przechodząc przez bramę snu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

przechodząc przez bramę snu

#1 Post autor: iTuiTam » 01 sty 2015, 23:27

          • przechodząc przez bramę snu


            moje dłonie tatuaże lat
            upadłe księżyce
            zwyciężone słowa
            skazane nadzieje

            przechodząc przez bramę snu
            nie dotyka się czasu
            grymasy pozostają nietknięte
            te same cienie gałązek
            ten sam szept kroków
            te same poranne mgły i rosa pajęczyn

            patykiem po płocie stuka słońce
            melodią dawno zapomnianą
            i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
            a studni lustro połyka nowe odbicia przechodzenia

            powtarzam modlitwy
            jakby mnie ochronić miały przed
            powtarzam słowa
            jakby mnie ochronić miały przed
            powtarzam zaklęcia
            jakby mnie miały uchronić
            powtarzam siebie

            przechodząc przez bramę snu
            z obłoków jak zaprzeczenie przyciągania
            anioły sypią dojrzałe czereśnie
            wystarczy wyciągnąć dłoń
            i błyszczy okrągły smak
            te same cienie gałązek
            no wiesz, takie prowansalskie koronki z Koniakowa
            z supełkami gołębi

            przechodząc przez bramę snu
            zaprzeczam sobie
            z aniołem pod rękę z miseczką czereśni
            mija czas równoległy
            w studni pełnia rybich gwiazd
            okruchów chichotu
            zaspanych słów i samolotów krojących na pół
            bochenek błękitu trwoniącego
            wieczności

            moje dłonie pokazują lata
            zawstydzone płaczące po kątach
            zaplątane w prześcieradła
            głuche i nieme
            anioły przebiegają alejkę

            przechodząc przez bramę snu
            gubię lata
            zegary bez wskazówek
            klepsydry z przelewającym się piaskiem
            zwolnione tempo spirali pióra
            wiewiórka wiecznie szykująca się do skoku

            jak daleko jeszcze
            czy tylko jeden
            kontynent

            nienazwania


            © iTuiTam
            2003 - 1 I 2015
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: przechodząc przez bramę snu

#2 Post autor: Alek Osiński » 02 sty 2015, 2:57

iTuiTam pisze:patykiem po płocie stuka słońce
melodią dawno zapomnianą
i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
a studni lustro połyka nowe odbicia
najbardziej mnie wziął ten fragment,
bo góra z dołem łączy się tutaj najbardziej
namacalnie i czuje się, że nie można
tego uniknąć :)

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: przechodząc przez bramę snu

#3 Post autor: witek kiejrys » 02 sty 2015, 9:13

W tych zamkniętych, a może właśnie otwartych na oścież i na nas, wrotach tego wiersza, dostrzegam ogromną przestrzeń, ogarniętą we fragmencie tego, co zwykliśmy określać czasem życia, w tym wypadku przekraczającego ramy zwykłej egzystencji.
- Obraz życia i obraz świata, czytany rysunkiem dłoni, gdy jeśli tylko się chce, odczyta się wszystko! To cudowne i takie mi bliskie.

Drobna dygresja: Jedenaście albo dwanaście lat temu zrobiłem fotografię wewnętrznej strony dłoni. Po przeniesieniu na ekran i lekkim zbliżeniu, po raz pierwszy (z przerażeniem, bo dla mnie to był szok!) ujrzałem siebie, jako człowieka starego. Od tego dnia, moje życie nabrało zupełnie innej wartości. Zadziwiające!

:)
Elu, cudowny wiersz. Ogromnie przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam serdecznie +1, kolejny raz, Dobrego Roku, życzę!
Witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: przechodząc przez bramę snu

#4 Post autor: coobus » 02 sty 2015, 10:19

Że akurat ten wiersz dałaś bez obrazu... Aż się prosi. Domyślam się, że masz takie w swoich zbiorach. Chyba po raz pierwszy tak się rozgadałaś. Ludzkie gadanie.

Poprzedniej nocy przechodziliśmy przez bramę czasu, jak przez bramę snu. Z różnymi modlitwami i marzeniami.
iTuiTam pisze:powtarzam modlitwy
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam słowa
jakby mnie ochronić miały przed
powtarzam zaklęcia
jakby mnie miały uchronić
powtarzam siebie


:bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: przechodząc przez bramę snu

#5 Post autor: iTuiTam » 02 sty 2015, 20:04

Alek Osiński pisze:
iTuiTam pisze:patykiem po płocie stuka słońce
melodią dawno zapomnianą
i wszystkie szmaciane lalki potraciły głowy
a studni lustro połyka nowe odbicia
najbardziej mnie wziął ten fragment,
bo góra z dołem łączy się tutaj najbardziej
namacalnie i czuje się, że nie można
tego uniknąć :)
:) góra i dół łączą się nieodwołalnie
Dziękuję za odwiedziny, Alku.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: przechodząc przez bramę snu

#6 Post autor: eka » 04 sty 2015, 16:42

iTuiTam pisze:moje dłonie pokazują lata
zawstydzone płaczące po kątach
zaplątane w prześcieradła
głuche i nieme
anioły przebiegają alejkę

przechodząc przez bramę snu
gubię lata
zegary bez wskazówek
klepsydry z przelewającym się piaskiem
zwolnione tempo spirali pióra
wiewiórka wiecznie szykująca się do skoku

jak daleko jeszcze
czy tylko jeden
kontynent

nienazwania
Dla mnie ten fragment najwymowniejszy, może dlatego, że ładunek liryki zatapia, może dlatego, że tu podsumowujesz poprzednie wersy. Taka werso-pointa - clou.
Bardzo refleksyjny, choć z silnym akcentem.
Pozdrawiam, Elu. Dobrze, że tylko raz w roku jest jego koniec.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: przechodząc przez bramę snu

#7 Post autor: anastazja » 05 sty 2015, 17:28

iTuiTam pisze:moje dłonie pokazują lata
zawstydzone płaczące po kątach
zaplątane w prześcieradła
głuche i nieme
anioły przebiegają alejkę
Piękny wiersz, z upodobaniem - ta strofka. Chociaż wszystkie wdzierają się w zamyślenie. Czas, co to takiego, wciąż odliczamy, przechodząc przez tę bramę. TuiTam :bravo: Czytam już kilkakrotnie i ciągle coś, z moich wspomnień, choćby lalka szmacianka cień stukający po płocie. Nie można się nie zachwycić. Pozdrawiam z życzeniami w ten nowy rok. :buq:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”