Kretowisko

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Kretowisko

#1 Post autor: eka » 15 cze 2015, 11:07

Podglądam myśl i czuję się prawie wolna,
bo wiem, z jakiego powodu wychynęła.
Z kim wymienia strony i czemu
rzuca na bruk ubity przezornością.

A wszystko przez te ołowiane pomruki,
ale jutro rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą,
profesurą od wolności zwyczajnej.

Przecież dziwkom, takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Kretowisko

#2 Post autor: Ewa Włodek » 15 cze 2015, 13:22

Kretowisko - miejsce, gdzie toczy się życie w całej swojej pełni, choć ukryte przed tymi, co nad kretowiskiem. Postrzegane negatywnie przez tych, którzy uważają, że jako formacja jest szkodliwe (dosłownie - dla ich upraw, w przenośni - dla jakiejś struktury, którą faktycznie bądź pozornie "podkopują", a więc destruują). W Twoim wierszu kretowisko - to myśli, a może czyjś system wartości (albo antywartości), degradujących tego, w czyjej świadomości działa. Ciekawe te "ołowiane pomruki" - ołów, metal "plutoniczny", ciężki, trujący, szkodliwy. Skądś do peelki docierają, czy bardziej z zewnątrz, czy - odwrotnie?
:rosa:
poczytałam z uwagą...
serdeczność posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Kretowisko

#3 Post autor: coobus » 16 cze 2015, 9:44

Prawie wolna. To słowo prawie odgrywa tu kluczową rolę. Zresztą... ja się uczepiłem prawdy, że nie ma prawdziwej wolności. Nie istnieje. Jest tylko wolność o imieniu Prawie. Bardzo dobry wiersz.
Uczę się słowa wychynęła. Wiem,że jest, że istnieje, ale jakoś nie spotykam go na swojej drodze. To spotkanie całkiem miłe :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kretowisko

#4 Post autor: eka » 16 cze 2015, 12:24

Dziękuję za komentarze Kochani. :)
Ewo, a co tak naprawdę jest tylko z własnego środka? Stać nas na bunt ewentualnie.
Rozgryzasz moje intencje - komunikaty wręcz zadziwiająco dobrze. :)
Cooby, ciężko ze swobodą, a wręcz niemożliwa jest ta wolność od.
:kofe: :rosa:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Kretowisko

#5 Post autor: Hosanna » 16 cze 2015, 21:05

podoba mi się zachwyt nad kometami "spoza układu"
w każdym układzie będąc ... strzeli czasem prosto w serce zachwyt czegoś będącego jego zaprzeczeniem

część mojego serca należy do antyklerykałów a część do mistyków a nawet chrześcijan
część mojego serca jest romantyczna do rdzenia a część biologiczna instynktowna część zaś docenia feminizm

może najwięcej przestrzeni wnoszą komety spoza układu

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kretowisko

#6 Post autor: eka » 17 cze 2015, 19:58

Hosanna pisze:podoba mi się zachwyt nad kometami "spoza układu"
w każdym układzie będąc ... strzeli czasem prosto w serce zachwyt czegoś będącego jego zaprzeczeniem
I zostawia nas zdziwionymi. :ok:

Bardzo zaciekawił mnie Twój komentarz.
Każda kobieta jest skomplikowana, no prawie każda.
:rosa:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kretowisko

#7 Post autor: Henryk VIII » 17 cze 2015, 20:19

Witaj Eko,
wiesz mocny, celny. Ewa zamieściła sporo trafnych uwag, ale dodam, że pisząc" rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą," mimowiednie zerkam za szybę, by sprawdzić , czy Twoje śnieżynki już fruną :)
Natomiast ostatnią zwrotkę / na własny użytek estetyczny/ czytam następująco:

"Przecież takim jak ja,
wystarczą śniegorodne oddechy,
spędzenie nietoperzy z niewstydu
i frazy jak komety spoza układu."

:bravo:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Kretowisko

#8 Post autor: Alek Osiński » 18 cze 2015, 15:42

Interpretacyjnie mam problem z tym wierszem, ale to chyba normalne, bo jego akcja rozgrywa się
wewnętrznie jak dialog z głosem wewnętrznym albo czyimś głosem zaadaptowanym do własnego
wnętrza. I jednocześnie brak zgody na ten głos. Te frazy brzmią trochę jak okładanie pleców pejczem,
chociaż bez widocznej satysfakcji jakby miały czynić wyłącznie swoją powinność,
jak to czyni przywołana tutaj "dziwka", być może nawet spełniając jakiś rytuał sado-maso,
ale pewnie wybiegłem za daleko... :myśli:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kretowisko

#9 Post autor: eka » 19 cze 2015, 12:41

Wasza Wysokość, boleję nad dyskomfortem nieestetyczności w odbiorze, doceniam intencję :) ale musi zostać owa dziwka
Interpretacja Alka rozminęłaby się z tekstem... ;)

Alku, bardzo Ci dziękuję, świetnie odczytałeś.
:kofe:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Kretowisko

#10 Post autor: anastazja » 20 cze 2015, 13:14

Jestem zla na ten uklad w pisaniu komentarzy. Jak tak dalej pojdzie, to niewiele osob zechce komentowac (a moze to tylko ja?) Ale szlak mnie.. kiedy pisze po kilka komentarzy i znikaja po wyslaniu!?

Eko - wybacz, bylo duzo wiecej, ale zjadlo. Nie mam juz sily na podwojna powtorke. Wiersz odebralam przez skore. Jest rewelacyjny, ze nie wspomne o tytule. Po porzednim komentarzu zostala tylko zacytowana strofka ponizej.


eka pisze: A wszystko przez te ołowiane pomruki,
ale jutro rozszczelnię skórę, z impetem
przykryję głosy zaciekłą śnieżycą,
profesurą od wolności zwyczajnej.

.
Ta strofka rewelacja!
Ostatnio zmieniony 21 cze 2015, 13:44 przez anastazja, łącznie zmieniany 1 raz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”