Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#1 Post autor: misza » 09 sty 2015, 18:04

Czytałem twój pamiętnik - dziennik okrętowy
z bezowocnej podróży do nieznanej ziemi.
Opowiadasz, że słońce nie chciało zachodzić
nad sinymi łąkami kwitnącego morza.
Wypalało na plecach równikowe piętno
przemywane kroplami bardzo gorzkiej wody,
strącanej z lekkich skrzydeł niedostępnych ptaków
kołysanych oddechem wiatru od Północy.

Trzymałeś kurs na białe pola brzegu mapy,
tam, gdzie mogło być wszystko o czym pomyślałeś;
ale z każdą godziną pełną niepewności
ścieżka drogi do domu stawała się dłuższa
znaczona torem piany za wyniosłą rufą.

Pod niebem wypłowiałym i całkiem podobnym
do sztywnego od soli żaglowego płótna
rozpływała się przeszłość. Przyszłość się zgubiła.
Nie zgadzały się daty, pory dnia i roku.
Coraz częściej słyszałeś donośne wołanie
o człowieku za burtą, chociaż nie wiedziałeś
czy znad ciemnej krawędzi nie wołają ciebie.

Wróciłeś pokonany i długą relację
spisywałeś nocami na szorstkim papierze
barczystym lasem liter języka żeglarzy.
Wszystkie były solidne i proste jak maszty,
bowiem prawda jest taka jak ją spamiętałeś,
gdy ty, zapamiętany - istniejesz naprawdę.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#2 Post autor: Alek Osiński » 10 sty 2015, 2:00

jeśli chodzi o formę, jak dla mnie dość monotonna,
jak uderzenia fala za falą, ale jeśli się temu nie poddać,
to przesłanie cenne, warte, żeby się skupić na tym,
co może wyrzuca...

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#3 Post autor: misza » 11 sty 2015, 7:24

Popłynąłeś?
Z pozdrowieniami ;) :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#4 Post autor: em_ » 11 sty 2015, 7:54

Podpisuję się pod przedmówcą, treść sama w sobie zachęca, natomiast można coś zmienić w zapisie.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#5 Post autor: misza » 11 sty 2015, 9:36

Forma przynudza?
Będę musiał się dobrze zastanowić.
Dzięki za uwagi i pozdrawiam :) :rosa:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#6 Post autor: eka » 11 sty 2015, 17:39

misza pisze:bowiem prawda jest taka, jak ją spamiętałeś,
gdy ty, zapamiętany - istniejesz naprawdę.
To ciekawe spostrzeżenie i prawdziwe. Odtwarzamy przeszłość, co rusz schodząc z kursu faktów.
Wiersz może być o konkretnym podróżniku do takiej np. Antarktydy, ale myślę, że głównie ma tło metaforyczne, autobiograficzne.
Pozdrawiam.
:)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#7 Post autor: coobus » 12 sty 2015, 10:25

To Twój pierwszy biały wiersz, na jaki trafiłem, Misza. Ja też patrzę na to, jak na przekaz metaforyczny, pod który można podciągnąć niejeden z życiowych wątków. Idąc przez życie, odbywamy podróż do ziemi nieznanej. Zawsze możemy sobie coś zarzucić, choć nie w kategoriach klęski. Ale klęski się zdarzają...
Nie wiem, czy wiersz jest przegadany, ale czegoś w nim brakuje, jakiejś wyczuwalnej przyprawy. W wierszach rymowanych czujesz się pewnie lepiej, mają ten smak i zapach, a czasami nawet czterdziestoprocentową moc. Ale nie czepiam się. Czujesz słowo i to trzeba docenić. :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#8 Post autor: misza » 12 sty 2015, 17:46

Eka :rosa:
Metaforycznie, metaforycznie.
Skąd skojarzenie z Antarktydą, bo też mam taki
wiersz i także biały?

Coobus :)

Obecnie mniej piszę białych i wolnych, ale w moim
ponad trzydziestoletnim "całokształcie" wiersze białe i wolne stanowią
(co Cię może zadziwi) większość.
Czasami tylko w białym albo w wolnym wierszu
można "się zmieścić" ;) :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#9 Post autor: eka » 13 sty 2015, 13:28

misza pisze:przemywane kroplami bardzo gorzkiej wody,
strącanej z lekkich skrzydeł niedostępnych ptaków
kołysanych oddechem wiatru od Północy.

Trzymałeś kurs na białe pola brzegu mapy,
Chyba ten fragment nasunął obraz Antarktydy. Trudno mi teraz odtworzyć moje pierwsze czytanie. :myśli:

A drugie uświadomiło... :) wiesz, rzadko pojawia się na tym forum wiersz biały.
Pięknie płynie trzynastozgłoskowcem historia życia peela, i myślę, że autor Statku pijanego nie powstydziłby się tego wiersza, gdyby pisał w dojrzałym wieku.
:bravo:

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Czytanie zapisków z nieudanej wyprawy

#10 Post autor: misza » 13 sty 2015, 20:19

Dziękuję, Eka :rosa:
Przyznam, że lubię czasami poczytać Rimbaud'a.
Warto niekiedy sobie popłynąć :)
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”