jestem
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
jestem
jestem elementem przestrzeni
powoli zaprzyjaźniam się z polnym strachem
lubię ptaki najbardziej wróble
skocznie grają mu na nosie w ciepły wieczór
oswajając samotność
marynarkę wywrócę na lewo
głowę ozdobię kapeluszem po mężu
pasuje
do straszenia myśli i domokrążców
za oknem
krzywa śliwa liże rany
złamana
wsparta na sztucznym ramieniu
nie oczekuje zmian lecz osłony
wystarczy być
wypiszę szminką na ustach
zasadzę miłorząb ( z wiarą że patrzenie pomoże)
japoński zbyt egzotyczny może angielski
dla ćwiczenia umysłu
byle dotrwać
do następnego wiersza
powoli zaprzyjaźniam się z polnym strachem
lubię ptaki najbardziej wróble
skocznie grają mu na nosie w ciepły wieczór
oswajając samotność
marynarkę wywrócę na lewo
głowę ozdobię kapeluszem po mężu
pasuje
do straszenia myśli i domokrążców
za oknem
krzywa śliwa liże rany
złamana
wsparta na sztucznym ramieniu
nie oczekuje zmian lecz osłony
wystarczy być
wypiszę szminką na ustach
zasadzę miłorząb ( z wiarą że patrzenie pomoże)
japoński zbyt egzotyczny może angielski
dla ćwiczenia umysłu
byle dotrwać
do następnego wiersza
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2015, 11:56 przez Bożena, łącznie zmieniany 3 razy.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: jestem
Peelka przekreśla sens walki, bo? Idealistka, która straciła odwagę, kiedy w trwaniu pomaga już tylko pisanie po odebranych ciosach?
Toż to norma u tych pegazowych dzieci.

Toż to norma u tych pegazowych dzieci.

-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: jestem
ale być to przecie walczyć ... no bo jak to takBożena pisze:już nie walczyć lecz być
tylko być?

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: jestem
Faktycznie, tak jak pisze Mirek, nie da się niestety być nie walcząc,
choćby się człowiek nie wiem jak zarzekał, ale to chyba dobrze,
zresztą wróble pewnie by to potwierdziły, te to wiedzą jak grać strachom na nosie...
choćby się człowiek nie wiem jak zarzekał, ale to chyba dobrze,
zresztą wróble pewnie by to potwierdziły, te to wiedzą jak grać strachom na nosie...

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: jestem
Witaj,
interesujący tekst - ja czytam go jako wiersz o wewnętrznym przeobrażeniu; dojrzewaniu, co idzie w parze z nabieraniem tzw. mądrości życia, daru dostrzegania i doceniania tego, co jest
Pozdrawiam
H8
interesujący tekst - ja czytam go jako wiersz o wewnętrznym przeobrażeniu; dojrzewaniu, co idzie w parze z nabieraniem tzw. mądrości życia, daru dostrzegania i doceniania tego, co jest

Pozdrawiam
H8
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jestem
Jestem, ale jakoś tak smutnie. Przeobrażenie w stracha na wróble, to nie tylko autoironia.
Strach jest raczej postacią tragiczną.
A na pewno statyczną, tak jak ta wiśnia, co kwitła wiosną.
Coś mi mówi, że to wiersz o zmęczeniu.
Może brzemieniem czasu, a właściwie niedobrych przeżyć.
Wróble symbolizują tu rodzaj dobrotliwych kpin ze strony otoczenia.
A jednak stagnacja, rezygnacja.
Nastawienie na oczekiwanie na obserwację i to też raczej na spokojnie, nie zbyt egzotycznie.
Strach jest raczej postacią tragiczną.
A na pewno statyczną, tak jak ta wiśnia, co kwitła wiosną.
Coś mi mówi, że to wiersz o zmęczeniu.
Może brzemieniem czasu, a właściwie niedobrych przeżyć.
Wróble symbolizują tu rodzaj dobrotliwych kpin ze strony otoczenia.
A jednak stagnacja, rezygnacja.
Nastawienie na oczekiwanie na obserwację i to też raczej na spokojnie, nie zbyt egzotycznie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: jestem
- Eko- przychodzi taki czas, że już nie ma czasueka pisze:Peelka przekreśla sens walki,


- Mirku- chyba masz rację- samo bycie- to za mało-Mirek pisze:Bożena pisze:
już nie walczyć lecz być
ale być to przecie walczyć ... no bo jak to tak
tylko być?


- alku- miło Cię widzieć i czytaćAlek Osiński pisze:zresztą wróble pewnie by to potwierdziły, te to wiedzą jak grać strachom na nosie...

Henryku VIII- dziękuję - wiele racji w Twoim komentarzu- pozdrawiam serdecznie

- peelka chyba ma chwilę depresji- tak sądzęalchemik pisze:A jednak stagnacja, rezygnacja.
Nastawienie na oczekiwanie na obserwację i to też raczej na spokojnie, nie zbyt egzotycznie.

Kochani - Należą się Wam przeprosiny- edytowałam wiersz w kilu miejscach- np. wiśnia zamieniła się w śliwę- ale to dlatego, że nie zauważyłam Waszych wpisów- nie przyszło do mnie powiadomienia na e-maila-- jednak w małym stopniu więc nie wklejam już tej wersji pierwotnej- dziękuję za komentarze i pozdrawiam

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: jestem
Wybrałbym pierwszą zwrotkę jako osobny wiersz - jestem
drugą bym wyrzucił do kosza
a z trzeciej wyjął to:
wypiszę szminką na ustach
zasadzę miłorząb z wiarą
że patrzenie pomoże
japoński zbyt egzotyczny może angielski
dla ćwiczenia umysłu
byle dotrwać
do następnego wiersza
z tytułem wystarczy być
drugą bym wyrzucił do kosza
a z trzeciej wyjął to:
wypiszę szminką na ustach
zasadzę miłorząb z wiarą
że patrzenie pomoże
japoński zbyt egzotyczny może angielski
dla ćwiczenia umysłu
byle dotrwać
do następnego wiersza
z tytułem wystarczy być
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: jestem
Leszku- też mi się ten środek "nie pasi"-
dziękuję za inne spojrzenie- co z tym zrobię?- na razie zostawiam- może coś jeszcze wykiełkuje
pozdrawiam 



- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: jestem
Brzmi jak czarna komedia. A może się mylę. Jakby nie interpretować wychodzi na jedno - peelka depresyjna. Miło było poczytać Bożenko. 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"