Szewska poza kadrem
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Szewska poza kadrem
od płyty do płyty
przybywa minionych spoin
wieże jak rogi Nut
pośrodku dynda odbite światło
w wąwozach bulgoce lawa
wlewa się w korytarze
ścieka do kawern
by wykipieć często gęsto podwójnie
przez zęby i gwałtownie otwarte usta
trasę zaleca się pokonywać slalomem
na wdechu
klaps
przybywa minionych spoin
wieże jak rogi Nut
pośrodku dynda odbite światło
w wąwozach bulgoce lawa
wlewa się w korytarze
ścieka do kawern
by wykipieć często gęsto podwójnie
przez zęby i gwałtownie otwarte usta
trasę zaleca się pokonywać slalomem
na wdechu
klaps
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Szewska poza kadrem
Szewska jakaś nie za piękna- zwłaszcza poza kadrem, ale to nie tylko Szewska, gdyby zajrzeć na zaplecze innych ulic jest podobnie
serdeczności Ewo 


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Szewska poza kadrem
skoro mowa o ulicy, to zapewne również niebezpiecznie się spaceruje - zatem slalomem? Nie znam. Pozdrawiam ciepło Ewo.Ewa Włodek pisze:trasę zaleca się pokonywać slalomem
na wdechu

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Szewska poza kadrem
to się nie dzieje na zapleczu, Bożeno, bo zaplecza są oddzielone przez właścicieli posesji solidnymi, dobrze zamykanymi bramami, właśnie, żeby uniknąć tego, co się dzieje od frontu. A dzieje się, dzieje...Bożena pisze: Szewska jakaś nie za piękna- zwłaszcza poza kadrem, ale to nie tylko Szewska, gdyby zajrzeć na zaplecze innych ulic jest podobnie


ulica, Anastazjo, i to w reprezentacyjnym punkcie miasta. Nie tyle może niebezpieczna, choć - zależy, kiedy, ile - paskudnie nieprzyjemna z pewnych powodów. Dobrze, że nie znasz od tej strony...anastazja pisze: Ewa Włodek pisze:
trasę zaleca się pokonywać slalomem
na wdechu
skoro mowa o ulicy, to zapewne również niebezpiecznie się spaceruje - zatem slalomem? Nie znam.


Drogie Panie, dziękuję Wam za wejście w Szewską, chwilkę jej daną i refleksje...
moc uśmiechów do Was...
Ewa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Szewska poza kadrem
Jeżeli trasę zaleca się pokonywać slalomem i na wdechu (a nie na wydechu czasem?), to pewnie masz na myśli... hmmm... fetorek.
Może pijaczki sikają i puszczają pawie po bramach?
Może pijaczki sikają i puszczają pawie po bramach?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Szewska poza kadrem
To i tak dobrze, kiedyś z okien wylewano zawartość nocników. Rano, ale bez patrzenie, czy to nie idzie.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Szewska poza kadrem
Nie znam Szewskiej. Tak przejściowo straciłem ochotę na poznanie. Ale zapewniam, że ją odzyskam z czasem.
Znam szewców, miałem kilku w rodzinie, w tym dziadka i ojca. Byłoby o czym pisać, zapewniam.
Warszawa pozdrawia Kraków. Dla Ciebie, Ewo, i dla Twojego wiersza
Znam szewców, miałem kilku w rodzinie, w tym dziadka i ojca. Byłoby o czym pisać, zapewniam.
Warszawa pozdrawia Kraków. Dla Ciebie, Ewo, i dla Twojego wiersza

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Szewska poza kadrem
Cały świat, nie tylko Szewską (pasję?) zamknęłaś pod rogami bogini nieba.Ewa Włodek pisze:wieże jak rogi Nut
pośrodku dynda odbite światło
Poza kadrem smród, w kadrze... hmm... zawsze sztuczna kreacja. Nie wiem, co lepsze.
Poza rynsztokami są przechodnie, naprawdę godni uwagi.
Pozdrawiam zniesmaczonego peela.

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Szewska poza kadrem
na wdechu, Glo, jak przy nurkowaniu...A pijaczki - nie tylko po bramach, po ulicy - tez, i to w jakim, że tak rzekne, natężeniu...Gloinnen pisze: Jeżeli trasę zaleca się pokonywać slalomem i na wdechu (a nie na wydechu czasem?), to pewnie masz na myśli... hmmm... fetorek.
Może pijaczki sikają i puszczają pawie po bramach?


aaa, to akurat porównywalne jest - organoleptycznie...lczerwosz pisze: To i tak dobrze, kiedyś z okien wylewano zawartość nocników.



ulica - jak ulica, Coob. Szewców tam już nie uświadczysz od pradawna! Ale odkąd w każdej niemal kamienicy, od pieter przez parter po piwnice pootwierano knajpy (niektóre - koszmar!), to w tak zwane łykiendy ludzie się bawią po swojemu, czyli na full, a później = awantury, wrzaski i efekty nadużycia - tez na full! A potem - sprzątanie schodów, bram, chodników i wejść do sklepów - takoż na full! Szkoda gadać!coobus pisze: Nie znam Szewskiej. Tak przejściowo straciłem ochotę na poznanie. Ale zapewniam, że ją odzyskam z czasem.
Zaś pomysł na tekst - na jednym z portali ktoś rzucił haslo, żeby tworzyć metafory w zadanym temacie: "idę ulicą". Więc się zabawiłam...


ano, właśnie, Eko, zaczęłam "wzniośle", żeby dojść do upaskudzonych chodników. jak to nieraz "ideał sięga bruku", i to - takiego...Tym bardziej, że już nieraz dość mam tej szewskiej, a chadzam nią, choć teraz staram się omijać, nawet nadkładając nieco drogi...eka pisze: Ewa Włodek pisze:
wieże jak rogi Nut
pośrodku dynda odbite światło
Cały świat, nie tylko Szewską (pasję?) zamknęłaś pod rogami bogini nieba.
Poza kadrem smród, w kadrze... hmm... zawsze sztuczna kreacja. Nie wiem, co lepsze.
Mam nadzieję, że mi się żart udał...


Kochani, cudnie Wam dziękuję, żeście weszli w tę Szewską, wytrzymali chwilkę i podzielili się ze mną Swoimi refleksjami w przedmiocie...
moc serdecznego do Was...
Ewa
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Szewska poza kadrem
Ewuś dzisiaj przeszłam się ulicą Szewską i myślę, że potraktowałaś ją zbyt okrutnie- nie różni się tak bardzo na niekorzyść od sąsiednich ulic
może było bardziej wysprzątane, może tuż po nocy jest gorzej- ja przechadzałam się w południe, słoneczko świeciło- żadnych burd i pijaczków nie widziałam- trochę wieczorkiem tak około 17-ej powychodzili kloszardzi na darmową zupkę w łaskawych barach- ale gdzie ich nie ma- są w Warszawie i w Paryżu i nawet w mojej mieścinie
żal mi ulicy- widziałam gorsze- buziam i ściskam






