fra

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

fra

#1 Post autor: AS... » 11 lip 2015, 22:35

trudno było określić jego wiek. być może
był to schyłek średniowiecza - czas rozkwitu
sztuki i ludzkiej zachłanności.



* * *

pod kapturem zabrakło miejsca na twarz.
habit koloru uschniętej sosny skrywał kości
wydarte z rzymskich cyfr. memento.

rosochate ręce chwytały głęboki oddech -
przekleństwo! dar odwagi wyboru
sprowadza śmierć pierwszą. na początku drogi
docześnie przechodzisz w życie wieczne.

sam podłożę żagiew pod stos na którym spłonę.

kiedy zdarto kaptur, nie było już oczu.
i rysy ściekły z oblicza.
będziecie uciekać przed lękiem aż do śmierci
drugiej.

gorzki ogień pozostawia słodkie popioły.

nienawiść także jest miłością.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra

#2 Post autor: eka » 12 lip 2015, 18:30

Dzięki za podpowiedź. :)

Girolamo Savonarola – dominikanin, wiersz jak próba charakterystyki najistotniejszych cech natchnionego kaznodziei i podsumowanie wyboru jego ścieżki życia w egzekucji. Spalenie na stosie, po wcześniejszym powieszeniu i torturach. Rosochate ręce – epitet jakby nawiązujący do znanego pomnika uduchowionego mówcy, ale zapewne również jako gesty znamionujące pełne pasji oracje, potrzebny oddech do wykrzyczenia prawd.
Ale zupełnie Memento z pierwszej cząstki nie kojarzy mi się z rzymskimi cyframi... ciekawe o co tu chodzi.
Dwie śmierci, ta pierwsza (stos) biologiczna, a druga – Apokalipsa?

14 A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia.
To jest śmierć druga - jezioro ognia.
15 Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia,
został wrzucony do jeziora ognia.


Fragmenty zapisane kursywą wydają się być kluczowe, odwaga do końca, niewyrzeczenie się swoich poglądów, mocne zapisanie się w ks. życia - bronią przed drugą, ostateczną.
Pointa prowokuje. Ważniejsza miłość do prawdy, Boga – od miłości do ludzi?
Ale bohater nikogo nie palił, jedynie rzeczy odciągające ludzi od surowej wiary, jeżeli nienawidził to - nieobyczajne zachowania, upadek moralny KK pod wodzą Aleksandra – papieża.

Od kochającego świat, pokornego fra z Asyżu, przez dumnego fra Savonarolę dojdziemy do fra Torquemady w kolejnym wierszu?
Do rzeczywistej nienawiści?

(dar odwagi wyboru - jakby dopełniaczówka ;) )

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra

#3 Post autor: eka » 12 lip 2015, 18:33

Aha... :) trzeba być, aby powiedzieć jestem, napisałeś to w związku ze śmiercią drugą?

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: fra

#4 Post autor: Sede Vacante » 12 lip 2015, 19:57

Mała po kropce!
Zdrada!
Uciekajmy! Mości Panowie! Zdradaaaaaa....

Wybacz... inaczej nie mogę zareagować.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra

#5 Post autor: eka » 13 lip 2015, 14:49

Każdemu życzyć takiej poetyki, mała po kropce a taka znacząca ;)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: fra

#6 Post autor: Sede Vacante » 13 lip 2015, 15:04

"TYLE BŁĘDÓW, A TAKIE FAJNE"...
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fra

#7 Post autor: AS... » 13 lip 2015, 18:30

istotnie Eka, fragmenty zapisane kursywą są kluczowe;
włącznie z (he he - kaskadową dopełniaczówką);
żeby nie było, że jestem nieprzejednanym wrogiem dopełniaczy
:)
...jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie,
niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!
Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci
swe życie z mego powodu, ten je zachowa...
Łk 9:23-24 BT
jest niezwykle prawdopodobne, że taka właśnie była droga
Savonaroli;

może się zdziwisz moim stwierdzeniem, że oba teksty to...
wiersze o miłości; miłość jest niezwykłym zjawiskiem
i niewielu ludzi cokolwiek wie na jej temat;
większość uważa miłość za "kochanie" - co jest totalnym
absurdem, a prawie wszyscy twierdzą, że miłość to "wielkie
uczucie" - co jest absurdem kosmicznym, ale prawdą jest,
że miłość - podobnie jak muzyka - potrafi wywoływać w nas
emocje...
i fra z Asyżu i fra Girolamo są przejawami jej działania:
od "miłujcie nieprzyjaciół waszych" po "kto nie ma w nienawiści
swego ojca i matki";

bohaterem trzeciego tekstu (fra II) - chyba tu niepublikowanym,
jest Giovanni di Lorenzo de' Medici - znany bardziej jako przyszły
papież Leon X; jest niemal pewne, że osobiście słuchał kazań
Savonaroli i kto wie - być może był świadkiem jego śmierci...

co do fra IV - o ile taki powstanie - jestem w kropce;
Torquemada intryguje, ale wypociłem już jakieś teksty o inkwizycji;
bardziej kusi mnie konkwista, może więc przeniosę się
do Ameryki Południowej?

miło, że poczytałaś, a "trzeba być żeby powiedzieć jestem"
pozostawiam Twoim własnym przemyśleniom
:kofe:

zacny Sede, jeśli - powołując się na stosowne źródła dostępne
w internecie - wykażesz w moim tekście choćby jeden błąd,
to zobowiązuję się publicznie, że prześlę flachę równie zacnego
trunku na dowolny, wskazany przez Ciebie adres;

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: fra

#8 Post autor: Sede Vacante » 13 lip 2015, 18:39

Oj, po prostu po kropce pisze się z dużej litery. Mam ci na to dowody podsyłać?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fra

#9 Post autor: AS... » 13 lip 2015, 18:44

podeprzyj to odpowiednim autorytetem a flaszka Twoja
:vino:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: fra

#10 Post autor: Sede Vacante » 13 lip 2015, 19:58

Ja pier... nie wierzę...

Po co ja tu wchodziłem...
Ok - trwaj w swoim przekonaniu, kochany poeto. Jeśli ci z tym dobrze...
Życie jest zbyt krótkie. Uciekam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”