jesteśmy dopiero na jego brzegu. Zupełnie niedaleko - oznacza zbliżenie.

W drugiej rozdymiony statek to oczywiście opis zbliżającego się wytrysku, a może i niego samego. Zamiana określenia okręt na statek zmniejsza dystans. Astrolabium. To - z punktu widzenia penisa - olbrzymie wargi sromowe (labium to po łacinie wargi sromowe większe, tutaj - poprzez dodanie astronomicznej cząstki, tworzącej nazwę istniejącego przyrządy astronomicznego - odbierane są jako kosmicznie wielkie).

W trzeciej nawias wprowadza narrację. Wskazuje, że nie będzie to krotochwila, że sprawa nie kończy się na tej przyjemności. Pozostawienie za statkiem zakrętu oznacza wykrzywienie brzucha wskutek zajścia w ciążę. Wakacyjna miłość ma skutki po_wakacyjne.


Interpretacje są bez sensu. W tym wierszu chodziło o brzeg mewiego skrzydła.

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: ORP ONAN

#4 Post autor: januszek » 02 wrz 2014, 18:31


Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ORP ONAN

#5 Post autor: eka » 03 wrz 2014, 10:55

zupełnie niedaleko
gdzieś przy brzegu
mewiego skrzydła

rozdymiony statek rozprasza
astrolabium


To zostawiłabym po Twym odniesieniu się do wiersza.
Esy - floresy przytłaczają ten głęboki, liryczny obraz, wręcz go niszczą.
Tak jak przytoczona anatomiczna interpretacja.
:kofe:

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: ORP ONAN

#6 Post autor: haiker » 03 wrz 2014, 21:06

eka pisze: (...)
Esy - floresy przytłaczają ten głęboki, liryczny obraz, wręcz go niszczą.
(...)
O, czyli to jest liryką? No to będę już wiedział.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ORP ONAN

#7 Post autor: eka » 03 wrz 2014, 21:35

haiker pisze:O, czyli to jest liryką? No to będę już wiedział.
Cieszę się. :) :) :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”