rozplątałam kokardy z włosów
i gładko je zaczesałam
wczorajszy uśmiech z szafy
wyciągnęłam
bardzo się w niej pogniótł
formę swoją stracił
więc wyprasowałam w kącikach
do góry
lustro do ściany en face przylgnięte
do mnie odwróciłam
z ostrożnością żbika w nim się
przyglądnęłam
stara ufność z oczu biła
niezmącona
a twarz zdobił uśmiech
w znajomej oprawie
na imię mi...NOWŁAŚNIE
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
Po pierwsze - wyjątkową brzydotą odznacza się imię "NOWŁAŚNIE". W dodatku pisane z dużej litery. Nie chciałbym mieć go w dowodzie osobistym
Zbyt często powtarzają się w tekście czasowniki o podobnych końcówkach. Nie mówiąc o powtórzeniach "w" i "z".
Lustro nie ma twarzy - dlatego nie może stanąć przed peelką en face
stara ufność z oczu biła
niezmącona
a twarz zdobił uśmiech
w znajomej oprawie - mało entuzjastycznie zabrzmiała ta końcówka. Może za tym wrażeniem stoi bezosobowy autoopis samej peelki?
Przyrodnicze porównanie peelki ze żbikiem mnie zaintrygowało. Być może istnieje coś takiego jak legendarna cecha tego stworzenia opisanego przez Ciebie.
Koncept na tak. Wykonanie - do poprawy, a nawet napisania jeszcze raz, innymi słowami.

Zbyt często powtarzają się w tekście czasowniki o podobnych końcówkach. Nie mówiąc o powtórzeniach "w" i "z".
Kokardy zaczesała czy włosy? Z tekstu wynika, że przygładzone są kokardki. Na pewno o taki efekt Ci chodziło?rozplątałam kokardy z włosów
i gładko je zaczesałam
Lustro nie ma twarzy - dlatego nie może stanąć przed peelką en face
stara ufność z oczu biła
niezmącona
a twarz zdobił uśmiech
w znajomej oprawie - mało entuzjastycznie zabrzmiała ta końcówka. Może za tym wrażeniem stoi bezosobowy autoopis samej peelki?
Przyrodnicze porównanie peelki ze żbikiem mnie zaintrygowało. Być może istnieje coś takiego jak legendarna cecha tego stworzenia opisanego przez Ciebie.
Koncept na tak. Wykonanie - do poprawy, a nawet napisania jeszcze raz, innymi słowami.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
ja bym pozbył się tych okropnych rymów z okolic Częstochowy.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
Kokardy zaczesałaś?Podróżniczka pisze:rozplątałam kokardy z włosów
i gładko je zaczesałam
A nie wystarczyło wyjąć?Podróżniczka pisze:wczorajszy uśmiech z szafy
wyciągnęłam
Wyciąganie kojarzy mi się z wydobywaniem czegoś siłą, czegoś, co się opiera.
Ewentualnie z wyciąganiem wniosków, ale to raczej nie z szafy.
Rozumiem, że chodziłaś z nim z kącika do kącika i prasowałaś w nich.Podróżniczka pisze:więc wyprasowałam w kącikach
A nie lepiej był w jednym kącie wyprasować mu kąciki?
A przy okazji, uświadom mnie, jak się prasuje do góry, bo ja to całe życie na płasko prasowałem...
Katastrofa.Podróżniczka pisze:lustro do ściany en face przylgnięte
do mnie odwróciłam
To miałoby sens, gdybyś zamiast tego nieszczęsnego enface'a zwykłej twarzy użyła.
Poza tym wyrzucanie czasownika na koniec zdania jest zabiegiem sztucznym, paskudną inwersją, tutaj niczym nieuzasadnioną.
Dość. Więcej nie cytuję, bo oczu szkoda.
Już miałem nadzieję, że zaczniesz pisać lepiej, tymczasem wstawiłaś coś, co - z całym szacunkiem dla Ciebie - nie mogę określić innym mianem, niż gniota.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
Witaj,
można Twój tekst potraktować dwojako:
a) tak jak interpretują przedmówcy
b) rodzaj gry z czytelnikiem; coś na kształt droczenia ( się z nim, prowokacji)
Osobiście wybieram wariant b). Uzasadniałoby to np. ową dwuznaczność z kokardami - bo w wierszu możliwe jest wszystko, stąd dlaczego by nie zaczesywać kokard, gdy ma się na to ochotę? Jest tu niejednoznaczność - ale pozytywna. Gra. Stawianie na podrażnienie odbiorcy. Jak dla mnie jest to o.k.
Stosujesz szyk przestawny - lubię.
Ja jestem na tak.
Piszesz:" z ostrożnością żbika w nim się
przyglądnęłam" - ładnie. Widzi się tego żbika. JEGO DZIKIE OCZY
Też na plus.
Pozdrawiam
H8
można Twój tekst potraktować dwojako:
a) tak jak interpretują przedmówcy
b) rodzaj gry z czytelnikiem; coś na kształt droczenia ( się z nim, prowokacji)
Osobiście wybieram wariant b). Uzasadniałoby to np. ową dwuznaczność z kokardami - bo w wierszu możliwe jest wszystko, stąd dlaczego by nie zaczesywać kokard, gdy ma się na to ochotę? Jest tu niejednoznaczność - ale pozytywna. Gra. Stawianie na podrażnienie odbiorcy. Jak dla mnie jest to o.k.
Stosujesz szyk przestawny - lubię.
Ja jestem na tak.

Piszesz:" z ostrożnością żbika w nim się
przyglądnęłam" - ładnie. Widzi się tego żbika. JEGO DZIKIE OCZY

Pozdrawiam
H8
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
Witajcie moi kochani Panowie,
ja powiem tak: wrażliwa dusza we wszystkim dopatruje się wiersza, racjonalny umysł z kolei wszystkiego czepiać się próbuje i jak słoń w porcelanie tratuje wszystko "bezdusznie"
Zacznę od tytułu- NOWŁAŚNIE nie jest żadnym imieniem FAŁSZERZU, a prowokacyjnym niedokończonym, błędnie zresztą (razem), napisanym pytaniem. Może trochę więcej wyobraźni pomogłoby na to wpaść-kto wie
Jeżeli chodzi o te nieszczęsne kokardy we włosach-o ile wiem to włosy są zazwyczaj czesane. Ja nie wiem jak czesze się kokardy i po co, Skaranie czesałeś może kiedyś kokardy
En face znaczy również - od przodu (widziane).
Iczerwosz, a gdzie Ty widzisz tutaj rymy częstochowskie. Należy się pozbyć rymów częstochowskich, jestem ZA
Skaranie: "Wyciąganie kojarzy mi się z wydobywaniem czegoś siłą, czegoś, co się opiera"- albo jest tratowane brudnymi butami?
Prasowanie dotyczy uśmiechu, więc sądziłam, że inteligentny czytelnik wie o co chodzi
"Katastrofa"-noo, jak katastrofa, to katastrofa i nie wiem, czy w tym przypadku da się jeszcze coś zrobić. Szkoda oczu na gniota
Witaj Henryku,
to dla mnie wielki zaszczyt , że czytasz moje wiersze. Cieszę się zawsze z Twoich odwiedzin. Twoja wnikliwa umiejętność czytania, dojrzałość i mądrość życiowa, które czuje się (dosłownie) w Twoich komentarzach, jest dla mnie balsamem dla serca-dziękuję
Podsumowując :wiem, że ten wiersz nie jest wielkiego pióra-mówi się szkoda, a świat się dalej kręci i pewnie jeszcze nieraz "wymąci" nowe wiersze, albo "gnioty", w zależności od nastawienia odbiorcy
ja powiem tak: wrażliwa dusza we wszystkim dopatruje się wiersza, racjonalny umysł z kolei wszystkiego czepiać się próbuje i jak słoń w porcelanie tratuje wszystko "bezdusznie"


Zacznę od tytułu- NOWŁAŚNIE nie jest żadnym imieniem FAŁSZERZU, a prowokacyjnym niedokończonym, błędnie zresztą (razem), napisanym pytaniem. Może trochę więcej wyobraźni pomogłoby na to wpaść-kto wie

Jeżeli chodzi o te nieszczęsne kokardy we włosach-o ile wiem to włosy są zazwyczaj czesane. Ja nie wiem jak czesze się kokardy i po co, Skaranie czesałeś może kiedyś kokardy

En face znaczy również - od przodu (widziane).
Iczerwosz, a gdzie Ty widzisz tutaj rymy częstochowskie. Należy się pozbyć rymów częstochowskich, jestem ZA

Skaranie: "Wyciąganie kojarzy mi się z wydobywaniem czegoś siłą, czegoś, co się opiera"- albo jest tratowane brudnymi butami?

Prasowanie dotyczy uśmiechu, więc sądziłam, że inteligentny czytelnik wie o co chodzi


"Katastrofa"-noo, jak katastrofa, to katastrofa i nie wiem, czy w tym przypadku da się jeszcze coś zrobić. Szkoda oczu na gniota

Witaj Henryku,
to dla mnie wielki zaszczyt , że czytasz moje wiersze. Cieszę się zawsze z Twoich odwiedzin. Twoja wnikliwa umiejętność czytania, dojrzałość i mądrość życiowa, które czuje się (dosłownie) w Twoich komentarzach, jest dla mnie balsamem dla serca-dziękuję

Podsumowując :wiem, że ten wiersz nie jest wielkiego pióra-mówi się szkoda, a świat się dalej kręci i pewnie jeszcze nieraz "wymąci" nowe wiersze, albo "gnioty", w zależności od nastawienia odbiorcy

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: na imię mi...NOWŁAŚNIE
fakt, to nie te rymy. A jednak uderzyły mnie podobnie brzmiące czasowniki w kolejnych zwrotkach i źle się wyraziłem, za co przepraszam. Co nie zmienia faktu, że są tam nadal.
Ale się nie załamuj, wiersz źle się przyjął, jak widać, sami faceci go oceniali, a wiersz jest bardzo kobiecy, wręcz dziewczęcy. Tylko H8 się wyłamał, ale on miał tyle kobiet w życiu, że się przyzwyczaił...
Ale się nie załamuj, wiersz źle się przyjął, jak widać, sami faceci go oceniali, a wiersz jest bardzo kobiecy, wręcz dziewczęcy. Tylko H8 się wyłamał, ale on miał tyle kobiet w życiu, że się przyzwyczaił...