
świt zawraca w głowie
godziny pordzewiały i mijając zgrzytają
jak patyk w szprychach
w lustrze obca twarz
haust zimnego powietrza
wbija oczy w sufit
jakiś czas temu wyrzuciła telefon
teraz zamuruje drzwi i okna
będzie sam na sam z...
pierwotna wersja
świt zawraca jej w głowie
godziny pordzewiały i mijając zgrzytają
jak patyk w szprychach
w lustrze widzi obcą twarz
nie pomaga haust zimnego powietrza
wlepia oczy w sufit
jakiś czas temu wyrzuciła telefon
teraz zamuruje drzwi i okna
będzie sam na sam z depresją