wszystko wszystko jedno

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

wszystko wszystko jedno

#1 Post autor: em_ » 20 sie 2015, 19:35

więc już powyłączane
odbiornik - odbiór - interpretacje
którym niczego nie brak poza tym
że brak im jasności

chciałabym wytłumaczyć każda wylaną na stół łzę komsomołki

chciałabym zamknąć ci oczy żebyś nie widział czego nie widać

czas to ruchome miejsce -
pamięć być może za nim nie nadąża
ale ten moment trwa jak posąg

cisza zasłaniająca galaktyki i boga

niemy krzyk któremu zabrano płuca
bo cichnął przed światem
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2015, 5:35 przez em_, łącznie zmieniany 1 raz.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: wszystko / wszystko jedno

#2 Post autor: eka » 21 sie 2015, 12:58

Bardzo dobry wiersz.
Tytuł podzielony ukośnikiem, nie łączy ta kreska a wyraźnie rozgranicza desygnaty: wszystko (ogrom) i wszystko jedno (nic mnie nie rusza).
Jasność i brak kontrastu.
Próba ochrony adresata, moment na tle kosmicznej przestrzeni. Najważniejszy.

I ta bolesna cisza, niemożność powiedzenia najważniejszego.

:rosa:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wszystko / wszystko jedno

#3 Post autor: em_ » 21 sie 2015, 13:20

Dzięki Eko :)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: wszystko / wszystko jedno

#4 Post autor: alchemik » 21 sie 2015, 18:32

em_, wiersz jest po prostu świetny.
Chciałoby się powiedzieć, że to zwykły brak energii, każe wyłączać poszczególne odbiorniki dla oszczędności.
A może tej energii zabrakło już całkiem i wyłączenie jest automatyczne.
A tytuł dopowiada, a właściwie wskazuje jedyny kierunek, opowiada o jaką energię chodzi.
Jedyną ważną, czyli energię życiową, witalność. Ten stan, gdy nam jest wszystko/wszystko jedno, nazywamy depresją, a więc stanem poniżej umownie nazywanego zerowym. Stanem, kiedy emocje najpierw zmieniają zwrot na przeciwny, nabierając zabarwienia pejoratywnego, potem gasną.
Zwyczajnie, nie chce się nawiązywać ponownych kontaktów, nie chce się działać w jakikolwiek sposób. Choroba duszy, a nawet rodzaj śmierci za życia, niestety świadomej i bolesnej.
Psychiatrzy i neurolodzy twierdzą, że to brak pewnych neurohormonów, przekaźników synaptycznych, typu serotonina. Ładują więc prozac, który ten poziom serotoniny podwyższa.
Ponoć organizm w mniejszym stopniu produkuje również endogenne opiaty, endorfiny, które są warunkiem koniecznym łagodzenia wpływu środowiska zewnętrznego.
O endorfinsch powiada się, że są hormonami szczęścia.

A w wierszu rozstrząsanie zaszłości, rozczulanie nad swoim zmarnowanym życiem.

A może to po prostu brak miłości?
Brak kogoś z kim można się dzielić, bo odszedł w taki czy inny sposób z życia .
Samotnośc jest jak krzyk, którego nie można wyartykuować, bo brak gardła, strun głosowych, płuc.
Brak szczęśliwości.

To wszystko czytam w Twoim wierszu, em_.

:kwiat: :bravo:
Pozdrawiam
Jurek.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: wszystko / wszystko jedno

#5 Post autor: Mirek » 21 sie 2015, 19:16

W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali..."

tak mi się pokojarzyło
nie wiem czy taki był zamysł ale i tak wiersz w łepetynie zostanie mi
:rosa:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wszystko / wszystko jedno

#6 Post autor: em_ » 21 sie 2015, 20:05

Alchemiku, ale żeś się rozpisał :)

dzięki chłopaki
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: wszystko / wszystko jedno

#7 Post autor: Podróżniczka » 22 sie 2015, 10:58

Em, bardzo ciekawie napisany wiersz. Czytam go już któryś raz z kolei i coraz bardziej mi się podoba :ok:

"Niemy krzyk któremu zabrano płuca
bo cichnął przed światem"-to jest niesamowite.

Pozdrawiam :rosa: :)
Ostatnio zmieniony 24 sie 2015, 7:22 przez Podróżniczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wszystko / wszystko jedno

#8 Post autor: em_ » 23 sie 2015, 7:17

Dzięki
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: wszystko / wszystko jedno

#9 Post autor: anastazja » 23 sie 2015, 22:17

Cierpienie, wypalenie duszy, pod wpływem różnych czynników życiowych. To bardzo zły stan. " Niemy krzyk...
to najbardziej bolesne milczenie. Czasem samotnym jest się we dwoje. Niekoniecznie samotność oznacza liczbę pojedynczą. Piękny i wartościowy wiersz. Bardzo dla mnie. Pozdrawiam em_ :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wszystko / wszystko jedno

#10 Post autor: em_ » 26 sie 2015, 12:31

Dziękuję Anastazjo,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”