Uczucie głodu
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Uczucie głodu
jedyna taka noc w wynajętym pokoju
inne ręce grzesznie zabawiają ciało
przekracza granice
czasem lepiej skoczyć przez płot
niż przejść przez bramę
pod własny dach nałożonej normy
inne ręce grzesznie zabawiają ciało
przekracza granice
czasem lepiej skoczyć przez płot
niż przejść przez bramę
pod własny dach nałożonej normy
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Uczucie głodu
Wiersz o zdradzie, która jest ukojeniem dla peela. Chociaż to przeskoczenie płotu jednoznacznie kojarzy i się z jednym z prezzydentów
Pomyślałbym nad zmianą tego fragmentu, ale to tylko ja:)
Myślę, że peelowi chodzi nie tylko o seks, a o miłość.
Fajna puenta, norma kojarzy mi się z rutyną i pojęciem znanym z pracy zarobkowej fizycznej, czyli pojęciami zupełnie niezwiązanymi z marzeniem peela.
To dobry wiersz, choć nie przepadam za wierszami pozbawionymi metafor...

Myślę, że peelowi chodzi nie tylko o seks, a o miłość.
Fajna puenta, norma kojarzy mi się z rutyną i pojęciem znanym z pracy zarobkowej fizycznej, czyli pojęciami zupełnie niezwiązanymi z marzeniem peela.
To dobry wiersz, choć nie przepadam za wierszami pozbawionymi metafor...
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Uczucie głodu
noc w wynajętym pokoju
inne ręce grzesznie zabawiają ciało
noc osobna
przekraczająca granice
czasem lepiej skoczyć przez płot
niż przejść przez bramę
i pod własnym dachem
jeść
tak to odbieram - choć w każdej formie mi się podoba (może tylko te "założone normy" jakoś mało poetycko brzmią)
wierze że zdrada jest potrzebna
wiele małżeństw przetrwało tylko dzięki niej
wiele dzieci z tych zdrad to wspaniali ludzie
fajnie było sie zastanowić nad zdradą
i pogrzeszyć z bohaterką która broni się poczuciem winy przed demoralizacją której się obawia
inne ręce grzesznie zabawiają ciało
noc osobna
przekraczająca granice
czasem lepiej skoczyć przez płot
niż przejść przez bramę
i pod własnym dachem
jeść
tak to odbieram - choć w każdej formie mi się podoba (może tylko te "założone normy" jakoś mało poetycko brzmią)
wierze że zdrada jest potrzebna
wiele małżeństw przetrwało tylko dzięki niej
wiele dzieci z tych zdrad to wspaniali ludzie
fajnie było sie zastanowić nad zdradą
i pogrzeszyć z bohaterką która broni się poczuciem winy przed demoralizacją której się obawia
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Uczucie głodu
Tytuł wskazuje na niespełnienie jednak, bo zaakcentowany jest głód.
W pierwszej przeciekawe inne ręce. Bo - czy chodzi o inność posiadacza rąk, czy też własne ręce odkrywają nowe możliwości. Przekracza - no właśnie, kto lub co? Bohater wiersza? Ciało? Co więcej - nie jest ani tu, ani nigdzie indziej w wierszu płeć osoby. Bo to nie musi być zgodność płci bohatera z płcią autora.
W drugiej brama zasadniczo nie jest w tym samym płocie, przez który można skoczyć. Ale niewykluczone, że jest, a droga dochodzenia istotnie zmienia ocenę po fakcie.
We własnym dachu można doszukiwać się nie tylko znajomych miejsc, ale własnych ograniczeń.
i wykonywać założone normy - wraca wątek norma a przekraczanie granic. Peel nie wskazuje, czy obszar normy się zmienił, czy rozszerzył, ani - co ciekawsze - nie zmniejszył. Dodatkowo to słowo "założone". Można było napisać bardziej naturalnie (nałożone), ale może to sprawa stylu. Założone kojarzy się bardziej z założeniem nóg na ramiona partnera, nałożenie z odgórnie nakazanymi, ale taka analiza to już wyprawa w scholastykę.
W pierwszej przeciekawe inne ręce. Bo - czy chodzi o inność posiadacza rąk, czy też własne ręce odkrywają nowe możliwości. Przekracza - no właśnie, kto lub co? Bohater wiersza? Ciało? Co więcej - nie jest ani tu, ani nigdzie indziej w wierszu płeć osoby. Bo to nie musi być zgodność płci bohatera z płcią autora.
W drugiej brama zasadniczo nie jest w tym samym płocie, przez który można skoczyć. Ale niewykluczone, że jest, a droga dochodzenia istotnie zmienia ocenę po fakcie.
We własnym dachu można doszukiwać się nie tylko znajomych miejsc, ale własnych ograniczeń.
i wykonywać założone normy - wraca wątek norma a przekraczanie granic. Peel nie wskazuje, czy obszar normy się zmienił, czy rozszerzył, ani - co ciekawsze - nie zmniejszył. Dodatkowo to słowo "założone". Można było napisać bardziej naturalnie (nałożone), ale może to sprawa stylu. Założone kojarzy się bardziej z założeniem nóg na ramiona partnera, nałożenie z odgórnie nakazanymi, ale taka analiza to już wyprawa w scholastykę.
Re: Uczucie głodu
W wierszu widzę zakazaną przestrzeń (sekret), w której spełniają się seksualne rozkosze.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Uczucie głodu
Mnie też wiersz kojarzy się najbardziej z ucieczką, może mylnie..
Jak zwykle ciekawie i ładnie to wszystko poukładane.

Jak zwykle ciekawie i ładnie to wszystko poukładane.

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Uczucie głodu
raz dla odmiany, lubię przedawkować, więc ten jest bez metafor. Dziękuję Fałszerzu. Pozdrawiam.Fałszerz komunikatów pisze:To dobry wiersz, choć nie przepadam za wierszami pozbawionymi metafor...

fajnie było sie zastanowić nad zdradąHosanna pisze:
i pogrzeszyć z bohaterką która broni się poczuciem winy przed demoralizacją której się obawia
[/quote] - miło mi Hosanno, że chciałaś poczytać. Dobrze trafiasz. Pozdrawiam.

haiker pisze: Można było napisać bardziej naturalnie (nałożone), ale może to sprawa stylu. Założone kojarzy się bardziej z założeniem nóg na ramiona partnera, nałożenie z odgórnie nakazanymi, ale taka analiza to już wyprawa w scholastykę. Nie spodziewałam się od Ciebie Haiker tak dobrego komentarza - dziękuję.Potrafisz rozebrać wiersz na każdą myśl w tym wypadku bardzo trafnie! A co do słowa: nałożone przemyślę, nie wykluczam, ze zmienię. Pozdrawiam.
żakote - dziękuję, za czytanie.
em_ pisze:Mnie też wiersz kojarzy się najbardziej z ucieczką, może mylnie..
Jak zwykle ciekawie i ładnie to wszystko poukładane.
nie mylisz się em_ jest tak jak mówisz. Dzięki.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Uczucie głodu

Może to ta oschłość słów, ich nadmierna oczywistość sprawiają, że nie potrafię znaleźć nic ponad przyznaniem, że zdrada to wyjście poza normę. Ta norma w dwóch znaczeniach mi się jawi, obyczajowej i ilościowo-jakościowej w związku.
Wytarte rekwizyty: osobna noc, wynajęty pokój,granica, brama, skok przez płot (sorry z Wałęsą mi się zbija).
Suche, rzeczowe podanie faktu, ale może taki był cel podmiotu?
Lęk przed sobą - zatrzymany.
Pozdrawiam.

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Uczucie głodu
Głód. Niezaspokojone uczucie głodu. To on winien wszystkiemu. Założone normy i przekraczane granice, hotelowy pokój... to wszystko wraca, bo musi. I dobrze, gdy wraca ładnym wierszem (nie interpretuję tego dosłownie, nie obawiaj się).
Dałem się poprowadzić hotelowym korytarzem, nie żałuję. Do rychłego, Ana
Dałem się poprowadzić hotelowym korytarzem, nie żałuję. Do rychłego, Ana

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Uczucie głodu
też, bez zbytnich ozdóbek.eka pisze:Wytarte rekwizyty: osobna noc, wynajęty pokój,granica, brama, skok przez płot (sorry z Wałęsą mi się zbija).
Suche, rzeczowe podanie faktu, ale może taki był cel podmiotu?
Każdy czytający ma własny odbiór eka - nic nie szkodzi. Pozdrawiam.

Dzięki Krzysiu - pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"