rozpad połowiczny

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

rozpad połowiczny

#1 Post autor: eka » 22 paź 2014, 18:09

zdała się na dotyk
niczym opływ czystej wody w przyleganiu
mnożył jasne pożądliwe żądła
pytał

wahania naparstek
na kilka stóp bezgłośnego buntu bo już
podchodził
jak ponaglające urwisko

skocz skocz

sprawił
że w tym głębokim opadaniu myśli nie nadążyły
rozeszła się rozedrganym prądem
okiełznanym odległą samotnością

a ten
którego tak kochała
nie istniał

bezwinny zabójca spał gdy w oknie przyszłość
malała do niknącego sierpa na rannym niebie
chciała być z siebie zadowolona
gasząc grzech

jak niedopałek w kruchej filiżance
w przekonaniu że wszystkie ciosy wyrównane
od budzonego jej pewnością
usłyszała

kłamiesz
jeśli on o tym nie wie
sama cierpisz


kiedy wyznawała
dwa światy
rozpadały się ciężkimi kroplami

ale jak to się stało
że później
zanurzyły się w sobie jeszcze głębiej

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: rozpad połowiczny

#2 Post autor: Nula.Mychaan » 22 paź 2014, 22:08

Eko wiersz mi płynie i bardzo mi się to podoba, ale nie zbudowałam sobie jeszcze interpretacji do końca,
więc muszę sobie go przemyśleć, bo to nie na jedno czytanie,
ale niektóre frazy powalają na kolana. :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: rozpad połowiczny

#3 Post autor: Alek Osiński » 23 paź 2014, 1:27

generalnie podoba się, bo rządzi moje ulubione medium wody,
zwłaszcza początek, chociaż można go właściwie rozegrać na wiele
sposobów, np.
eka pisze:zdała się na dotyk
niczym opływ czystej wody w przyleganiu
mnoży jasne pożądliwe żądła
pytając

wahania naparstek
na kilka stóp bezgłośnego buntu bo już
podchodzi jak ponaglające urwisko do gardła

skocz skocz

w głębokim opadaniu myśli nie nadążą
i rozejdę się prądem po kościach
poprzez dziedziny samotności
to oczywiście tylko luźny pomysł, ale wiersz chyba młody,
bo czuje się jego plastyczne i wciąż możliwe do
kształtowania ciało i kusi żeby je obracać w palcach,

pewnie dlatego, że wart jest grzechu ;)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: rozpad połowiczny

#4 Post autor: eka » 23 paź 2014, 21:09

Nula, na pewno wiesz, prawda?
Dzięki za czytanie i komentarz.
:rosa:


Alku, przechodzi metamorfozy od chyba roku. To przerobiony kawałek prozy.
:myśli: - wprowadzenie czasu teraźniejszego kuszący zabieg, atrakcyjny - że tak powiem, nawet przymierzałam się dzisiaj, ale nic z tego, nie umiem.
Może kiedyś, kto wie, udźwignę sugestię.
Dzięki.
:kofe:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: rozpad połowiczny

#5 Post autor: anastazja » 23 paź 2014, 21:34

Myślę, że jeżeli rozpad połowiczny to nie na długo rozstania nie było. Sądząc po tym
eka pisze:zanurzyły się w sobie jeszcze głębiej
dwa światy zeszły się ponownie. Pomimo hermetycznych wersów, moja myśl biegnie w ten sposób. Zapewne się mylę. Pozdrawiam cieplutko eka. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: rozpad połowiczny

#6 Post autor: eka » 23 paź 2014, 21:44

Hermetycznych? :myśli: Ja się bałam, że zbyt wprost o zdradzie...
Tak, masz absolutnie rację, zeszły się.
:rosa:
Dzięki.

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: rozpad połowiczny

#7 Post autor: Berele » 23 paź 2014, 22:42

O, tym razem mi się podoba, choć może mała uważka: drugi wers jest zbyt, na mój gust, skomplikowany. Jeszcze taka rzecz: starałbym się stosować język normalności czyli np. niewinny zamiast bezwinny i ta zasada mogłaby panować wszędzie.

:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: rozpad połowiczny

#8 Post autor: eka » 23 paź 2014, 23:03

I mówi mi to ten, coPRZERZUTNIEwklejałPRZERZUTNIEstosował do mega obrzygu skomplikowania. ;)
A nie, drugi wers jest dość prosty, zwykłe metaforyczne porównanie.

A bezwinny? Cóż, może i racja, pomyślę.
Dzięki Berele.
:)

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: rozpad połowiczny

#9 Post autor: Berele » 23 paź 2014, 23:11

"PRZERZUTNIE" nie miały na celu tylko udziwniać. To było przedrzeźnianie twórcy - redaktora.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: rozpad połowiczny

#10 Post autor: Fałszerz komunikatów » 23 paź 2014, 23:17

Jak na mój chłopski rozum jest to wiersz o wątpliwościach i braku porozumienia między dwoma bliskimi sobie ludźmi, które przełamane zostają szczerymi słowami peela. Dla mnie jest to wiersz- apel, pisany przez dyplomowanego obserwatora ludzkich zachowań. Optymistyczny tytuł, piękna puenta mówi wiele o romantycznej naturze Autora:). Zanurzam się jeszcze raz i chłonę ten tlen w zakończeniu:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”