przed czwartą nad ranem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: przed czwartą nad ranem

#11 Post autor: coobus » 12 paź 2014, 18:52

Jesteś kapłanką wiersza rymowanego, Ewo, dziś spotkałem Cię w sąsiedniej świątyni.
Wiersz mi się podoba. Nie wymagam większych dopowiedzeń. Zawsze mi wystarcza, a nawet się cieszę, gdy dosłowności wiersza towarzyszy uczucie, że w tle kryje się coś więcej, bo widać jakiś cień. Oczy nie zawsze potrafią przebić się przez mrok, serce i empatia prędzej. Też widzę narodziny, ale tytuł sugeruje, że wiersz może mieć genezę w jakims fakcie, znanym autorce. Choć to tylko domysł.
Pozdrawiam, Ewo. Zawsze chętnie Cię czytam :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: przed czwartą nad ranem

#12 Post autor: Dorota Karin » 12 paź 2014, 20:28

Jak dla mnie zbyt dużo przymiotników - ozdobników. Czasem lepiej iść w stronę prostoty - wtedy przekaz emocji jest głębszy a taki pewnie miałaś zamysł, bo wiersz jest o tragicznym wydarzeni , jakim jest porzucenie przez matkę dziecka - tak to interpretuję :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: przed czwartą nad ranem

#13 Post autor: anastazja » 12 paź 2014, 22:13

Ewa Włodek pisze:kolebka wypełniona okruchem życia
przez palce utkane ze światła
- trudno o interpretację, czy faktycznie narodziny dziecka? A może czegoś, a nie kogoś? Nieważne - wiersz subtelny i szlachetny w swoim rodzaju Ewo. Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Zodiak198

Re: przed czwartą nad ranem

#14 Post autor: Zodiak198 » 13 paź 2014, 12:54

Dla mnie "majstersztyk",ale ja jestem tylko socjologiem który od czasu do czasu pisze wierszydełka :ok:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: przed czwartą nad ranem

#15 Post autor: Ewa Włodek » 13 paź 2014, 18:29

coobus pisze: Też widzę narodziny, ale tytuł sugeruje, że wiersz może mieć genezę w jakims fakcie, znanym autorce. Choć to tylko domysł.
masz rację, Coob, narodziny - będą, a geneza wiersza - cóż, dawny fakt, znany autorce...
:) :)
Dorota Karin pisze: Jak dla mnie zbyt dużo przymiotników - ozdobników. Czasem lepiej iść w stronę prostoty - wtedy przekaz emocji jest głębszy a taki pewnie miałaś zamysł, bo wiersz jest o tragicznym wydarzeni , jakim jest porzucenie przez matkę dziecka - tak to interpretuję
ja sobie, Doroto, bardzo cenię maksimum treści, zawarte w minimum słów, i zwykle "popełniałam"miniatury. Ten tekst jednakowoż wymagał tych wszystkich - jak je nazwałaś - ozdobników.
Ale nad Twoim zdaniem w przedmiocie - zastanowię się...
:rosa: :rosa:
anastazja pisze: Ewa Włodek pisze:
kolebka wypełniona okruchem życia
przez palce utkane ze światła
- trudno o interpretację, czy faktycznie narodziny dziecka? A może czegoś, a nie kogoś?
mam nadzieję, Anastazjo, że to jednak będą szczęśliwe narodziny. Że już nic im nie przeszkodzi...
:rosa: :rosa:
Zodiak198 pisze: jestem tylko socjologiem który od czasu do czasu pisze wierszydełka
ooo, fajnie! Ja też od czasu do czasu pisze wierszydełka...
:vino: :vino:

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że mnie odwiedziliście, daliście mi Swój czas i powiedzieliście tyle dobrych, mądrych i konstruktywnych słów...
samo dobro Wam posyłam...
Ewa

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: przed czwartą nad ranem

#16 Post autor: Hosanna » 13 paź 2014, 20:22

dla mnie generalnie to tekst pt
spotkanie z życiem
i takie spotkania są dwa i dwa momenty mi się podobają

jeden z nasionkiem

drugi z... wiewiórką ?

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: przed czwartą nad ranem

#17 Post autor: Ewa Włodek » 14 paź 2014, 12:08

Hosanna pisze: dla mnie generalnie to tekst pt
spotkanie z życiem
summa summarum - masz rację, Hosanno. W końcu - życie, mam nadzieję. Wszak ziarenko - to zalążek życia.
Hosanna pisze: drugi z... wiewiórką ?
oj! Skoro moje słowo kojarzy się z wiewiórką - to kiepskie-ci-ino! Muszę się poprawić ;)
:rosa: :rosa:
Pięknie Ci dziękuję, za obecność, za ofiarowaną chwilkę i za - wiewiórkę. Uśmiechnęłam się do niej...
więc uśmiechy posyłam...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”