w zgięciach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

w zgięciach

#1 Post autor: Alga » 09 wrz 2015, 11:57

odchylam lekko ciszę
zaglądam pod rzęsy tam topór zawieszony na czereśni
iści się zmową snów
napisano przecież nie będziesz... a jesteś
piorunochronem myśli nadprzestrzennie mijam
powody ciepła w zgięciach czasu
nam nie starczy możemy się modlić
o zagięcie wektora istnień równoległych
lecz na wszelkie jutro odciśnij mi błogość
będę ją wywabiać samotnością skóry
kwiat kasztanowca nie wyrośnie nam z nadgarstków
popłyniemy w siebie jak czysta zachłanność
dopóki czart czy anioł wstrzymują złorzeczenia
i samospełniający się powód do zaśnięcia
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: w zgięciach

#2 Post autor: alchemik » 09 wrz 2015, 12:29

Zgięcia, to kieszenie czasu. Miejsca szczególne w pamięci.
Marzenia, rozmyślania przedsenne.
Topór na czereśni to jak miecz Damoklesa, wśród słodkich owoców.
Czyżby, myśl o rozstaniu, które spowodowało samotne noce?
Napisano nie będziesz... Może próby pogodzenia się ze stanem istniejącym?
Ale przecież nieudane. On wciąż ściąga myśli. Jest ośrodkiem ciepłych, emocjonalnych doznań poza przestrzenią i czasem. Istnienia równoległe, to takie, które nie mają wspólnych punktów w czasoprzestrzeni, a marzenia są jak równoległe światy, w których być może są razem.
Pozostaje nadzieja. Może w modlitwie, o zagięcie wektora linii życia, o spotkanie.
Kwiat kasztanowca sugeruje majową wiosnę. Marzenia płyną, pędzą do kulminacji może do snu, w którym znowu są razem.
A więc życzę spełnienia, choćby we śnie. A po przebudzeniu odmiany świata.

Bardzo interesujący wiersz. Ładny, w swojej tęsknocie i metaforach.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: w zgięciach

#3 Post autor: lczerwosz » 09 wrz 2015, 13:15

zgięcie czasu, coś jak zakręt historii

oskari valtteri

Re: w zgięciach

#4 Post autor: oskari valtteri » 09 wrz 2015, 14:11

dla mnie szczególny obraz:
"topór zawieszony na czereśni"
coś jakby przymus, żeby pobudzić odwagę.
bo "napisano przecież nie będziesz... a jesteś"
bardzo na tak całość.

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: w zgięciach

#5 Post autor: Alga » 15 wrz 2015, 23:21

Alchemiku - wszedłeś w wiersz z kluczem w ręce. I pasował od pierwszego włożenia ;)
Dziękuje za piękne słowa i życzenia - w imieniu peelki.

Leszku - prawie ;)


Oskari - ciekawie czytasz, i topór Ci nie zawadza.

Dziękuję za czytanie i pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”