Wyprowadzka

[tea]

Czochratej


Wyprowadzka z Ósmego Piętra
jest zwyczajnie męcząca
trzeba targać ciężkie
antyczne meble
a winda popsuta
trzeba zostawić Piętro
nieskazitelnie czyste
zepsuty odkurzacz
trzeba dźwigać krzesła
podrapane
od twardej dupy
i jeszcze te stoły
przy których Ktoś
napił się naszej wódki
największy problem
jak zwykle z łóżkiem
nie przechodzi przez
pojebane drzwi
może zostaw chociaż
czochratą duszę
uśpij ją pod pachworkiem
wypędzonych
Arti,Gosia i jeszcze
paru innych
którzy nie mogli
tu nigdy
po prostu zasnąć




p.s'.jesli kogoś zbudziłam to przepraszam,to tylko trzasnęły pojebane drzwi...Przyjaznego Portalu (!)

p.s''...i stał sie "Ogród Ciszy",prawda Glo?

[Gloinnen]

Żeby była jasność - na Ogrodzie Ciszy walczyłam z bezkarnością osób uprzywilejowanych przez adminów, którym wydawało się, że obrzucanie innych błotem to świetna zabawa.

W nawiązaniu do przytoczonych przykładów osobowych i powyższego popisu: na Ósmym piętrze nie było, nie ma i będzie zgody na wprowadzanie standardów kulturalnych rodem z meliny.

Myślę jednak, że Państwu już podziękujemy.

Gloinnen.

[skaranie boskie]

Myślę jednak, że Państwu już podziękujemy.

Gwoli uściślenia.
Tea została ukarana przez Glo trzydniowym banem za nieprzemyślany dopisek pod wierszem, sugerujący pewne, niestandardowe zachowania Administracji. Mam nadzieję, że wykorzysta te trzy dni na przemyślenie całej sytuacji.

[lczerwosz]

Wiersz literacko trudno mi komentować, zazwyczaj odnoszę się tylko do przesłania, gdyż z j. polskiego zawsze miałem tróję. Na maturze też. Literatura to nie tylko język. Są protest songi, literatura faktu, pieśni rewolucyjne, bluesy niewolników. Białe potem też. Wymieniłem tylko te gatunki, które były mi potrzebne do poparcia moich poglądów, żeby moja manipulacja była możliwie skuteczna. Dobry utwór to też taki, który działa. Ten podziałał dwojako. Najpierw obrazoburczo. I od razu kałach tra-ta-tach. I cudotwórczo. Alleluja.

[Patka]

Czytając takie utwory, aż chce się zadać pytanie - po co? Nie będę dopowiadać, niech każdy zrobi to po swojemu.

Też bym mogła pisać utwory o złej administracji, jakimś użytkowniku, który mi podpadł, o złej atmosferze na forum (nie mówię, że teraz coś takiego jest), inni też by mogli przywalić Adminom, że źle, znaczy nie tak, jak każdy by sobie życzył, wykonują swoją pracę. Ale tego nie robimy. Takie utwory powinno się zachować dla siebie, bo są zwyczajnie niesmaczne i sprawiają przykrość całemu forum. I tylko źle świadczą o autorce, skoro nie ma nic innego do roboty, niż marnowanie czasu na takie utwory. Choć nie twierdzę, że jest bardzo koszmarny, ale lepiej by się odbierało tekst, gdyby nie chodziło o sytuację na forum, o konkretnego użytkownika i gdyby nie był w nikogo wymierzony.

Czasem trzeba umieć powiedzieć "stop". Sobie, nie innym.

[eka]

Podpisuję się pod wypowiedzią Patki w całości, młoda a tak inteligentna
------------------------------------------------
Co do jakości wiersza, podchodzi pod pamflet. Forma kolumnowa, spływająca od góry narastającymi narzekaniami, ocierającymi się o wulgaryzmy, tu uzasadnione oczywiście emocjami podmiotu. Wiadomo, przeprowadzki logistycznie nieprzemyślane, wyzwalają takie środki językowego obrazowania, a dalej co? Kipisz wspomnień, i zepsuty odkurzacz, twarde krzesła, wąskie drzwi, szerokie łóżko.
To mnie najbardziej zatrzymało, wątek tego mebla i usypiania. To na Ósmym kiedyś się spało?
Dziwne, ale może nie rozumiem tej metafory.
Jak i wypitej wódki podmiotu, to też symbol czy po prostu małostkowość?
Ech, chyba nie będę drążyć.
Oczywiście oczekuję od Kamila przede wszystkim zarzucenia podlizywania się Adminowi
Charakterystyczny chwyt naganiaczy.
Panie:Tea i Czochrata niedługo się pojawią zatem pozwoliłam sobie na komentarz.
Pozdrawiam drużynę z uśmiechem.
Trzymajcie się, mocno.

[Zodiak198]

którzy nie mogli
tu nigdy
po prostu zasnąć

...poeci gdy nie mogą zasnac ,po prostu piszą...wiem coś o tym bo sam bywam poetą;znakomity acz smutny tekst,brawo Tea

Dodano -- 13 paź 2014, 9:59 --

pozdrawiam też Czochratą!!!

[czochrata]

Bardzo dziękuję za ten wiersz,Kasiu.A Ty Glo też miałaś 'you had owen time"...nie skorzystałaś z niego;dalej walczysz o Haikera.Dziękuję zatem za wspólny czas i ...zostawiam nieposprzątane...zostawiam swoje wiersze;żegnam

Dodano -- 13 paź 2014, 23:17 --

Myślę jednak, że Państwu już podziękujemy.

Ano właśnie...i vice versa

[skaranie boskie]

Czy aby nie doczytujesz się zbyt wiele z postów Glo, Czochrata?
Nie chcę ciągnąć tematu, bo już go sobie omówiliśmy. Proponuję więcej na co dzień.

[ono]

Bardzo dziękuję za ten wiersz,Kasiu.A Ty Glo też miałaś 'you had owen time"...nie skorzystałaś z niego;dalej walczysz o Haikera.Dziękuję zatem za wspólny czas i ...zostawiam nieposprzątane...zostawiam swoje wiersze;żegnam

Dodano -- 13 paź 2014, 23:17 --

Myślę jednak, że Państwu już podziękujemy.

Ano właśnie...i vice versa

veto!