Być może był to dzień sądu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żakote

Być może był to dzień sądu

#1 Post autor: żakote » 25 sty 2015, 14:27

Pamiętam dzień w którym znieruchomiał czas
kiedy słońce pogrążyło się w nieobecności
a ziemia pociemniała cieniem zarośniętym
cisza o zapachu chłodu w głębi nagle stanęła w powietrzu
wszystkie rzeczy zamieniła w zawiesinę bez barw i kształtu
niebo wykruszyło się z błękitu
schowało wszystkie swoje ptaki
odwrócił ode mnie oczy nie patrzył na mnie
odszedł wraz ze wszystkim biały dzień rzucony
w odmęty
Ostatnio zmieniony 26 sty 2015, 16:55 przez żakote, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Być może był to dzień sądu

#2 Post autor: Gloinnen » 25 sty 2015, 14:38

żakote pisze: niebo wykruszyło się z błękitu
schowało wszystkie swoje ptaki
odwrócił ode mnie oczy
Najbardziej przemówił do mnie ten fragment tekstu.
Jest najbardziej obrazowy, a jednocześnie chyba najprostszy, przez co rzeczywiście wymowny.
żakote pisze: nie patrzył na mnie
To bym usunęła, powtarzasz myśl zawartą już w "odwrócił ode mnie oczy".
żakote pisze:cisza o zapachu chłodu w głębi nagle stanęła w
powietrzu
Spróbuj uprościć; może bez "w głębi"?
żakote pisze:cieniem zarośniętym
"zarośniętym cieniem" ---> na moje ucho lepiej brzmi bez inwersji.

Tekst emocjonalny, podoba mi się.
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Być może był to dzień sądu

#3 Post autor: anastazja » 25 sty 2015, 21:43

żakote pisze: niebo wykruszyło się z błękitu
schowało wszystkie swoje ptaki
- to jest cudne! Podoba mi sie cały, ale te słowa są nowe. ładnie.Pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Być może był to dzień sądu

#4 Post autor: em_ » 26 sty 2015, 7:39

Ładne metafory
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Być może był to dzień sądu

#5 Post autor: Ewa Włodek » 26 sty 2015, 18:22

żakote pisze: cisza o zapachu chłodu w głębi nagle stanęła w powietrzu
to jest super, moim zdaniem, z tym, że podzielałabym zdanie Glo względem głębi.
I może trochę mniej "dnia" by się udało - bo masz to słowo trzy razy. Ale to tylko takie moje czepianie się i się nim może nie przejmuj?
:)
jest w wierszu - atmosfera, jest...
pozdrawiam serdecznie
Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Być może był to dzień sądu

#6 Post autor: coobus » 27 sty 2015, 0:20

Ja również przyłączam sie do :bravo:
Treść w pewnym sensie uniwersalna, możemy tu dopasować różne dni - takie, które my tylko znamy, i te inne, które przeżywaliśmy wspólnie. Nie ma znaczenia, czy autor ma na myśli coś osobistego, czy wydarzenia o randze światowej, bo jest ich trochę. Takie dni bywają. I wiersz to dobrze ujmuje. :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Być może był to dzień sądu

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 27 sty 2015, 7:40

:(
żakote pisze:niebo wykruszyło się z błękitu schowało wszystkie swoje ptaki
...
przewybornie :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Być może był to dzień sądu

#8 Post autor: eka » 28 sty 2015, 21:57

pamiętam dzień w którym znieruchomiał czas
kiedy słońce pogrążyło się w nieobecności
a ziemia pociemniała zarośniętym cieniem
cisza w głębokim chłodzie stanęła w powietrzu

niebo wykruszyło się z błękitu
schowało wszystkie swoje ptaki
odwrócił oczy nie patrzył na mnie
odszedł ze wszystkim biały dzień
-----------------------------------------

Wybacz grzebanie, chciałam "wzmocnić" obraz i emocje.
Pozdrawiam.
Masz dar.
:rosa:

żakote

Re: Być może był to dzień sądu

#9 Post autor: żakote » 29 sty 2015, 20:23

Dziękuję wszystkim za pochlebne komentarze :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”