Wieczór cudów

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Wieczór cudów

#1 Post autor: Julka » 14 gru 2011, 23:29

Wieczór cudów

Zjawisko nie z tej ziemi pochłonęło miasto.
Zatonęły wysokie domy jak w otchłani.
Pomyślałam, że może sądny dzień już nastał.
Niebo było zakryte białymi skrzydłami.

Kontury drzew widniały rozmazane w dali,
jakby senne majaki, wiatr nimi kołysał.
Tu i ówdzie światełka duch nocy rozpalił,
czerwone czy niebieskie, błyszczały jak kryształ.

Świerk wydzierał się szpicem, przebijając matnię,
rozerwał zwiewną szatę z siwego muślinu.
Ponad wszystkim kopuła Ratusza wydatniej
górowała wieżycą w mgielnej chmur krainie.

Poczułam martwy spokój w wyciszonym mieście.
Usypiało powoli, zastygłe w bezruchu.
Czarny kot szedł przez drogę - coś żywego wreszcie;
jednak bał się iść ze mną wśród zbłąkanych duchów.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Wieczór cudów

#2 Post autor: Ewa Włodek » 17 gru 2011, 18:13

kot ma moc odganiania złych duchów...
A wiersz - cudnościowy, zupełnie, jak dla mnie; lubię takie wiersze i czasem - takie miasto...
:rosa: :rosa: :rosa:

I pozdrowieńka, pozdrowieńka
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Wieczór cudów

#3 Post autor: Leon Gutner » 20 gru 2011, 21:44

alegoria pisze:Czarny kot szedł przez drogę - coś żywego wreszcie;
jednak bał się iść ze mną wśród zbłąkanych duchów.
Masz ogromny dar tworzenia nastrojów .
Leo nie boi się iść z tobą - nawet wśród duchów.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”