polowanie na wrony

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

polowanie na wrony

#1 Post autor: Nula.Mychaan » 11 paź 2014, 18:45

nie lubię krakania o świcie
smaga mnie dźwiękiem jak batem
wyrzuca z ulubionej płaszczyzny

trojaczę się
czasem czworaczę
by złapać kilka wron za ogony
prześlizgują się między palcami zanim
zacisnę pięści

otrzepują skrzydła i jak ochłap
zrzucają na mnie kilka zużytych piór
nie zrobię z nich poduszki

nie lubię krakania o świcie
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: polowanie na wrony

#2 Post autor: Ewa Włodek » 11 paź 2014, 19:16

wrona ma w naszej kulturze negatywne konotacje, a krakanie wron jest metaforą wypowiedzi kassandrycznych. Niech dziwnego, że peelka nie lubi, szczególnie o świcie, wszak "krakanie" na dzień dobry - nic fajnego. Ale są tutaj tez ciekawe symbole - pióro w Egipcie było symbolem bogini sprawiedliwości, więc zużyte pióra - to jak drwina ze sprawiedliwości? No i łapanie kilku wron za ogony - kojarzy się wprost z obiegowym powiedzeniem o chwytaniu kilu srok za ogon, ale peelka jakby chciała chwycić kilka złych informacji? No, sama nie wiem. Zaintrygowałaś mnie w każdym razie...
:rosa:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 11 paź 2014, 19:20

Tytuł zastąpiłbym pierwszym wersem pierwszej strofy.
A z linijki bym zrezygnował. Wystarczy powtórzenie w puencie, tak myślę.
Czyli lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca. I nie ulegać pokusom, które są dla nas nie do przeskoczenia.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 11 paź 2014, 19:30

Ewo dziękuję za przeczytanie i ciekawy komentarz :)
Pozwolisz, że poczekam z wyjaśnieniami :)

Fałszerzu pierwszy i ostatni wers jest swoistą klamrą, więc nie chciałam używać w tytule.
Lepiej według mnie jest w takiej formie.
Więc nie zastosuję się do Twojej sugestii, ale dzięki :) :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#5 Post autor: Fałszerz komunikatów » 11 paź 2014, 19:32

Ależ nie nalegam :smoker:

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#6 Post autor: Nula.Mychaan » 11 paź 2014, 19:35

Oj wiem wiem :)
Choć na kawkę :) :kofe:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#7 Post autor: Fałszerz komunikatów » 11 paź 2014, 19:36

Chętnie :)
:kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: polowanie na wrony

#8 Post autor: Hosanna » 13 paź 2014, 21:12

pamiętam piękne opowieści Konrada Lorenza o kawkach ;)

od tej pory kocham kawki a ich głosy nei są dla mnie krakaniem
jak mawiał Leonardo da Vinci "miłość wynika z poznania"
długo tego nie rozumiałam

ale nadal nie wiem czy chciałabym mieszkać w pobliżu siedliska kawek
chyba tez by mnie to jednak męczyło
szczególnie rano

a może chodzi o inne krakanie
np marudzenie partnera życiowego ?

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: polowanie na wrony

#9 Post autor: Nula.Mychaan » 16 paź 2014, 12:55

Hosanno dziękuję za wejrzenie w mój tekst :)
Masz dobrze przeczucie, że wcale nie chodzi o dosłowne krakanie,
ale o symboliczne.
Dopowiem, że również nie miałam na myśli partnera, chociaż czasem bywa diabelnie upierdliwy ;)
Najbliżej prawdy jest Ewa, bo jest w tym niesprawiedliwość i skojarzenie z łapaniem kilku srok za ogony, ot
proza życia szarego pracownika.
Dziękuję :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ono

Re: polowanie na wrony

#10 Post autor: ono » 16 paź 2014, 19:09

ja też nie lubie krakania wron, jednak...czytając czekałem na "sedno" i i i...nie doczekałem się. Brak lubienia wron to wg mnie zbyt mało na przekaz.


pozdrawiam

kamil

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”