Rebelie czasu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Rebelie czasu

#1 Post autor: eka » 20 sie 2015, 22:10

Szelesty i dwa motyle na ciepłej skórze. Miękkim, słonecznym cieniem przesypywane strony lasu.
W upalne południe chwila wiąże z jasną polaną.
Ugiął się.

Tępy jest topór odcinający światło. W czarnych zimach z karku zszedł na struny.
Nie ufam, nawet kiedy luzuje ucisk,
tworzy go przecież zmiana.

Gdy za wolno odkładam chleb, liże otwarte kości.
Nasza intymna więź. Tyle zostało – drwi.

Już złamał bezpieczne symetrie. Falą przyboju przelaliście się przez dłonie.
Zdarzenie jest wielorakie, jednocześnie inne, rozgałęzia początki
i meandrują w jego twarzach dorzeczami.

Być siłą, która podnosi i ściąga przypływy.
Bo nam, niepewnym, na ostrych pęknięciach – otrzeźwienia.
Rozpylone zapadnie.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Rebelie czasu

#2 Post autor: Sede Vacante » 20 sie 2015, 23:03

Próbowałem przeczytać, ale dla mnie zdecydowanie za długie, rozbudowane. Te zdania zdają się mnie popędzać i im dłużej czytam, tym bardziej zawiłe.
Nie dla mnie taka forma.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Rebelie czasu

#3 Post autor: eka » 20 sie 2015, 23:16

Sede, to cenna informacja.
Dziękuję.
:kofe:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Rebelie czasu

#4 Post autor: Sede Vacante » 20 sie 2015, 23:20

Cóż, to tylko moje zdanie. Za dużo dla mnie prozy w wierszu.
Fakt, że nie jest to "prosty wierszyk"(to akurat zaleta), w połączeniu z dłużyzną, sprawia, że może być trudno się nie zniechęcić.
Ale jak piszę, jeśli komuś pasuje taki wymagający styl, myślę, że może w nim wiele znaleźć. U mnie to kwestia gustu. Wolę krótsze, ostre, ale proste formy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Rebelie czasu

#5 Post autor: eka » 20 sie 2015, 23:32

:) rozumiem, dzięki raz jeszcze.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Rebelie czasu

#6 Post autor: lczerwosz » 21 sie 2015, 0:44

Bardzo trudne, choć wiele z Twoich wierszy zrozumiałem.
Tym bardziej chcę i ten
Eka pisze:Szelesty i dwa motyle na ciepłej skórze. Miękkim, słonecznym cieniem przesypywane strony lasu.
W upalne południe chwila wiąże z jasną polaną.
Skojarzenie z upałem, latem rozżarzonym do białości
Eka pisze:Ugiął się.

Tępy jest topór odcinający światło. W czarnych zimach z karku zszedł na struny.
Nie ufam, nawet kiedy luzuje ucisk,
tworzy go przecież zmiana.
Topór zawsze taki jest. Ale tępy nie w sensie ostrza, tylko mądrości. On tnie, uderza, zabija, odcina i nic więcej podobnie jak ściskający go w ręku kat.
Rebelia to i walka za rebelię i z rebelią, może kara dla rebeliantów. Kto rebelię podnosi. Czas. Mówi sie że goni. Ale to może więcej, satrapi.
eka pisze:Gdy za wolno odkładam chleb, liże otwarte kości.
Nasza intymna więź. Tyle zostało. – drwi.
To jest relacja wiążąca o śmierć, uwikłanie. Podobne do starego małżeństwa, gdzie nienawiść jest podstawą stosunków, tak przynajmniej to widać.
eka pisze:Już złamał bezpieczne symetrie. Falą przyboju przelaliście się przez dłonie.
Zdarzenie jest wielorakie, jednocześnie inne, rozgałęzia początki
i meandrują w jego twarzach dorzeczami.
Przechodzisz do liczby mnogiej, osaczenie na wielu polach, potem szturm, jakby powódź. Są twarze, wiele. Wyobrażam sobie oblicza świata, różne aspekty a jednocześnie wszystko jej porywane, zmieniane, to rzeczywiście rewolucja. Zmiana historii.
eka pisze:Być siłą, która podnosi i ściąga przypływy.
Bo nam, niepewnym, na ostrych pęknięciach – otrzeźwienia.
Rozpylone zapadnie.
Bo nam niepewnym (siebie, przyszłości) co zostaje. Chwile otrzeźwienia na spękanej powierzchni.
Rozpylone, nie wiem, może chodzi o niemożność identyfikacji niebezpiecznych miejsc, zapadni. Tego nie pojmuję.
Ale chce PL-ka być silna, walczyć. Pytanie z kim, z czasem? Zatrzymać? Zatrzymać zmiany?

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Rebelie czasu

#7 Post autor: Gajka » 21 sie 2015, 9:09

Jak dla mnie, zbyt rozbudowana metaforycznie proza poetycka , oczywiście dobra dla koneserów, jednak wydaje mi się, że dla przeciętnego czytelnika może stanowić enigmę :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Rebelie czasu

#8 Post autor: eka » 21 sie 2015, 9:16

Gajka pisze:Jak dla mnie, zbyt rozbudowana metaforycznie proza poetycka , oczywiście dobra dla koneserów, jednak wydaje mi się, że dla przeciętnego czytelnika może stanowić enigmę :)
No cóż, zatem chyba :crach:
Dzięki, Gajko, za przybycie i opinię. Ze względu na formę, nie mogłam wrzucić do prozy poetyckiej.
Miłego dnia.
:rosa:

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Rebelie czasu

#9 Post autor: Gorgiasz » 21 sie 2015, 9:32

A mnie ten tekst bardzo odpowiada; świadomie pisze tekst, bo choć najbliżej mu do formy wiersza, to jednak z prozą poetycką również ma coś wspólnego. Pierwsze wersy kierują moją myśl w stronę Tołstoja (Jasna Polana), wiem, że to prawdopodobnie nadinterpretacja, ale to moje subiektywne odczucie, które natychmiast ustawia moją percepcję utworu.

A dalej mam coś, co lubię najbardziej:
Tępy jest topór odcinający światło. W czarnych zimach z karku zszedł na struny.
Nie ufam, nawet kiedy luzuje ucisk,
tworzy go przecież zmiana.
- wspaniałe metafory, zza których skrycie wygląda filozofia, dająca o sobie znać także w czwartej zwrotce, choć wszystko to dyskretne, taktowne, lecz jakże pełne głębokiej i niebanalnej treści. I wyjątkowa plastyczność przedstawienia, to wszystko widzę, widzę nie tylko wyobraźnią, lecz czymś jeszcze, tym, do czego słowa i konstrukcje myślowe nie mogą już przetrzeć drogi.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Rebelie czasu

#10 Post autor: lczerwosz » 21 sie 2015, 12:07

A jednak pomóż mi jakoś lepiej zrozumieć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”