dekompozycja
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
dekompozycja
moja twarz ma w sobie coś dobrego
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
Ostatnio zmieniony 15 paź 2014, 12:16 przez datura, łącznie zmieniany 2 razy.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dekompozycja
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
To sposób na pozbycie się, podwójnego; "się".
został tylko uśmiech
kiedy piszę
To sposób na pozbycie się, podwójnego; "się".

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Re: dekompozycja
popieram pomysł anastazji - dobry . zresztą ta zwrotka jest super , może warto przemyśleć pozostałe, bo nieco odbiegają od niejanastazja pisze:oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
To sposób na pozbycie się, podwójnego; "się".
pozdrawiam
kamil
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: dekompozycja
Anastazjo, Kamilu bardzo Wam dziekuję za komentarze:) Rzeczywiście powtarzam "się", a to nie brzmi dobrze, zamienię ten wers zgodnie z radą Anastazji.
Co myslicie o wierszu jako całości?
Mam on dla mnie chrakter troszkę eksperymentalny, chodzi mi oczywiście o zastosowane przerzutnie, które mam nadzieję wprowadzają dwuznaczność.
Co myslicie o wierszu jako całości?
Mam on dla mnie chrakter troszkę eksperymentalny, chodzi mi oczywiście o zastosowane przerzutnie, które mam nadzieję wprowadzają dwuznaczność.
Re: dekompozycja
ten jest pierwszym Twoim przeczytanym, więc nie moge go odnieść do całosci Twojego pisania. Jeżeli skorzystasz z rady anastazji wyeliminujesz błedy 2giej części . odnosnie początku:datura pisze:Co myslicie o wierszu jako całości?
a. niepotrzebna rymowanka w 1 i 2 wersie - w takim wydaniu nic nie wnosi , lecz pogarsza wiersz
b.
tego za cholerę nie potrafię rozgryźć , dlatego też uważam (pisałem juz wyżej) , że warto nad początkiem popracowaćdatura pisze:czego się wyrzekłam zabijając
matkę i ojca
w sobie rozpoczęłam
rozpad
pozdrawiam
kamil
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: dekompozycja
Kamilu dziękuję za radę, rzeczywiście miłego i dobrego się rymują, jakoś nie zwróciłam na to uwagi.
Zamienię te dwa wersy po prostu na "moja twarz ma w sobie coś dobrego"
Jeśli chodzi o resztę, to tutaj właśnie zastosowałam trochę eksperymentalnie przerzutnie, można czytać to na przykład tak:
moja twarz ma w sobie coś dobrego
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
ale nie chcę narzucać interpretacji, stąd ten zapis w wierszu, dodaje mozliwości interpretacyjnych, mam nadzieję:)
Zamienię te dwa wersy po prostu na "moja twarz ma w sobie coś dobrego"
Jeśli chodzi o resztę, to tutaj właśnie zastosowałam trochę eksperymentalnie przerzutnie, można czytać to na przykład tak:
moja twarz ma w sobie coś dobrego
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
ale nie chcę narzucać interpretacji, stąd ten zapis w wierszu, dodaje mozliwości interpretacyjnych, mam nadzieję:)
Re: dekompozycja
no, no no, zaczyna się dużo lepiej (w Twoich propozycjach)- dużo lepiej ...eksperymenty nie zawsze dobrze wychodzą - raczej zarzuć jedatura pisze:Kamilu dziękuję za radę, rzeczywiście miłego i dobrego się rymują, jakoś nie zwróciłam na to uwagi.
Zamienię te dwa wersy po prostu na "moja twarz ma w sobie coś dobrego"
Jeśli chodzi o resztę, to tutaj właśnie zastosowałam trochę eksperymentalnie przerzutnie, można czytać to na przykład tak:
moja twarz ma w sobie coś dobrego
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
ale nie chcę narzucać interpretacji, stąd ten zapis w wierszu, dodaje mozliwości interpretacyjnych, mam nadzieję:)


kamil
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: dekompozycja
Kamilu, masz rację teraz jest czytelniej, mam nadzije, że wiersz nie staci w ten sposób na mocy, a ją zyska;)
Myślę, że wrzucę do w wersji, którą Ci przytoczyłam w komentarzu, zawsze jeszcze mozna później coś zmienić:)
Dzięki za rady:)
Wkleję tutaj obecną wersję dla porównania dla innych komentujących:)
twarz ma w sobie coś miłego
może nawet dobrego
czego się wyrzekłam zabijając
matkę i ojca
w sobie rozpoczęłam
rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
Myślę, że wrzucę do w wersji, którą Ci przytoczyłam w komentarzu, zawsze jeszcze mozna później coś zmienić:)
Dzięki za rady:)
Wkleję tutaj obecną wersję dla porównania dla innych komentujących:)
twarz ma w sobie coś miłego
może nawet dobrego
czego się wyrzekłam zabijając
matkę i ojca
w sobie rozpoczęłam
rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: dekompozycja
Proponuję dekompozycję wersyfikacji i dodanie jednej literki:), o tak:datura pisze:moja twarz ma w sobie coś dobrego
czego się wyrzekłam
zabijając matkę i ojca w sobie
rozpoczęłam rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
moja twarz ma w sobie coś dobrego
zabijając matkę i ojca w sobie
czego(ś) się wyrzekłam
rozpoczęłam rozpad
oduczyłam się krzyku
został tylko uśmiech
kiedy piszę
Oczywiście jeśli dobrze odczytuję wiersz, czyli świadome przez peela nienaśladowanie "metod wychowawczych" rodzicieli.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: dekompozycja
Eka, dzięki za komentarz i iterpretację:) Troszkę jednak inaczej interpretuję ten wiersz, chodziło mi o uwalnianie sie od rodziców i tego konsekwencje, kiedy wieź jest tak mocna, trująca, jest spoiwem człowieka, dzieję gdy wieź ten niszczy dzieje się z nim dużo nieprzyjemnych rzeczy. Ten krzyk to symbol mocnych emocji, a puenta mam nadzieję wskazuje na ich stłumienie, spłycenie, tylko sztuka potrafi jeszcze jakieś wywołać. Umierają emocje i przeżycia, bo wiele z nich było związanych z rodzicami właśnie.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2014, 13:50 przez datura, łącznie zmieniany 1 raz.