Zalane truskawki

Apelujemy o umiar, jeśli chodzi o długość publikowanych tekstów.

Moderatorzy: Gorgiasz, Lucile

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Zalane truskawki

#11 Post autor: Patka » 30 lip 2013, 14:10

Dziękuję. Przyjmuję krytykę, choć jej do końca nie rozumiem. Piszesz dość dziwnym językiem, Nilmo. I proszę bez złośliwości.

I proszę przestańcie już z tymi półkami, bo już się z tego tłumaczyłam. Wystarczy dokładnie przeczytać moje odkomentarze pod tekstem.

Przepraszam za ton, ale nie mam humoru.

Nilmo

Re: Zalane truskawki

#12 Post autor: Nilmo » 30 lip 2013, 20:57

Nie musisz o nic prosić. :). Nie mam ani zamiaru ani powodu być złośliwym. O półkach bym nie pisał gdybym wcześniej przeczytał komentarze. A nie czytam ich przed własną oceną, w obawie że mogą mieć one wpływ na moją opinię. A napisałem to i zostało. A co do dziwnego języka, to ten typ tak ma. Często szukam w myślach np. głównej przyczyny, dlaczego tekst mi nie leży, odlatuję jednocześnie pisząc wcześniejszą myśl. I to czasem się miesza . To nie Twoja wina. Następnym razem postaram się klarowniej.
Przepraszam za ton, ale nie mam humoru.
Ja mam taki ton jak mam humor. Pzdr.

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Zalane truskawki

#13 Post autor: Bożena » 11 sie 2013, 16:39

No tak przerwane w najlepszym momencie- Ty to umiesz intrygować :) czuję się jakby miała nastąpić teraz reklama, a po niej- ciąg dalszy :) to żart oczywiście- mnie się podoba, jest dużo niedopowiedzeń co zmusza czytelnika do główkowania- fajnie ciągniesz opowieść, mam nadzieję na kontynuację- pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Zalane truskawki

#14 Post autor: Patka » 11 sie 2013, 20:15

Dzięki.:) Zobaczę, może napiszę dalszą część, na chwilę obecną nie mam głowy do pisania.

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: Zalane truskawki

#15 Post autor: Abi » 13 lis 2013, 21:37

Jadłaś już? ;)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Zalane truskawki

#16 Post autor: iTuiTam » 17 paź 2014, 21:29

Marudki:
bo wciąż zapominał iść na zakupy, chociaż sklep stał tuż obok.
Sklep stał? Może był? Stała budka, stał kosz.
Nie wiedziałam, kiedy je kupiłam.
Nie pamiętałam?
Usiadłam przy stole i czekałam. Wciąż coś mówił, na co zwykle odpowiadałam zdawkowym "no" lub "nie". A jeśli sytuacja wymagała dłuższej wypowiedzi, język mi się plątał i z ust wychodziły najbardziej pokraczne zdania.
To 'zwykle' nie pasuje mi do sytuacji.
Podobnie kolejne pogrubienie. Może:
A jeśli to, co mówił wymagało dłuższej odpowiedzi?
Rozkładaliśmy talerze i sztuczce na stole niczym do uroczystej kolacji.



Niby 'normalny' tekst, Patko, ale i tak z elementami Twojego stylu a na pewno wyobraźni, a może po prostu rzeczywistości?

Czytało się dobrze. Taka wprawka. A może początek czegoś dłuższego?

Po przeczytaniu całego opowiadania, tytuł "Zalane truskawki" podsunął mojej wyobraźni obrazek: dwie pijane truskawki, jedna chuda w żółtej kapotce a druga niby bez kapotki, ale zarumieniona.

Teraz sobie poczytam, co inni na temat.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Zalane truskawki

#17 Post autor: Patka » 17 paź 2014, 21:33

O, dziękuję za odświeżenie i wytknięcie "marudek" :)
iTuiTam pisze: tytuł "Zalane truskawki" podsunął mojej wyobraźni obrazek: dwie pijane truskawki, jedna chuda w żółtej kapotce a druga niby bez kapotki, ale zarumieniona.
:D
Skojarzenia... ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OPOWIADANIA”