kropla

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

kropla

#1 Post autor: alchemik » 16 sie 2015, 13:57

napięcie powierzchniowe
nadaje kształt kulisty
grawitacja i siła odśrodkowa
nieznacznie
spłaszczają przy biegunach

dla mieszkańców nieskończony
dla mnie
pragnienie
opuszczenia klatki menisku
odnalezienia zaginionych światów

jest tyle innych kropel
w oceanie
Ostatnio zmieniony 22 sie 2015, 6:30 przez alchemik, łącznie zmieniany 4 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: kropla

#2 Post autor: Sede Vacante » 16 sie 2015, 14:06

Ładnie napisany wiersz o poszukiwaniu czegoś poza obszarem stadności, stereotypowości i "gotowców" piękna podanych ludziom pod nos.
Osobiście wolę inny styl, coś bardziej prostego, acz chwytającego za serce, ale to kwestia gustu, nic innego(czytając Miłosza, rzygać mi się chce, a uwielbiam Osiecką, czy Rybowicza).
Ale ciekawy obrazek, właśnie chodzenia własnymi ścieżkami poszukiwań. Nic mi w sumie tu nie zgrzyta, nie dłuży się i miło się czyta o kroplach - lekko wchodzi.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: kropla

#3 Post autor: lczerwosz » 18 sie 2015, 22:28

Kwestia wielości światów, wielości ludzi z duszami, wielości ścieżek, jakimi możemy przejść przez świat. A okazuje się, że najważniejsza jest pierwsza osoba, idzie jedną ścieżką na tym jedynym świcie. Co nie dowodzi, że ich nie ma oczywiście.
Póki co krople istnieć mogą jako osobne byty w postaci deszczu, lub osiadłe na liściach. Pierwsze opadają bezpowrotnie, te drugie wysychają. Nasuwa się porównanie do marności, kruchości świata, a ten stale istnieje.
W oceanie krople zlewają się, tracą tożsamość, nie popieram więc puenty.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: kropla

#4 Post autor: alchemik » 19 sie 2015, 0:11

Leszku, potraktowałeś puentę zbyt fizycznie, a więc dosłownie.
Rozdzielanie kropel traktuję metafizycznie.
W chaosie metafizycznym i informacyjnym wieloświata wszystkie byty istnieją rownocześnie w formie swoich potencjałów. To Stwórca, czy też twórca wyodrębnia je nadając im większe prawdopodobieństwo zaistnienia.
Nie jest to niezgodne z mechaniką kwantową, według której to obserwator wyodrębnia rzeczywistości.
Mamy do czynienia z funkcją stanu, funkcją falową.
Ciekawie opisał to Schrodinger w swoim myślowym doświadczeniu z kotem.

Tak więc, ocean, to nie są zlane krople, Leszku.
Raczej krople jeszcze nie wyodrębnione.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: kropla

#5 Post autor: lczerwosz » 19 sie 2015, 0:27

Tak, tak. Schrodinger, dobrze mu płacili za te myślątka z kotkiem. Ten to wie, gdzie stoją konfitury.
A wszystkie loty kosmiczne, wszystkie obliczenia w Nasa dokonywane są zgodnie z tradycyjną mechaniką. Chłopcy z Cernu, owszem, robią poprawki na duża prędkość ich tych cząsteczek.
Jurek pisze:Tak więc, ocean, to nie są zlane krople, Leszku.
Raczej krople jeszcze nie wyodrębnione.
Wiesz. Traktując to stricte fizycznie, i Ty masz rację, i jednocześnie ja. Wyparuje i skropli się. Ale popatrz na odbicie światła i świata w kropli wody. W wielu kroplach, w rosie. To jest byt wielokrotny, paradoks,bo to odbicie tego samego jednego świata. To samo z wielością punktów widzenia, każdy człowiek obserwuje, doświadcza innego losu, idzie inna ścieżką. Nie wypowiem się o prawdopodobieństwie zaistnienia, bowiem nie znam reguł, nie znam boskich priorytetów. Zakładam, że jesteśmy równi.
Jakoś nie kojarzę, czym miałaby być metafizyka kwantowa, choć Ty pewnie wiesz, czym jest alchemia relatywistyczna.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: kropla

#6 Post autor: alchemik » 19 sie 2015, 0:50

Noo, to wszystko jasne, Leszku.
:beer: :beer: :beer:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: kropla

#7 Post autor: anastazja » 21 sie 2015, 21:45

jest tyle innych kropel
w oceanie
- ładnie. Gdybyś napisał ...jest tyle kropel w oceanie, wers miałby sens inny. Natomiast ...tyle innych kropel, brzmi świetnie. Podoba mi się. Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”