Dobranoc kochanie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Dobranoc kochanie

#1 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 19:26

przyszło mi przejść drogę która jest
sztywną nitką połączona
z zimnym sprzętem
i twym ciałem

widzę jak znikasz
za trumiennym pniem
razem ze swym wspomnieniem

dla niektórych przybyłych
pamięć zamiera w sosnowym drzewie
od którego wyrastają ich gałęzie
a na nich zgniłe owoce twojego żywota

dla mnie jesteś nasieniem
rzuconym w twardą ziemię
dla ciebie trumna jest sadzonką
z której wyrośniesz i wyfruniesz
blady jak wiatr

wybudziłam się
wyruszam nocą sama
a za mną kordon naszych dni
na tle złośliwych świateł
nadszedł ich cień

to tylko ty kolejny raz
wracasz do mnie
pamięcią o twej dłoni

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Dobranoc kochanie

#2 Post autor: eka » 24 paź 2014, 19:33

No i proszę, chcesz - masz :)
Znasz mój odbiór tego wiersza, mocno przefiltrowany przez własne doświadczenia.
Poczekaj na opinie innych.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Dobranoc kochanie

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 24 paź 2014, 19:39

Widać, starzeję się, skoro zbiera mi się na sentymenty :smoker: :smoker:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Dobranoc kochanie

#4 Post autor: Alek Osiński » 25 paź 2014, 1:58

pierwsza strofa zarysowuje jakby trójkąt stanowiąc znamię współczesności - peel, zimny
sprzęt i ciało adresatki, który ma stanowić życie, ale "trumienny pień", nota bene świetna metafora,
wypełnia układ martwicą... - jest życie w wierszu, chociaż i trochę chaosu, ale ten zawsze do
opanowania; zawsze lepsze to niż martwe pole za lewym ramieniem...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Dobranoc kochanie

#5 Post autor: em_ » 25 paź 2014, 8:14

- trumna jest sadzonką...- no tak, po życiu kwitnie nowe życie, choć nie mogę wyobrazić sobie trumny jako sadzonki, już bardziej ciało, a trumnę - miejsce, gdzie się ją posadzi.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Dobranoc kochanie

#6 Post autor: Berele » 25 paź 2014, 9:58

Elegancko skrojony. Metafora trumienna wyważona. Na plus.

:beer:

nasza szkapa

Re: Dobranoc kochanie

#7 Post autor: nasza szkapa » 25 paź 2014, 16:12

Caly wiersz jest wg mnie swietny ale ten wers "a na nich zgniłe owoce twojego żywota" jest po prostu powalajacy! :bravo:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dobranoc kochanie

#8 Post autor: Ewa Włodek » 25 paź 2014, 16:55

jest w wierszu smutek, jest tęsknota za kimś, kto był bardzo bliski, a odszedł, i to w cierpieniu. Jeśli dobrze odczytuje sens, to jest mi bardzo bliski. Być może część wiersza "opowiada" rzeczywistość z pozycji osoby odchodzącej.
A ostatnia cząstka - super
:ok:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Dobranoc kochanie

#9 Post autor: Fałszerz komunikatów » 25 paź 2014, 17:57

Ojej, ale mam gości. To kolejny wiersz z cyklu wspomnienioego :smoker:
Wiersz powstał pod wpływem zmyślonej historii, jaka zrodziła się w mej głowie.
Alku, Tobie dziękuję za przedstawienie tego wiersza od ciekawej strony :)
Rzeczywiście, em, na logikę to ciało powinno odpowiadać za uwolnienie duszy, jak widać kiedyś moje wiersze kierowały się bardziej sercem niż rozumem :smoker:
Dzięki, Barele, jak wyżej wspomniałem ja i em, nie bardzo :no:
O, nawet szkapa przycwałowała do mnie i mogla się tu nawet posilić co smaczniejszymi wersami. Cieszę się, że Ci się spodobał :smoker:
Ewo, Tobie dziękuję szczególnie, gdyż odnalazłaś w tym tekście wszystko co chciałem przekazać :)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Dobranoc kochanie

#10 Post autor: coobus » 25 paź 2014, 18:12

I ja też przycwałowałem, widząc grupkę osób stojących nad trumną. I od razu przypomniał mi się wiersz o Dawidku. Wpadasz w szczególny rodzaj melancholii. Do tych wierszy potrzebna jest mi jedna rzecz - nie, nie słowo... tylko świadomość, że dotyczy osób i sytuacji choćby w części rzeczywistych. Bo zatrzymałem się i ja nad trumną, ale rzuciłbym wtedy na nią, poza grudką ziemi, również własną wrażliwość. Być może wiersz jest żywy, w stopniu, o jakim piszę, nie pytam. Ty wiesz najlepiej. No właśnie, taki paradoks, wymagam wierszy żywych o nieżywych. Ale zyskują w odbiorze.
Wymyślony, ale kto wie, co Ci siedzi pod skórą, co uwiera...
Nie wszystko da się zafałszować, Fałszerzu
Pozdrawiam
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”