A tym wszystkim, co stają na królewskiej drodze, czytelne
semantyka kolorów
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: semantyka kolorów
Jeśli miałbym ten tekst komuś przypisać, to właśnie Henrykowi VIII. Herbu Topór. Herbu Wiele Toporów. A wiersz prowadzony bardzo profesjonalnie. Zatrzymuje, zachwyca. Chylę czoło, przed Majestatem
A tym wszystkim, co stają na królewskiej drodze, czytelne
Pod kolejny topór.
A tym wszystkim, co stają na królewskiej drodze, czytelne
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: semantyka kolorów
Eko - dziękuję; wiele w Twych słowach celności
Ewo - jak zawsze drążysz właściwie i dociekliwie . Piszesz:" ale ja lubię horrory, w końcu to - życie..." No, tak
Sede - cieszę się, że zatrzymałeś się chwilę - dziękuję; wiem, że nie lubisz, dlatego zamiast ikonki - prawdziwe zaproszenie na prawdziwe piwo
Oczywiście przy okazji - ale to nie sen, a życie nam ich przysparza - czasami niewyobrażalnie niespodzianych!, więc któż wie...?
Ewo - jak zawsze drążysz właściwie i dociekliwie . Piszesz:" ale ja lubię horrory, w końcu to - życie..." No, tak
Sede - cieszę się, że zatrzymałeś się chwilę - dziękuję; wiem, że nie lubisz, dlatego zamiast ikonki - prawdziwe zaproszenie na prawdziwe piwo
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: semantyka kolorów
Coobus!, Ależ zaskoczenie - tak ostateczne słowo spod Twojego klawisza...?
Piszesz: A tym wszystkim, co stają na królewskiej drodze, czytelne
Pod kolejny topór." No, no...!!!
Otwieram piwnic podwoje - kosztuj dobrego wina z mrocznych piwnic Tudorów!!!
Ukłony
H8
Piszesz: A tym wszystkim, co stają na królewskiej drodze, czytelne
Otwieram piwnic podwoje - kosztuj dobrego wina z mrocznych piwnic Tudorów!!!
Ukłony
H8
-
karolek
Re: semantyka kolorów
Ja to jeszcze inaczej odbieram.
Bohater wiersza, czyli król H8, w moim odbiorze jest tu kimś, dla kogo ludzie - głównie kobiety, są po prostu przedmiotami, tyle że jakby przedmiotami sztuki. Nie dostrzega on ludzi, ale widzi sztukę. Natomiast zazwyczaj ludzie dostrzegają innych ludzi w ludziach, ale sztuka wydaje im się daleka, niepraktyczna, odległa.
Tyma samym, wnioskuję, że można mieć artystyczne usposobienie i zamiłowanie do sztuki przy całkowitym braku człowieczeństwa.
Wielu oprawców z drugiej wojny światowej słuchało np. muzyki klasycznej, potrafiąc się nią głęboko zachwycać, by zaraz potem iść i mordować ludzi w pień.
Wrażliwość estetyczno-artystyczna nie zawsze idą w parze z człowieczeństwem, warto zwrócić na to uwagę, ponieważ niezwykle czarujący człowiek, tak naprawdę może być potworem, który przy powierzchownym kontakcie budzi wrażenie charyzmatycznego, inteligentnego i sympatycznego, i doskonale sam o tym wie.
No ale tu zagłębiamy się już w zakamarki psychologii psychopatów.
Ciekawie ująłeś problematykę.
Pozdrawiam

Bohater wiersza, czyli król H8, w moim odbiorze jest tu kimś, dla kogo ludzie - głównie kobiety, są po prostu przedmiotami, tyle że jakby przedmiotami sztuki. Nie dostrzega on ludzi, ale widzi sztukę. Natomiast zazwyczaj ludzie dostrzegają innych ludzi w ludziach, ale sztuka wydaje im się daleka, niepraktyczna, odległa.
Tyma samym, wnioskuję, że można mieć artystyczne usposobienie i zamiłowanie do sztuki przy całkowitym braku człowieczeństwa.
Wielu oprawców z drugiej wojny światowej słuchało np. muzyki klasycznej, potrafiąc się nią głęboko zachwycać, by zaraz potem iść i mordować ludzi w pień.
Wrażliwość estetyczno-artystyczna nie zawsze idą w parze z człowieczeństwem, warto zwrócić na to uwagę, ponieważ niezwykle czarujący człowiek, tak naprawdę może być potworem, który przy powierzchownym kontakcie budzi wrażenie charyzmatycznego, inteligentnego i sympatycznego, i doskonale sam o tym wie.
No ale tu zagłębiamy się już w zakamarki psychologii psychopatów.
Ciekawie ująłeś problematykę.
Pozdrawiam