milion kawałków

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

milion kawałków

#1 Post autor: Adela » 29 sie 2014, 15:04

wiersz z prawdziwego zdarzenia
powinien mieć twardy kręgosłup i rzetelne odnóża

nie trząść się gorączkowo jak autorka
która będąc na nikotynowym głodzie
modnie i zdrowo skręca się wpół

peelka zakasuje rękawy
chcąc uczynić z trzeciej strofy
nihilistyczną linię słów
siada na krawędzi wąskiego parapetu
i przecina powietrze wdychając dym
po czym leniwie zwiesza głowę
spadając w głąb czarnej puenty
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2014, 17:39 przez Adela, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: milion kawałków

#2 Post autor: eka » 30 sie 2014, 12:17

:)
Skąd ja to znam, no z autopsji.
Powodzenia dla Autorki i Peelki.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: milion kawałków

#3 Post autor: Alek Osiński » 31 sie 2014, 2:17

Odwyk od palenia?

Ku zrozumieniu i dumnym, szumnym zapewnieniom,
ja akurat mam szczęście, że mogę pozostać palaczem,
dlatego akurat kręgosłup - w całości, chociaż dymu
i tak nikt nie żałuje ;)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: milion kawałków

#4 Post autor: haiker » 31 sie 2014, 12:11

Wiersz z pomysłem, napisany w tempie palenia jednego papierosa.

Rzetelne odnóża czytam jako oparcie nóg na ziemi gdy głowa buja w obłokach.

nihilistyczną linię słów - trochę takie sophisticated za bardzo.

Przy okazji - zakasa czy zakasze?

po czym leniwie zwiesza głowę
spadając w głąb czarnej puenty


to jest zajebiste. Właściwie jest to opis czy to Sylvi Plath, czy Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej (albo odwrotnie nazwiska).

Za to końcówkę uzupełniłbym o opis peelki/autorki:

kręgosłup pęka na milion kawałków
autor leży sparaliżowany

żakote

Re: milion kawałków

#5 Post autor: żakote » 31 sie 2014, 14:39

po czym leniwie zwiesza głowę / spadając w głąb czarnej puenty /
kręgosłup pęka na milion kawałków - kapitalne frazy, które ukazują czyste widmo wiersza, który już nic nie wydobędzie z siebie - jest poza nim.
Czytam jak "wiersz w wierszu"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: milion kawałków

#6 Post autor: Gloinnen » 31 sie 2014, 17:16

Do poprawki:
Adela pisze:nie trząść się gorączkowo jak autorka
która będąc na nikotynowym głodzie
modnie i zdrowo skręca się wpół
A może zamiast "trząść się" ---> dygotać?

nie dygotać gorączkowo jak autorka
która na nikotynowym głodzie
modnie i zdrowo skręca się wpół


Tak widzę ten fragment.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: milion kawałków

#7 Post autor: Adela » 31 sie 2014, 19:42

Eka, piona:) dziękuję:)
Alku, mam nadzieję, że nie tylko odwyk przeczytałeś;)
Haiker - zakasa - czas teraźniejszy, zakasze - przyszły, w wierszu jako tu i teraz. Z tym zakasaniem zakręciłam się. Sprawdzałam w necie, znaczy się w dostępnych słownikach, ta forma jest ok, odmiana jak hasać;) Kręgosłup zostawię samotny, nie dopowiadając, ale dziękuję za sugestię.
Żakote - dziękuję, bo "wiersz w wierszu" snuł się we mnie jak dym, którego autorka nie wciąga;)
Gloinnen - masz rację z tym "się", jednak, na nikotynowym głodzie - nie mogę użyć "czekoladowego" dygotania, więc muszę pomyśleć jak inaczej dokonać zabójstwa jednego z "się". Dziękuję.
Pozdrawiam,
A.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2014, 8:24 przez Adela, łącznie zmieniany 1 raz.

karolek

Re: milion kawałków

#8 Post autor: karolek » 01 wrz 2014, 5:04

.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 0:55 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: milion kawałków

#9 Post autor: Adela » 01 wrz 2014, 8:30

Thanks w imieniu peelki i autorki;)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: milion kawałków

#10 Post autor: Hosanna » 02 wrz 2014, 22:43

lecz wiersz nadal macha nogami jak nastolatka
i ujmuje subtelnie poczuciem humoru

:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”