Ludzie ślą listy gratulacyjne, na marginesie
całe litanie pretensji, skarg, doniesień.
Na przykład: W bloku obok sataniści w szlafrokach
spluwają z okien. Na głowy wiernych. Prawych
i lewych przechodniów.
Pisma rozpatrywane w środę
rano trafiają na śmietnik. Zamknięty, strzeżony
– ochrona danych. Klucze u sprzątaczki.
Nazywanej Joanną od panów Meneli.
Chociaż to nieładny wyraz, nieakceptowany
w bajkach. Tych za górą, rzeką,
z archetypową puentą.
Ewentualnie szczęśliwym zakończeniem.
Zmysł estetyczny
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Zmysł estetyczny
O wykluczonych... a w zasadzie o bezsilności, bajek nie ma, a zmysł estetyczny u matki Joanny od aniołów.
Bardzo dobry wiersz.

Bardzo dobry wiersz.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Zmysł estetyczny
generalnie podoba się, ale...
kropką z okien. na głowy wiernych... to trochę zakrawa na manierę,
"prawi i lewi" to ma akurat dość długą brodę - ściąga wiersz w dół
środa - to bardzo dobre - bo można podejrzewać "środę popielcową"
co dobrze się zgrywa ze śmietnikiem, chociaż sama końcówka
też chyba na zasadzie szczęśliwych skojarzeń, że nawet jeśli
chodzi o maskaradę, ktoś przynajmniej powinien wyjść z twarzą...
Sataniści w szlafrokach - bardzo wymowni, ale po co rozdzielaćMarcin Sztelak pisze:W bloku obok sataniści w szlafrokach
spluwają z okien. Na głowy wiernych. Prawych
i lewych przechodniów.
kropką z okien. na głowy wiernych... to trochę zakrawa na manierę,
"prawi i lewi" to ma akurat dość długą brodę - ściąga wiersz w dół
środa - to bardzo dobre - bo można podejrzewać "środę popielcową"
co dobrze się zgrywa ze śmietnikiem, chociaż sama końcówka
też chyba na zasadzie szczęśliwych skojarzeń, że nawet jeśli
chodzi o maskaradę, ktoś przynajmniej powinien wyjść z twarzą...
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Zmysł estetyczny
Joanna od panów Meneli, która decyduje o być albo nie być osób bezdomnych. Ich los nie obchodzi kierowników sklepu. Ważniejsze jest to, by zatuszować fakt, że Ci ludzie kręcą się obok sklepu w poszukiwaniu jedzenia. A wszystko pod wpływem niezadowolonych strażników dobrego smaku - w imię tego skazuje się tych "satanistów w szlafrokach" na cichą śmierć, którzy zapewne szukają noclegowni w jednym z bloków.
Filmowy wiersz, nie tylko ze względu na aluzję do "Matki Joanny od Aniołów".
Tylko ta puenta jakaś taka, mało dobitna.
Filmowy wiersz, nie tylko ze względu na aluzję do "Matki Joanny od Aniołów".
Tylko ta puenta jakaś taka, mało dobitna.