Kretowisko
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Kretowisko
Podglądam myśl i czuję się prawie wolna,
bo wiem, z jakiego powodu wychynęła.
Z kim wymienia strony i czemu
rzuca na bruk ubity przezornością.
A wszystko przez te ołowiane pomruki,
ale jutro rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą,
profesurą od wolności zwyczajnej.
Przecież dziwkom, takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu.
bo wiem, z jakiego powodu wychynęła.
Z kim wymienia strony i czemu
rzuca na bruk ubity przezornością.
A wszystko przez te ołowiane pomruki,
ale jutro rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą,
profesurą od wolności zwyczajnej.
Przecież dziwkom, takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Kretowisko
Kretowisko - miejsce, gdzie toczy się życie w całej swojej pełni, choć ukryte przed tymi, co nad kretowiskiem. Postrzegane negatywnie przez tych, którzy uważają, że jako formacja jest szkodliwe (dosłownie - dla ich upraw, w przenośni - dla jakiejś struktury, którą faktycznie bądź pozornie "podkopują", a więc destruują). W Twoim wierszu kretowisko - to myśli, a może czyjś system wartości (albo antywartości), degradujących tego, w czyjej świadomości działa. Ciekawe te "ołowiane pomruki" - ołów, metal "plutoniczny", ciężki, trujący, szkodliwy. Skądś do peelki docierają, czy bardziej z zewnątrz, czy - odwrotnie?
poczytałam z uwagą...
serdeczność posyłam...
Ewa

poczytałam z uwagą...
serdeczność posyłam...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Kretowisko
Prawie wolna. To słowo prawie odgrywa tu kluczową rolę. Zresztą... ja się uczepiłem prawdy, że nie ma prawdziwej wolności. Nie istnieje. Jest tylko wolność o imieniu Prawie. Bardzo dobry wiersz.
Uczę się słowa wychynęła. Wiem,że jest, że istnieje, ale jakoś nie spotykam go na swojej drodze. To spotkanie całkiem miłe
Uczę się słowa wychynęła. Wiem,że jest, że istnieje, ale jakoś nie spotykam go na swojej drodze. To spotkanie całkiem miłe

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Kretowisko
Dziękuję za komentarze Kochani.
Ewo, a co tak naprawdę jest tylko z własnego środka? Stać nas na bunt ewentualnie.
Rozgryzasz moje intencje - komunikaty wręcz zadziwiająco dobrze.
Cooby, ciężko ze swobodą, a wręcz niemożliwa jest ta wolność od.


Ewo, a co tak naprawdę jest tylko z własnego środka? Stać nas na bunt ewentualnie.
Rozgryzasz moje intencje - komunikaty wręcz zadziwiająco dobrze.

Cooby, ciężko ze swobodą, a wręcz niemożliwa jest ta wolność od.


-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Kretowisko
podoba mi się zachwyt nad kometami "spoza układu"
w każdym układzie będąc ... strzeli czasem prosto w serce zachwyt czegoś będącego jego zaprzeczeniem
część mojego serca należy do antyklerykałów a część do mistyków a nawet chrześcijan
część mojego serca jest romantyczna do rdzenia a część biologiczna instynktowna część zaś docenia feminizm
może najwięcej przestrzeni wnoszą komety spoza układu
w każdym układzie będąc ... strzeli czasem prosto w serce zachwyt czegoś będącego jego zaprzeczeniem
część mojego serca należy do antyklerykałów a część do mistyków a nawet chrześcijan
część mojego serca jest romantyczna do rdzenia a część biologiczna instynktowna część zaś docenia feminizm
może najwięcej przestrzeni wnoszą komety spoza układu
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Kretowisko
I zostawia nas zdziwionymi.Hosanna pisze:podoba mi się zachwyt nad kometami "spoza układu"
w każdym układzie będąc ... strzeli czasem prosto w serce zachwyt czegoś będącego jego zaprzeczeniem

Bardzo zaciekawił mnie Twój komentarz.
Każda kobieta jest skomplikowana, no prawie każda.

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Kretowisko
Witaj Eko,
wiesz mocny, celny. Ewa zamieściła sporo trafnych uwag, ale dodam, że pisząc" rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą," mimowiednie zerkam za szybę, by sprawdzić , czy Twoje śnieżynki już fruną
Natomiast ostatnią zwrotkę / na własny użytek estetyczny/ czytam następująco:
"Przecież takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu."

wiesz mocny, celny. Ewa zamieściła sporo trafnych uwag, ale dodam, że pisząc" rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą," mimowiednie zerkam za szybę, by sprawdzić , czy Twoje śnieżynki już fruną

Natomiast ostatnią zwrotkę / na własny użytek estetyczny/ czytam następująco:
"Przecież takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu."

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Kretowisko
Interpretacyjnie mam problem z tym wierszem, ale to chyba normalne, bo jego akcja rozgrywa się
wewnętrznie jak dialog z głosem wewnętrznym albo czyimś głosem zaadaptowanym do własnego
wnętrza. I jednocześnie brak zgody na ten głos. Te frazy brzmią trochę jak okładanie pleców pejczem,
chociaż bez widocznej satysfakcji jakby miały czynić wyłącznie swoją powinność,
jak to czyni przywołana tutaj "dziwka", być może nawet spełniając jakiś rytuał sado-maso,
ale pewnie wybiegłem za daleko...
wewnętrznie jak dialog z głosem wewnętrznym albo czyimś głosem zaadaptowanym do własnego
wnętrza. I jednocześnie brak zgody na ten głos. Te frazy brzmią trochę jak okładanie pleców pejczem,
chociaż bez widocznej satysfakcji jakby miały czynić wyłącznie swoją powinność,
jak to czyni przywołana tutaj "dziwka", być może nawet spełniając jakiś rytuał sado-maso,
ale pewnie wybiegłem za daleko...

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Kretowisko
Wasza Wysokość, boleję nad dyskomfortem nieestetyczności w odbiorze, doceniam intencję
ale musi zostać owa dziwka
Interpretacja Alka rozminęłaby się z tekstem...
Alku, bardzo Ci dziękuję, świetnie odczytałeś.


Interpretacja Alka rozminęłaby się z tekstem...

Alku, bardzo Ci dziękuję, świetnie odczytałeś.

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kretowisko
Jestem zla na ten uklad w pisaniu komentarzy. Jak tak dalej pojdzie, to niewiele osob zechce komentowac (a moze to tylko ja?) Ale szlak mnie.. kiedy pisze po kilka komentarzy i znikaja po wyslaniu!?
Eko - wybacz, bylo duzo wiecej, ale zjadlo. Nie mam juz sily na podwojna powtorke. Wiersz odebralam przez skore. Jest rewelacyjny, ze nie wspomne o tytule. Po porzednim komentarzu zostala tylko zacytowana strofka ponizej.
Eko - wybacz, bylo duzo wiecej, ale zjadlo. Nie mam juz sily na podwojna powtorke. Wiersz odebralam przez skore. Jest rewelacyjny, ze nie wspomne o tytule. Po porzednim komentarzu zostala tylko zacytowana strofka ponizej.
Ta strofka rewelacja!eka pisze: A wszystko przez te ołowiane pomruki,
ale jutro rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą,
profesurą od wolności zwyczajnej.
.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2015, 13:44 przez anastazja, łącznie zmieniany 1 raz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"