zguba
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
zguba
z ciepłej małżowiny rodzą się anioły
początki choroby na którą zapada kolejny dzień
gdy nikt już nie szepce o gwiazdach
mają przynieść każde niesprecyzowane szczęście
na zakurzonej komodzie resztka wieczoru
rozpisana na brudno świadomość
uzupełniam o to co nie wiem krótki list
tylko na teraz
jak gesty które powtarza się nawet we śnie
strzępy myśli i kropkę na końcu zdania
początki choroby na którą zapada kolejny dzień
gdy nikt już nie szepce o gwiazdach
mają przynieść każde niesprecyzowane szczęście
na zakurzonej komodzie resztka wieczoru
rozpisana na brudno świadomość
uzupełniam o to co nie wiem krótki list
tylko na teraz
jak gesty które powtarza się nawet we śnie
strzępy myśli i kropkę na końcu zdania
Ostatnio zmieniony 09 lip 2015, 23:39 przez emcek, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: zguba
I mnie się podoba Twój tekst. Szczególnie, gdy piszesz:" na zakurzonej komodzie resztka wieczoru
rozpisana na brudno świadomość" - ciekawa metafora; oryginalnie...
Jest tu i podległość jakowejś nieodwracalności, i gorycz oczekiwania na szept ( o gwiazdach, które powinny przynieść niesprecyzowane szczęście).
Pozdrawiam
H8
rozpisana na brudno świadomość" - ciekawa metafora; oryginalnie...

Jest tu i podległość jakowejś nieodwracalności, i gorycz oczekiwania na szept ( o gwiazdach, które powinny przynieść niesprecyzowane szczęście).

Pozdrawiam
H8
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: zguba
emcek pisze:z ciepłej małżowiny rodzą się anioły
początki choroby na którą zapada kolejny dzień
(...)
na zakurzonej komodzie resztka wieczoru
rozpisana na brudno świadomość
(...)
jak gesty które powtarza się nawet we śnie
strzępy myśli i kropkę na końcu zdania
TO!


-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: zguba
Przesłania do końca nie rozumiem, ale podobają mi się metafory, generalnie, operowanie językiem.
Anioły, jak natchnienie, dla ludzi, którzy zgubili szczęście i chcą je sobie "odnowić", jak listę rzeczy?
Anioły, jako inspiracja dla sztuki, gdy artysta popada w niełaskę weny?
Hm....
Anioły, jak natchnienie, dla ludzi, którzy zgubili szczęście i chcą je sobie "odnowić", jak listę rzeczy?
Anioły, jako inspiracja dla sztuki, gdy artysta popada w niełaskę weny?
Hm....
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
Re: zguba
eka pisze:emcek pisze:z ciepłej małżowiny rodzą się anioły
początki choroby na którą zapada kolejny dzień
(...)
na zakurzonej komodzie resztka wieczoru
rozpisana na brudno świadomość
(...)
jak gesty które powtarza się nawet we śnie
strzępy myśli i kropkę na końcu zdania
TO!![]()
