Ballada dla starego Paryża

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Ballada dla starego Paryża

#1 Post autor: misza » 19 kwie 2015, 10:10

Żebraczyna z marną zdzirą, biedę na polepie klepie.
Zimą przyjdzie żreć trociny, jeśli jeszcze będzie jutro.
Gdy ukradnie rajcy grosik, to mu drugą ręką utną;
Gdyby zechciał zbożnie pożyć, nigdy mu nie będzie lepiej.

Cień katedry, szubieniczny - nad dachami jak przestroga.
Tylko lilie na chorągwiach śnieżnie pod nim Stwórcę chwalą,
bowiem mrowie miejskich chwastów porzuciło już dekalog
I korzenie zapuściło w grząską ziemię dawnych pogan.

Nocą tłoczno pod mostami, słychać jęki i sapanie;
Czasem suchy kaszel przerwie dziki gwar lubieżnych wyznań.
Idzie stamtąd ciężki odór– zapach potu i zgnilizna:
Złoty czas dla tłustych dziwek zawsze kończy się nad ranem.

Ale kogo to obchodzi, co się dzieje na dnie świata?
Zamącone fale rzeki cicho nucą karmaniolę;
Księżycowe światło płynie jak wylany z kadzi olej.
Młode gwiazdy na ich grzbietach uczą się niezdarnie latać.

Krzywe domy jak omułki obrastają brzegi ściegiem,
Z dala iskrzą się latarnie śpiących łodzi oraz barek.
Lepiej z takim się nie spotkać, który w szynku przebrał miarę,
Bowiem zniknął bezpowrotnie w ciemnych miejscach już niejeden.

Przyjdzie świt, by lekką ręką mgłę z uliczek wolno zgarniać,
Chłodny wiatr na suchych ustach pozostawi mokry osad.
Będzie słychać jak chodnikiem biegnie jakaś postać bosa
Z pierwszym słońcem na ramionach. To jutrzenka lub Marianna.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ballada dla starego Paryża

#2 Post autor: Leon Gutner » 19 kwie 2015, 11:56

Nieskromnie powiem że mam zaszczyt obcować z doskonałą poetyką , świetnym warsztatem, znakomitymi klimatami.
I dodam że jest to obcowanie za każdym razem poruszające .
A przed chwilą przy czytaniu nastąpiła kulminacja tego zjawiska.

I może tyle żeby nie popaść w chwalebne gadulstwo :vino: :bravo: :bravo: :bravo:

Z uznaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Ballada dla starego Paryża

#3 Post autor: misza » 19 kwie 2015, 16:27

Dzięki, Leo. Autor świadom jednak ułomności własnych
i własnych tworów, przyjmuje Twój komplemenet
i mocno pozdrawia :) :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Ballada dla starego Paryża

#4 Post autor: Gorgiasz » 19 kwie 2015, 17:15

Dobry wiersz w ciekawym klimacie. Rysuje plastyczny, wyrazisty obraz tego, co opisuje. Jest co poczytać.

Szczególnie przypadła mi do gustu strofa:
Krzywe domy jak omułki obrastają brzegi ściegiem,
Piękne. Już je widzę.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Ballada dla starego Paryża

#5 Post autor: eka » 19 kwie 2015, 19:31

Oj Miszka... ale wciągnęło na paryskie bruki, jak niegdyś Nędznicy i Wolność prowadząca lud na barykady.

Dołączam do opinii Leo i Gorgiasza z całą mocą.
:bravo:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Ballada dla starego Paryża

#6 Post autor: skaranie boskie » 19 kwie 2015, 20:08

Może nie powinienem chwalić, żebyś zbytnio w piórka nie obrósł i na laurach nie przysiadł, jednak nie sposób, czytając taką poezję, się od chwalenia powstrzymać. Nie od dziś wiem, że jesteś klasą dla samego siebie, co po raz kolejny potwierdzasz.
Wiersz utrzymany w nienagannej konwencji, dobry zarówno stylistycznie, jak i pod względem zawartych w nim treści. Przekaz nienachalny, acz widoczny, nie próbujesz umoralniać czytelnika, w zamian oferujesz mu chwilę zadumy na nędzą duchową świata. Naprawdę mi się p[odoba i natychmiast polecę go do przeczytania innym.
Jedno, co mi trochę zgrzyta, to tytuł.
Ballady zazwyczaj są o czymś, dla kogoś zaś (komuś) śpiewa się serenady. Niemniej, skoro wiersz balladą jest, odpuszczę sobie czepialstwo.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Ballada dla starego Paryża

#7 Post autor: misza » 19 kwie 2015, 20:36

W piórka nie obrosnę (Fioletowa Małpa dobrze wie, żem łysy),
a mam też świadomość niedoskonałości własnego pisania.
Już mi nawet słusznie wytknięto nadmiar "jaków", ale kombinowalem
na wszystkie strony lecz nic nie chciało mi się "wprasować".
Tytuł okropnie pretensjonalny i też nie poradzę.
Taki był pierwszy, roboczy. Potem pomyślałem, że może
to, co pod nim, trochę odkupi grzechy tytułu :) :rosa: :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Ballada dla starego Paryża

#8 Post autor: coobus » 20 kwie 2015, 11:17

Co ja zrobię, Misza, że tak lubię klimaty i melodie Twoich wierszy. I znak wodny pod spodem, niewidzialny dla oczu, ale widzialny dla duszy: intelekt..
Po raz kolejny biję brawo :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Ballada dla starego Paryża

#9 Post autor: misza » 20 kwie 2015, 18:35

A ja co ja zrobię, biedny Miś, że lubię sobie czasem "poballadzić".
Ot tak - dla czystej przyjemności.
Dzisiaj Paryż, jutro Mława, pojutrze (może) Warszawa ;) :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: Ballada dla starego Paryża

#10 Post autor: jaga » 09 maja 2015, 19:40

:kofe:
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”