- przechodząc przez bramę snu
moje dłonie tatuaże lat
upadłe księżyce
zwyciężone słowa
skazane nadzieje
przechodząc przez bramę snu
nie dotyka się czasu
grymasy pozostają nietknięte
te same cienie gałązek
ten sam szept kroków
te same poranne mgły i rosa pajęczyn
patykiem po płocie stuka słońce
melodią dawno zapomnianą
i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
a studni lustro połyka nowe odbicia przechodzenia
powtarzam modlitwy
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam słowa
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam zaklęcia
jakby mnie miały uchronić
powtarzam siebie
przechodząc przez bramę snu
z obłoków jak zaprzeczenie przyciągania
anioły sypią dojrzałe czereśnie
wystarczy wyciągnąć dłoń
i błyszczy okrągły smak
te same cienie gałązek
no wiesz, takie prowansalskie koronki z Koniakowa
z supełkami gołębi
przechodząc przez bramę snu
zaprzeczam sobie
z aniołem pod rękę z miseczką czereśni
mija czas równoległy
w studni pełnia rybich gwiazd
okruchów chichotu
zaspanych słów i samolotów krojących na pół
bochenek błękitu trwoniącego
wieczności
moje dłonie pokazują lata
zawstydzone płaczące po kątach
zaplątane w prześcieradła
głuche i nieme
anioły przebiegają alejkę
przechodząc przez bramę snu
gubię lata
zegary bez wskazówek
klepsydry z przelewającym się piaskiem
zwolnione tempo spirali pióra
wiewiórka wiecznie szykująca się do skoku
jak daleko jeszcze
czy tylko jeden
kontynent
nienazwania
© iTuiTam
2003 - 1 I 2015
- przechodząc przez bramę snu
przechodząc przez bramę snu
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
przechodząc przez bramę snu
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: przechodząc przez bramę snu
najbardziej mnie wziął ten fragment,iTuiTam pisze:patykiem po płocie stuka słońce
melodią dawno zapomnianą
i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
a studni lustro połyka nowe odbicia
bo góra z dołem łączy się tutaj najbardziej
namacalnie i czuje się, że nie można
tego uniknąć

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: przechodząc przez bramę snu
W tych zamkniętych, a może właśnie otwartych na oścież i na nas, wrotach tego wiersza, dostrzegam ogromną przestrzeń, ogarniętą we fragmencie tego, co zwykliśmy określać czasem życia, w tym wypadku przekraczającego ramy zwykłej egzystencji.
- Obraz życia i obraz świata, czytany rysunkiem dłoni, gdy jeśli tylko się chce, odczyta się wszystko! To cudowne i takie mi bliskie.
Drobna dygresja: Jedenaście albo dwanaście lat temu zrobiłem fotografię wewnętrznej strony dłoni. Po przeniesieniu na ekran i lekkim zbliżeniu, po raz pierwszy (z przerażeniem, bo dla mnie to był szok!) ujrzałem siebie, jako człowieka starego. Od tego dnia, moje życie nabrało zupełnie innej wartości. Zadziwiające!

Elu, cudowny wiersz. Ogromnie przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam serdecznie +1, kolejny raz, Dobrego Roku, życzę!
Witek
- Obraz życia i obraz świata, czytany rysunkiem dłoni, gdy jeśli tylko się chce, odczyta się wszystko! To cudowne i takie mi bliskie.
Drobna dygresja: Jedenaście albo dwanaście lat temu zrobiłem fotografię wewnętrznej strony dłoni. Po przeniesieniu na ekran i lekkim zbliżeniu, po raz pierwszy (z przerażeniem, bo dla mnie to był szok!) ujrzałem siebie, jako człowieka starego. Od tego dnia, moje życie nabrało zupełnie innej wartości. Zadziwiające!

Elu, cudowny wiersz. Ogromnie przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam serdecznie +1, kolejny raz, Dobrego Roku, życzę!
Witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: przechodząc przez bramę snu
Że akurat ten wiersz dałaś bez obrazu... Aż się prosi. Domyślam się, że masz takie w swoich zbiorach. Chyba po raz pierwszy tak się rozgadałaś. Ludzkie gadanie.
Poprzedniej nocy przechodziliśmy przez bramę czasu, jak przez bramę snu. Z różnymi modlitwami i marzeniami.

Poprzedniej nocy przechodziliśmy przez bramę czasu, jak przez bramę snu. Z różnymi modlitwami i marzeniami.
iTuiTam pisze:powtarzam modlitwy
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam słowa
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam zaklęcia
jakby mnie miały uchronić
powtarzam siebie

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: przechodząc przez bramę snu
Alek Osiński pisze:najbardziej mnie wziął ten fragment,iTuiTam pisze:patykiem po płocie stuka słońce
melodią dawno zapomnianą
i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
a studni lustro połyka nowe odbicia
bo góra z dołem łączy się tutaj najbardziej
namacalnie i czuje się, że nie można
tego uniknąć![]()

Dziękuję za odwiedziny, Alku.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: przechodząc przez bramę snu
Dla mnie ten fragment najwymowniejszy, może dlatego, że ładunek liryki zatapia, może dlatego, że tu podsumowujesz poprzednie wersy. Taka werso-pointa - clou.iTuiTam pisze:moje dłonie pokazują lata
zawstydzone płaczące po kątach
zaplątane w prześcieradła
głuche i nieme
anioły przebiegają alejkę
przechodząc przez bramę snu
gubię lata
zegary bez wskazówek
klepsydry z przelewającym się piaskiem
zwolnione tempo spirali pióra
wiewiórka wiecznie szykująca się do skoku
jak daleko jeszcze
czy tylko jeden
kontynent
nienazwania
Bardzo refleksyjny, choć z silnym akcentem.
Pozdrawiam, Elu. Dobrze, że tylko raz w roku jest jego koniec.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: przechodząc przez bramę snu
Piękny wiersz, z upodobaniem - ta strofka. Chociaż wszystkie wdzierają się w zamyślenie. Czas, co to takiego, wciąż odliczamy, przechodząc przez tę bramę. TuiTamiTuiTam pisze:moje dłonie pokazują lata
zawstydzone płaczące po kątach
zaplątane w prześcieradła
głuche i nieme
anioły przebiegają alejkę


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"