Patrz, z gracją znów topnieje marzec.
Za moment bulwary rozpychać się będą
jak rzeka, rozpędzać - nabierać wiatru w buty.
W rozdaniach młody lipiec
roześle podbicia uśmiechów. Sandały na drogę.
Za progiem powietrze i ostry smak parmezanu
zbierane częściej niż w klaserze znaczki. Daty
garbują twarze, mają cień szakala.
Wciągniemy biel oczami, ktoś sprawdzi rozkład
nabożeństw. A chciałoby się jeszcze raz,
kradnąc zamieć słońca, zapętlić w nowe
- zapisklić.
Czas nie znosi spóźnień
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Czas nie znosi spóźnień
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 10:21 przez Meltemi, łącznie zmieniany 1 raz.
Michalina Gałka-Nosiadek
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Czas nie znosi spóźnień
Daty garbują twarze - dobrze powiedziane
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Czas nie znosi spóźnień
Masz metaforykę nie do podrobienia, wyróżnia się bardzo. Nie wiem czy dobrze czytam, ale to nieważne; wiersz buduje we mnie obrazy, jeden po drugim, nakładają się na siebie. Mimo że, ma swój początek w marcu a kończy lipcem, to wybiega daleko poza te ramy. Przemijanie jest wieczne, jak czas zresztą. Jest te uniwersalne, można nałożyć własną mapę życia i wszystko ze sobą współgra. Brawo Meltemi. Brawo.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Czas nie znosi spóźnień
Czas jest tylko pozornie cykliczny, mimo że tworzy pętle płynie tylko do przodu jak spirala jakaś.
A na każdym elemencie tej spirali inne obrazy.
Metaforyka rzeczywiście ciekawa.
Przepływanie od roztopów do tłumów ciągnących chodnikami.
A twoj kalendarz pisany jest obrazami, zapachami, zmianami na twarzy i śmiercią.
Puenta niezła. Chciałoby się od nowa, zapętlenia czasu. Odejście w nicość jest nie do przyjęcia.
A na każdym elemencie tej spirali inne obrazy.
Metaforyka rzeczywiście ciekawa.
Przepływanie od roztopów do tłumów ciągnących chodnikami.
A twoj kalendarz pisany jest obrazami, zapachami, zmianami na twarzy i śmiercią.
Puenta niezła. Chciałoby się od nowa, zapętlenia czasu. Odejście w nicość jest nie do przyjęcia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Re: Czas nie znosi spóźnień
Leszku, Twoją pozytywną opinię bardzo sobie cenię.
Alchemiku, witaj! Cieszę się, że zajrzałeś!
Dziękuję Panowie, pozdrawiam!
Alchemiku, witaj! Cieszę się, że zajrzałeś!
Dziękuję Panowie, pozdrawiam!
Michalina Gałka-Nosiadek