za osiedlem jest park

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: za osiedlem jest park

#11 Post autor: Adela » 04 maja 2014, 19:15

eka, pietrek - bardzo mi miło:)
Pozdrawiam,
I.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: za osiedlem jest park

#12 Post autor: Fałszerz komunikatów » 19 wrz 2014, 13:30

Cześć, Basia :)
Wiersz zaczyna podobać mi się od trzeciej zwrotki. Wcześniej jest trochę za bardzo wprost jak dla mnie.
Piszesz o ucieczce od cywilizacji, powrocie do natury, a równocześnie o tym, jak jest bezbronna w kontakcie z człowiekiem. Zupełnie jak peelka;(
Podobają mi się te wiśniowe firanki :) Widać, że peelka ma wszystko, czego potrzebuje i kojarzy to z domem :)
W ostatniej niemoc, nie wiem czy chodzi tu o brak całkowitego porozumienia z przyrodą, a może coś innego chciałaś nam przekazać?
Moją uwagę przykuło słowo „naśladować” nieco w opozycji do poznania...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: za osiedlem jest park

#13 Post autor: lczerwosz » 19 wrz 2014, 13:57

Nie piszcie, nie dzwońcie.
Nie mam żadnej myśli do pożyczenia.
Dobrze mi w kocu z długimi żółtymi frędzlami.

Żukom jest wszystko jedno, wolę rozmawiać z nimi,
gdy czerwone czupryny piskląt wychodzą z ukrycia,
a pan w dresie potyka się o korzeń, drzewo milczy sto lat.

Rozdeptany żuk, tuż przed śmiercią,
brzmi jak chrupany chips; mrówka umiera ciszej.
Pod podeszwą liście, pióra i skrawki sierści.

Nie piszcie, nie dzwońcie.
Nabieram wody w usta ze strumienia,
w którym kąpały się dwa wróble.

Dziś, tak jak one, pokonałam dwa kilometry.
W dziupli herbata z plasterkiem cytryny,
Jezus na krzyżu, wiśniowe firanki, zwątpienie.

Nie umiem naśladować głosów ptaków.


Teraz jest pewnie za dużo, wstawiłem też kropki. Wiersz piękny, już wszyscy wszystko powiedzieli.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: za osiedlem jest park

#14 Post autor: Hosanna » 19 wrz 2014, 19:08

piękny wiersz o nagłym przewartościowaniu
oto Ci którzy zawsze są ważni (ludzie-bogowie)
teraz cichną w cieniu

teraz liczy się żółty koc z frędzlami symbolizujący troskę o siebie
i zmartwienie
że się nie umie naśladować głosu ptaków, dowodzące pragnienia głębszej wręcz organicznej harmonii ze światem

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: za osiedlem jest park

#15 Post autor: Adela » 20 wrz 2014, 20:31

Fałszerzu, dziękuje za wizytę, sugestie. Bez pierwszych dwóch strof, moim zdaniem, w wierszu nie zostałby wprowadzony odpowiedni klimat, dzięki nim wiersz jest szczery, tak myślę:) O czym wiersz, jak powyżej w komentarzach:)
Lczerwosz - czytam wiersz z interpunkcją Twojego autorstwa i... zaczynam się przekonywać:) że może jednak tak. Staram się kropeczek unikać, nie będę się wywodzić dlaczego, bo i zaczynam myśleć inaczej;) Bardzo dziękuję za sugestie.
Hossanna, miło gościć, dziękuję za dobre słowo:)
Kłaniam się,
A.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: za osiedlem jest park

#16 Post autor: Nula.Mychaan » 21 wrz 2014, 10:28

Zachwyciłaś mnie tym wierszem, klamra jest genialna
:bravo:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: za osiedlem jest park

#17 Post autor: Adela » 22 wrz 2014, 13:40

Nula - kłaniam się, A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”