Latima pisze:Pofrunęłaś na jednym skrzydle.
Nie będzie mnie obok, gdy spadniesz
...
Złamałaś różdżkę, rzuciłaś w ogień,
a dym snuł się przy ziemi,
przesłaniając widok zbudowanego mostu.
i tylko dzwon
wybija tę samą melodię
tobie i mnie
Masz rację, trudno długo latać na jednym skrzydle. Może tylko z rozpędu i gdy ta siła się wyczerpie upada się mocno.
W puencie, być może nieświadomie, ale pewnie nie, nawiązujesz do utworu E. Hemingway'a a on z kolei do Medytacji XVII John Donne'a.
"No man is an Iland, intire of it selfe; every man is a peece of the Continent, a part of the maine; if a Clod bee washed away by the Sea, Europe is the lesse, as well as if a Promontorie were, as well as if a Mannor of thy friends or of thine owne were; any mans death diminishes me, because I am involved in Mankinde;
And therefore never send to know for whom the bell tolls; It tolls for thee."
Twój wiersz jest wielowarstwowy.