liza

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
giger
Posty: 13
Rejestracja: 08 sie 2015, 18:15

liza

#1 Post autor: giger » 21 sie 2015, 16:04

Liza lubiła orgie, wyroby z człowieka i mocne wrażenia
Zwłaszcza jeden z jej zwyczajów powinien cię zainteresować
Spacery miedzy nagimi więźniami

Przechadzała się ze szklaną lufką w długich palcach
I kołysała sennie biodrami umieszczonymi na zgrabnych udach

Spośród skazańców wybierała tych z najpiękniejszymi tatuażami
Potem w torebkach z ich skóry nosiła klucze, papierosy i zapalniczki

Wiele lat później podążyła ich śladem
Powiesiła się w celi i trafiła do prosektorium

Z jej ciała zrobiono eksponat ani gorszy ani lepszy od innych
W sam raz dla studentów
Gotowych zacząć preparowanie zwłok od kończyny górnej

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: liza

#2 Post autor: Ratana » 21 sie 2015, 16:52

To brzmi bardziej jak opowiadanie, a z początku nawet jak scenariusz do filmu pornograficznego, niż wiersz. Przedziwne i mocno niepokojące. Nie wiem, czy szukać tu drugiego dna o zagubionej dziewczynie i o tym, jak karma wraca i jak śmierć traktuje wszystkich jednakowo. Może po prostu zostawię to tak, jak jest...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: liza

#3 Post autor: lczerwosz » 21 sie 2015, 22:18

No był kiedyś japoński film, chyba Pillow Book. Do pisania listów służył młody mężczyzna, na jego ciele bohaterka filmu kaligrafowała listy i posyłała, posłaniec szedł pod wskazany adres. Był i motyw seksualny, także homo. Chłopak został zamordowany przez adresata "listu", potem z jego skóry po zrobiono coś tam, jakieś przedmioty. Nie bardzo pamiętam. A może ta skóra była przechowywana po prostu.
Ale film dobrze się skończył, adresata zabito, skórę pochowano.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: liza

#4 Post autor: em_ » 22 sie 2015, 6:18

Rzeczywiście, bardziej to opowiadanie niż wiersz,
ale czyta się dobrze.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: liza

#5 Post autor: Ewa Włodek » 22 sie 2015, 19:11

Owszem, moze być, tym bardziej, że o autentycznej postaci rzecz. Ale przyczepię się do tego:
giger pisze: I kołysała sennie biodrami umieszczonymi na zgrabnych udach
te biodra umieszczone - oj, nie! Może lepiej podarować sobie część frazy, zostawiając tylko senne kołysanie biodrami. Ale to tylko moje skromne zdanie...
:)
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”