miasto paliatywne

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

miasto paliatywne

#1 Post autor: pietrek » 30 cze 2015, 17:47

miasto paliatywne

to tylko delirium
ukąszenie słońca

olśniony mantruję
różańcami knajp

tramwaj mnie wypluwa
przed pętlą golgota

białe mewy
czarno płaczą

sikam

na ulotki burdeli
zanim porwie

je je je

wiatr

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: miasto paliatywne

#2 Post autor: eka » 30 cze 2015, 22:41

Kurczę, znowu w punkt. Jak wchodzą we mnie Twoje metafory, mam liryczny odlot i nie widzę żadnej motywacji do hodowli grafomanii własnej.
Po Milordzie la la la - totalne zaskoczenie obrazem, nawet treścią. Świetny tytuł i owa nienachalnie a mocno pokazana wspólnota życia peela i miasta.
Brawo!
:kofe:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: miasto paliatywne

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 30 cze 2015, 23:34

Tekst o konstrukcji jak z ulotek, opisywanych w wierszu, Hasło za hasło. Czkawkowy, wyliczankowy zapis. W tle drobnymi krokami, lecz z wypiętą dumnie piersią, skrada się poezja :ok:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: miasto paliatywne

#4 Post autor: eka » 01 lip 2015, 12:27

"Tekst o konstrukcji jak z ulotek, opisywanych w wierszu, Hasło za hasło. Czkawkowy, wyliczankowy zapis"

What? :wrrr:
Chyba wyślę Ci, Fałszerzu (btw -adekwatny nick do komenta :bee: ) ulotki z mojej skrzynki.
Wróć. Przemyśl. Ale i tak Cię lubię.
:)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: miasto paliatywne

#5 Post autor: pietrek » 01 lip 2015, 13:25

spoko - koment Fałszerza odebrałem bardzo pozytywnie ;)
co do reszty, Eko, ani mi się...tak kombinować.
Sam zazdroszczę w zasadzie wszystkim, których tu spotykam. Zazdroszczę
szczerze i bez zawiści. Spotykają się tu niezwykłe wszechświaty, to jedna z zalet
internetu. Nawzajem sobie oczy przecieramy. I to jest, imo, dobre.
Ach, Panie, Panowie... :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: miasto paliatywne

#6 Post autor: Fałszerz komunikatów » 01 lip 2015, 20:55

Ekuniu, w takim razie przedstawię opinię krótko.
Zapis - nie teges.
Treść - dobra, ale brak jej kleju.
Tak lepiej?

Też Cię lubię, dlatego nie jestem w stanie zaakceptować, że takim zachowaniem, jak wyżej, przypominasz mi jedną osobę, której nie cierpię (wiesz o kogo chodzi ;)
A widzisz, pietrek nie ma nic przeciwko :)

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: miasto paliatywne

#7 Post autor: Mirek » 01 lip 2015, 21:34

hm ... wszech obecna reklama, tony papieru wrzeszczą, aż czasem chciało by się rzec ciszej proszę
dziś tj. przed chwilą widziałem na niebie anioła z chmur i było cicho słońce zachodziło tak jak co dzień z dala od nachalnego świata

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: miasto paliatywne

#8 Post autor: eka » 04 lip 2015, 15:34

Miasto toczone przez nieuleczalną chorobę, a może miasto usiłujące leczyć śmiertelnie chorych jego mieszkańców.
Krótki wiersz o upadku.
Alkoholizm w kapitalnych metaforach... tramwaje na golgotę, bezdomność, domy publiczne - mewy, mewki - kurewki płaczą, rozmazując tusz, Piotr... tu się wszystko klei.
A finał - bunt bohatera?
Czy totalny nihilizm?
Obraz jak na filmie Dzień po... koniec cywilizacji antywartości.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: miasto paliatywne

#9 Post autor: Henryk VIII » 05 lip 2015, 0:34

Dobre! Są obrazy, jest dobitność. Jest też kropelka goryczy, ukryta za ironicznym " je je je". Piszesz:'to tylko delirium
ukąszenie słońca" - super!
Ukłony
H8
:vino:

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: miasto paliatywne

#10 Post autor: pietrek » 05 lip 2015, 17:48

:D H8 :vino:
Jest taka reklama w tv: modelka o twarzy Mariel Hemingway z "Manhattan'u" coś tam
trajkocze bawiąc się reklamowanymi gadżetami, i w pewnej chwili zaczyna nucić, ze trzy takty,
powtarzając ostatnią sylabę trajkotanego tekstu. Spodobało mi się to niezwykle, jak mowa przechodzi
w zaśpiew, płynnie i bez racjonalnego powodu, du du du ;)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”