nie płacze się nad zerwanym owocem
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
nie płacze się nad zerwanym owocem
stałam się ciałem
które łączy by rozdzielać
czuję ze pochodzę z jego żebra
choć różni nas tak wiele
poczucie winy spaja
czyni na moment równymi
jestem posłuszna
nie popełniam cudzych błedów
które łączy by rozdzielać
czuję ze pochodzę z jego żebra
choć różni nas tak wiele
poczucie winy spaja
czyni na moment równymi
jestem posłuszna
nie popełniam cudzych błedów
Ostatnio zmieniony 16 paź 2014, 21:36 przez datura, łącznie zmieniany 2 razy.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: równolegle
Zaczynasz dość kiepsko, od wykorzystania podpórki "tak", która nic nie wnosi do tekstu i w ogóle nie mówi, jak oni leżeli. Inna sprawa, że potem znów jej używasz i drugi raz znów jest mało potrzebny (chyba tylko dla zachowania rytmu). Dopiero trzecie "tak" ma sens. Dlatego proponuję, by przynajmniej pierwsze "tak" wyrzucić. Trzy "taki" na tak - ha! - krótki wiersz to zdecydowanie za dużo.datura pisze:gdy tak leżymy wtuleni w grzesznym geście
czuję że pochodzę z twojego żebra
choć dzieli nas tak wiele
Pierwsza strofa taka sobie, trochę banalna, nic nowego i świeżego nie mówi, a zakończenie jest nawet infantylne, tym bardziej że następuje po jednym z ciekawszych wersów utworu. Spodziewałabym się innego "choć...".
"grzeszny gest" - oklepane. Zastanawiam się też, czy "wtuleni" jest potrzebne, spokojnie można wyrzucić i sens zdania zostanie zachowany. Jak "grzeszny gest", to na pewno kochankowie, a jak kochankowie, to na pewno wtuleni, a nie leżący dziesięć metrów od siebie.
To mi się nawet podoba, konkretnie drugi wers. Gdyby to jednak rzeczywiście była jabłoń...datura pisze:my nie popełnilibyśmy tego błędu
trzymalibyśmy się daleko od jabłoni
Nie wiem, po co ta strofa, nic nie wnosi, tzn wnosi, ale czy coś ważnego? No i skąd przecinek, skoro wcześniej unikasz interpunkcji?datura pisze:wiem, on i tak by nas przechytrzył
zawsze to robi
Zakończenie mało ciekawe. Cały wiersz uważam za średni, może nawet słaby, niedopracowany i nieprzemyślany. Choć jakiś pomysł był.
Pozdrawiam
Patka
Re: równolegle
w może "w grzesznej pozie"datura pisze:gdy tak leżymy wtuleni w grzesznym geście
datura pisze:my nie popełnilibyśmy tego błędu
trzymalibyśmy się daleko od jabłoni
nie popełniamy błędu
trzymajac się daleko od jabłoni
nic nie wnosi i zamydladatura pisze:wiem, on i tak by nas przechytrzył
zawsze to robi
jesteśmy ciałemdatura pisze:staliśmy się ciałem
które łączy by rozdzielać
które rozdzielone łączy
"reasumcja":
leżąc wtuleni w grzesznej pozie
czuję że pochodzę z jego żebra
choć dzieli nas tak wiele
nie popełniamy błędu
trzymając sie daleko od jabłoni
jesteśmy jednym ciałem
które rozdzielone łączy
tak to widzę
kamil
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: równolegle
bohaterka jest osobą wierzącą i czuje fizycznie pewne informacje ze swojej religii
próbuje sobie wyobrazić jak to jest wierzyć w raj i cała jego historię
i kiedy o tym myślę
wydaje mi się że to bardzo pesymistyczny wiersz
bo skąd przekonanie że On (wąż czyli coś złego) zawsze zwycięża
czy nie lepiej wierzyć ze jednak dobro ?
ja niewierząca w dobro wierzę bo czuję ze warto bo jest właśnie dobre
próbuje sobie wyobrazić jak to jest wierzyć w raj i cała jego historię
i kiedy o tym myślę
wydaje mi się że to bardzo pesymistyczny wiersz
bo skąd przekonanie że On (wąż czyli coś złego) zawsze zwycięża
czy nie lepiej wierzyć ze jednak dobro ?
ja niewierząca w dobro wierzę bo czuję ze warto bo jest właśnie dobre

-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: równolegle
Patko, Kamilu, Hosanno - bardzo WAm dziękuję za odwiedziny> Popracuje jeszcze nad tym wierszem. Przyznaję, że to chyba jednak nie jest "moja" tematyka... Wracam do swoich ulubionych tematów, przynajmniej na razie;)
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: równolegle
mnie się podoba
staram się nie wypowiadać o wierszach w których nic dla siebie nie znajduję
staram się nie wypowiadać o wierszach w których nic dla siebie nie znajduję
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: równolegle
Hosanno, cieszę się bardzo, że Ci sie podoba:))
Jednak postanowiłam go zmienić, mam nadzieję, że teraz jest lepiej
Jednak postanowiłam go zmienić, mam nadzieję, że teraz jest lepiej

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: nie płacze się nad zerwanym owocem
Eka, cieszę się bardzo:)) No wcześniej to rzeczywiście nie bardzo był;) Masz może jakieś sugestie, co by jeszcze moz ewentualnie poprawic? Bo ja juz się tak "oczytałam" go, że cięzko mi wychwycić różne niezgrabności i słabsze momenty...
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: nie płacze się nad zerwanym owocem
czytałem ten tekst przed zmianami, ale nie zdążyłem skomentować, proszę wklej pierwszą wersję pod ostatnią rozdzielają kreską albo w autokomentarzu.