Pościel nam pachnące łąki
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Pościel nam pachnące łąki
Tak, tak! Czas gotowy do lotu.
Światło. Powroty. Czułe śmierci
tęsknoty.
Cierpliwie pochylana dłoniom krawędź snu.
Słodkie pamiętanie, piach i
opadanie.
Łagodniejące w ziarnach – zabierz,
rozjaśniaj, kołysz wszystkiego
rozdanie.
Światło. Powroty. Czułe śmierci
tęsknoty.
Cierpliwie pochylana dłoniom krawędź snu.
Słodkie pamiętanie, piach i
opadanie.
Łagodniejące w ziarnach – zabierz,
rozjaśniaj, kołysz wszystkiego
rozdanie.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Pościel nam pachnące łąki
Dzień dobry Eko,
nie wiem, czy dobrze odczytuję intencje Twojego wiersza, który na początku nowego tygodnia przykuł moją uwagę, spowodował uśmiech i refleksję. Kluczem do jego zrozumienia, takiego wprost i "najpierwszego" - przynajmniej dla mnie - jest tytuł i końcowa strofa, a na dodatek stanowią bardzo ładną klamrę:
Środkowa strofa
Miłego, słonecznego tygodnia Eko
Lu.
nie wiem, czy dobrze odczytuję intencje Twojego wiersza, który na początku nowego tygodnia przykuł moją uwagę, spowodował uśmiech i refleksję. Kluczem do jego zrozumienia, takiego wprost i "najpierwszego" - przynajmniej dla mnie - jest tytuł i końcowa strofa, a na dodatek stanowią bardzo ładną klamrę:
pachnące łąki łagodniejące w ziarnach i jeszcze prośba o ich pościelenie. Piękny opis początku "wszystkiego" w naturze ludzi i przyrody. No cóż wiosna! Pora budzenia, przywoływania miłości, zasiewu i oczekiwania na "ziarno" -eka pisze:Łagodniejące w ziarnach – zabierz,
rozjaśniaj, kołysz wszystkiego
rozdanie.
trochę zdeprymowały mnie te czułe śmierci tęsknoty , ale natychmiast wytłumaczyłam je sobie po swojemu - nie każde zasiane ziarno wzejdzie, nie każda, nawet najpiękniejsza "iluminacja tęsknoty" zaowocuje związkiem i jego przetrwaniem. Pomimo słowa "śmierć" nie czuję tu rozpaczy, straty, a nawet zawodu.eka pisze:Tak, tak! Czas gotowy do lotu.
Światło. Powroty. Czułe śmierci
tęsknoty.
Środkowa strofa
to czuły i czysty opis miłości - siewcy życia - ludzie i ich namiętności umiejętnie i tak zgrabnie wpisani w nieustanny cykl przyrody - koło życia. Podoba mi sięeka pisze:Cierpliwie pochylana dłoniom krawędź snu.
Słodkie pamiętanie, piach i
opadanie.

Miłego, słonecznego tygodnia Eko


Lu.
Re: Pościel nam pachnące łąki
Ave
To nie wiersz dla alergików
te łąki bywają pylące
ot sedno sprawy
Ładny
To nie wiersz dla alergików

te łąki bywają pylące
ot sedno sprawy

Ładny

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pościel nam pachnące łąki
Ja ten wiersz bardziej "odczuwam", niż potrafię wytłumaczyć przy pomocy słów.
Pomyślałam sobie o roztopieniu się duszy w przyrodzie, jako przeciwieństwo odczuwania jednostkowego. "Ego" jest podatne na emocje, na poruszenia wywołane wydarzeniami ziemskimi. W naturę człowieka wpisane jest - odczuwanie. Z kolei u Ciebie wyczytałam pragnienie powrotu do stanu, w którym "czujący" pierwiastek ulega rozproszeniu w naturze, staje się integralną częścią tego, za czym tęskni - uwięziony w człowieku.
Pozdrawiam,
Glo.
Pomyślałam sobie o roztopieniu się duszy w przyrodzie, jako przeciwieństwo odczuwania jednostkowego. "Ego" jest podatne na emocje, na poruszenia wywołane wydarzeniami ziemskimi. W naturę człowieka wpisane jest - odczuwanie. Z kolei u Ciebie wyczytałam pragnienie powrotu do stanu, w którym "czujący" pierwiastek ulega rozproszeniu w naturze, staje się integralną częścią tego, za czym tęskni - uwięziony w człowieku.
Piękny obraz.eka pisze:Cierpliwie pochylana dłoniom krawędź snu.
Słodkie pamiętanie, piach i
opadanie.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Pościel nam pachnące łąki
Prośba o miękkie lądowanie, łagodny finisz naszej ziemskiej podróży. Ciekawie łączysz przemiany zachodzące w przyrodzie, elementy mechaniczne, dzięki którym żyjemy i filozofię naszego życia na ziemi, które ulega przemianom i jest nieustanną podróżą.
Opadanie łagodniejące w ziarnach kojarzy mi się z rekompensatą przemijania, poprzez życie po życiu i nieprzerwanie łączy się z bezpiecznym powrotem do źródeł, na metaforyczną łąkę.
Myślę, że w wierszu jest zawarta rozmowa z tym, który daje nam możliwość tu, na Ziemi, podróżować. I fascynacja tym, co nas czeka po miękkim lądowaniu, z równoczesną prośbą o znośne cierpienie.
Opadanie łagodniejące w ziarnach kojarzy mi się z rekompensatą przemijania, poprzez życie po życiu i nieprzerwanie łączy się z bezpiecznym powrotem do źródeł, na metaforyczną łąkę.
Myślę, że w wierszu jest zawarta rozmowa z tym, który daje nam możliwość tu, na Ziemi, podróżować. I fascynacja tym, co nas czeka po miękkim lądowaniu, z równoczesną prośbą o znośne cierpienie.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pościel nam pachnące łąki
Przy takich słowach lubię milczeć...ale cudne!eka pisze: Cierpliwie pochylana dłoniom krawędź snu.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: Pościel nam pachnące łąki
Eka, czytając Twoje wersy zaczęłam odczuwać delikatne kołysanie i dziwny niedosyt . Pięknie!
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Pościel nam pachnące łąki
Witaj, Lu.
Dzięki, Lucile, za wnikliwy komentarz.
Dziękuję. Pozdrawiam, Napoleonie.
Dziękuję.
Bardzo ciekawy i "czujący tekst" - komentarz, Glo. Tak, rozdawanie wszystkiego może być właśnie tak odebrane.
Dzięki Piotrek.
Anastazjo, cieszę się
Podróżniczko - naprawdę? Kołysze? Dzięki za podzielenie się odczuciem.

I o to chodziło.Lucile pisze:spowodował uśmiech

Ale przed czułymi śmierciami tęsknoty są umieszczone - powroty. Kiedy kończy się (umiera) tęsknota rozdzielonych?Lucile pisze:trochę zdeprymowały mnie te czułe śmierci tęsknoty
Lucile pisze:to czuły i czysty opis miłości -

Dzięki, Lucile, za wnikliwy komentarz.

Napoleon North pisze:Ave
To nie wiersz dla alergików![]()
te łąki bywają pylące
ot sedno sprawy![]()
Ładny

Gloinnen pisze:wyczytałam pragnienie powrotu do stanu, w którym "czujący" pierwiastek ulega rozproszeniu w naturze, staje się integralną częścią tego, za czym tęskni - uwięziony w człowieku.

Bardzo ciekawy i "czujący tekst" - komentarz, Glo. Tak, rozdawanie wszystkiego może być właśnie tak odebrane.
Dokładnie.Fałszerz komunikatów pisze: łagodny finisz naszej ziemskiej podróży.

Anastazjo, cieszę się

Podróżniczko - naprawdę? Kołysze? Dzięki za podzielenie się odczuciem.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Pościel nam pachnące łąki
Melodia jest choć biały. I proste rymy, ale zawartość wymagająca.
Nigdy nie byłem wymagający, nie potrzebowałem ładnego, wygodnego posłania do snu podobnie i eleganckiego nakrycia do stołu. Mogłem w barłogu i na gazecie. Ale im dłużej żyję, tym bardziej rozumiem, czuję tę przyjemność, no luksus. Na noc poślubną albo ostatnią. I odlot z samego środka przyjęcia. Na nową drogę (życia).
No pogrzeb, ale wcale nie żal, już nie będę wyjaśniać, inni napisali.eka pisze:Słodkie pamiętanie, piach i
opadanie.
Nigdy nie byłem wymagający, nie potrzebowałem ładnego, wygodnego posłania do snu podobnie i eleganckiego nakrycia do stołu. Mogłem w barłogu i na gazecie. Ale im dłużej żyję, tym bardziej rozumiem, czuję tę przyjemność, no luksus. Na noc poślubną albo ostatnią. I odlot z samego środka przyjęcia. Na nową drogę (życia).
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Pościel nam pachnące łąki
Powrót z łąki na... łąki.
Leszku, gdzie ten luksus dostrzegłeś?
Pozdrawiam.

Leszku, gdzie ten luksus dostrzegłeś?

Pozdrawiam.
