zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#1 Post autor: Jabrzemski » 12 gru 2011, 22:29

Chcieliby cię wysłać w miejsce straceń,
jednak do mnie się plecami nie odwracaj
*




nie jestem ranczerem
więc się nie zaprzyjaźnię
z tobą jak john tunstall
co zresztą też było fikcją
nieważne
chcę tylko ustać
za sterem
po strzałach ślepą amunicją
po przemysłowych dawkach whiskey
opuścili mnie przyjaciele
wszyscy

nie jestem alias
za prezydentem w dallas głupio nie zginę
pod pseudonimem
nie będę
czytać etykiet na puszkach
z fasolką mam swoją po bretońsku
polską choć marzę o słońcu
toskanii w nevadzie słaniali się ciężej
ode mnie ranni zechcę się w końcu nie obudzić
w zimnym łóżku łatwiej stężeć
dla ludzi

chińska pralnia cela komin
nie zabija niewidomych
cylinder fular surdut płaszcz
elegant że z nim konie kraść


w wychodku nie chowam broni
pogodę mamy bezwietrzną
nietrudno bydło przegonić
inną żyjemy ucieczką




* Up to Boot Hill they'd like to send ya
Billy, don't you turn your back on me

Bob Dylan
( Billy 1: Pat Garrett And Billy The Kid )
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Arti

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#2 Post autor: Arti » 13 gru 2011, 0:21

toskanii w nevadzie słaniali się ciężej
ode mnie ranni zechcę się w końcu nie obudzić
w tym dwuwersie jakby czegoś za dużo
przedobrzyłeś? :P

fajnie, że jesteś z powrotem
czysta przyjemność obcować z poezją z najwyższej półki, a za taką uważam ów cykl :beer:

dzięki

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#3 Post autor: Gloinnen » 13 gru 2011, 1:23

Dla mnie również wiersze z tego cyklu to poezja z najwyższej półki. Podziwiam i zazdroszczę talentu, wyobraźni, przenikliwości i precyzji pióra.

:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 13 gru 2011, 11:46

Świetny wiersz, Arti ma rację co do tego dwuwiersza.

Pozdrawiam

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#5 Post autor: Alek Osiński » 14 gru 2011, 12:44

to i ja popodziwiam :bravo:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#6 Post autor: Ewa Włodek » 14 gru 2011, 19:49

bardzo dobry...
:ok: :ok:

I pozdrawiam z uśmiechem
Ewa

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 14 gru 2011, 20:40

Historia, jakich wiele się już zdarzyło... zwyczajna, ale ludzie, którzy ciągle szukają swojego wizerunku z wyobrażeń, dorabiają niezasłużone legendy zwykłym bandytom... takim jak Che Guevara, Janosik czy Billy Kid. Zaczynał, jako nieletni złodziej sera, by trudnić się rozbojem, kradzieżą bydła i innymi pospolitymi przestępstwami. Niektórzy powiadają, że zabił ponad 20 osób, ale niektórzy historycy twierdzą, że nie było ich więcej niż 10.
Trudno przewidzieć, czy podobnej sławy doczeka się Andreas Brevik, sprawca masakry na wyspie Utoya, ale znając schematy, można sobie wyobrazić, że na swoim przestępstwie zarobi miliony za wywiady, książki i filmy... tak powstają w naszym świecie legendy.
Podobnie było z Billy Kid, o którym jego zabójca, szeryf Pat Garrett napisł książkę, żeby się wybielić z opcji strzału w plecy. Wydano ją w kilku egzemplarzach, ale potem po latach rozdmuchano historię niezwykle romantycznego Billy Kid'a, aż nakręcono film i tak wszedł na stałe do historii mitów, będąc najbardziej pospolitym bandziorem, jakiego moża sobie wyobrazić.
Wiersz moim zdaniem wyszedł średnio :down: poprzez wąskokanałowy wątek, który trzeba koniecznie uzupełnić, czytając historię o Billy Kid.
Natomiast ostatnie dwie rymowane strofy wyszły bardzo dobrze. Staranne, niepospolite rymy.
Pozdrawiam :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#8 Post autor: Jabrzemski » 19 gru 2011, 17:58

Dziękuję Wam pięknie :beer: :)
Qń - wybacz, ale tekst nie jest ani jednostronny,, ani rozgrzeszający.
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem

#9 Post autor: skaranie boskie » 19 gru 2011, 18:41

Chyba nie zgodzę się z Qniem.
Moim zdaniem to dobry wiersz o uniwersalnej treści, pomimo pozornego zamknięcia w obrębie jednego (zasugerowanego cytatem) zdarzenia.
Jak przedmówcy - wysokie loty i dobre pióro.
Jeszcze kilka takich piór i skrzydła gotowe. ;)

Pozdrawiam :) :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”