Pożar nie strawił rozpaczy
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Pożar nie strawił rozpaczy
wiatr coraz wyżej unosi ogień
tylko patrzeć jak zajmie się niebo
ktoś szepcze - nie zdąży
strach rozciąga się w czasie
łuna oświetla purpurowe twarze
zasłońcie im oczy niech nie widzą
ona tam jest - płonie
nie miała czasu myśleć o sobie
zawsze była najpierw matką
tylko patrzeć jak zajmie się niebo
ktoś szepcze - nie zdąży
strach rozciąga się w czasie
łuna oświetla purpurowe twarze
zasłońcie im oczy niech nie widzą
ona tam jest - płonie
nie miała czasu myśleć o sobie
zawsze była najpierw matką
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2015, 18:50 przez anastazja, łącznie zmieniany 1 raz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Bardzo przejmujące i w tym tkwi sedno opisu.
Jeżeli chodzi o poetyckie walory, to brakuje mi metafor.
Ale ja jestem zboczony pod tym względem.
Oczywiście, że wiersz ich wcale nie potrzebuje, jeżeli i tak wywołuje emocje.
A ten wywołuje.
Umieszczam swój o podobnym temacie.
Jeżeli chodzi o poetyckie walory, to brakuje mi metafor.
Ale ja jestem zboczony pod tym względem.
Oczywiście, że wiersz ich wcale nie potrzebuje, jeżeli i tak wywołuje emocje.
A ten wywołuje.
Umieszczam swój o podobnym temacie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Smutno, ale pięknie.
Porusza..
Porusza..
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
ano - matka...Jest kawałek życia. ja bym jednakowoż - jeśli można się czepić - to:
zapisała tak:
ona tam jest - płonie
zawsze była najpierw matką
ale to tylko moje widzi-mi-się, i nie musisz sie nim przejmować, Anastazjo...
z serdecznym...
Ewa
anastazja pisze: ona tam jest - płonie
nie miała czasu myśleć o sobie
zawsze była najpierw matką
zapisała tak:
ona tam jest - płonie
zawsze była najpierw matką
ale to tylko moje widzi-mi-się, i nie musisz sie nim przejmować, Anastazjo...

z serdecznym...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Trudno komentować takie tragiczne zapisy.
Ale jeśli chodzi o kwestie formalne, to rzuciło mi się
Anastazjo w oczy, że trzeci wers dość wyraźnie
psuje ten wiersz, gdyż niepotrzebnie powtarza
to co wynika i tak jasno z puenty.
Moim zdaniem dużo lepiej jest bez niego...
Pozdrawiam
Ale jeśli chodzi o kwestie formalne, to rzuciło mi się
Anastazjo w oczy, że trzeci wers dość wyraźnie
psuje ten wiersz, gdyż niepotrzebnie powtarza
to co wynika i tak jasno z puenty.
Moim zdaniem dużo lepiej jest bez niego...
Pozdrawiam
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
taaaaaaaaaaaaaakanastazja pisze:nie miała czasu myśleć o sobie
zawsze była najpierw matką
i dalej milczenie bo cóż rzec

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Witaj. Wiersz otwiera straszliwe obrazy. Boli, bo bolą takie wiersze.
H8
H8
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Dziękuję Alchemiku. Może uda mi się przeczytać Twój wiersz. Nie mogłam wejść na wiersze białe, ale dzisiaj weszłam od kuchni: aktywne tematy. Co będzie dalej nie wiem.alchemik pisze:Umieszczam swój o podobnym temacie.

Dzięki em_

Przemyślę Ewuniu. Tym czasem dzięki wielkie.

Alku, co racja, to racja. Dziękuję.Alek Osiński pisze:Moim zdaniem dużo lepiej jest bez niego...

Mirku

Witaj Henryku. Ten wiersz pisałam na konkurs pt: "Człowiek i żywioł". Widać niezbyt udolnie. Miło Cię gościć pod moim dachem. Dzięki serdeczne.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Czas trawi rozpacz. Ogień podsyca.
Ann... przedmówcy tyle powiedzieli, więc dzielę się tylko refleksją odtytułową.
Uściski.

Ann... przedmówcy tyle powiedzieli, więc dzielę się tylko refleksją odtytułową.
Uściski.

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pożar nie strawił rozpaczy
Dziękuję eko.eka pisze:Ann... przedmówcy tyle powiedzieli, więc dzielę się tylko refleksją odtytułową.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"