Anastazjo, zaczne chyba wyczekiwac kazdego kolejnego Twojego wiersza. Pieknie piszesz, dosadnie, mocno, twardo, ale i lekko zarazem, lagodnie, jakby to wszystko za szroniona szyba sie dzialo. To juz duza sztuka. Brawo.
Milego, J.
No coś Ty? J.
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś kochana. A taka jestem chora, było mi potrzebne miłe wsparcie. Cieszę się ogromnie.
Pozdrawiam cieplutko

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"