z mroku do gwiazd
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
z mroku do gwiazd
ktoś cię schował
do skorupki własnych lęków
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie
zobacz słońce
nie tylko zachodzi
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz
obudź w sobie
to serce szalone
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij start
i leć aż do gwiazd
do skorupki własnych lęków
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie
zobacz słońce
nie tylko zachodzi
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz
obudź w sobie
to serce szalone
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij start
i leć aż do gwiazd
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: z mroku do gwiazd
hmmm, generalnie - przyjemny tekst, i podoba mi się forma, jako że lubię eksperymenty. Przesłanie - ano, częste w literaturze, co nie znaczy, że trzeba unikać, warto tylko przedstawić je nowatorsko. No, i forma - mogłaby być.
Jednakże przyczepię się do:
1. tytuł: bardzo, ale to bardzo dużo jest w literaturze tych mroków i gwiazd, może warto spróbować jakichś innych kontrastów?
2. inwersje (nie, żebym była przeciwniczką inwersji, bo czasem - aż się proszą, ale tutaj - nie): "bycia radość" i "życia stronę" - zupełnie nie ułatwiają czytania, a przeciwnie - utrudniają. O wiele zgrabniej byłoby: radość bycia i stronę życia - tyle, że wtedy ujawniłby się nieciekawy rym. W sumie - nie wiadomo, co lepsze; ale może trzecie wyjście i wyszukanie innych słów na opisanie tego zjawiska
Może się na mnie Autorka obrazić, albo - nie, ale pozwoliłam sobie na moje prywatne zdanie w przedmiocie, z którym się Autorka absolutnie nie musi zgadzać...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Jednakże przyczepię się do:
1. tytuł: bardzo, ale to bardzo dużo jest w literaturze tych mroków i gwiazd, może warto spróbować jakichś innych kontrastów?
2. inwersje (nie, żebym była przeciwniczką inwersji, bo czasem - aż się proszą, ale tutaj - nie): "bycia radość" i "życia stronę" - zupełnie nie ułatwiają czytania, a przeciwnie - utrudniają. O wiele zgrabniej byłoby: radość bycia i stronę życia - tyle, że wtedy ujawniłby się nieciekawy rym. W sumie - nie wiadomo, co lepsze; ale może trzecie wyjście i wyszukanie innych słów na opisanie tego zjawiska
Może się na mnie Autorka obrazić, albo - nie, ale pozwoliłam sobie na moje prywatne zdanie w przedmiocie, z którym się Autorka absolutnie nie musi zgadzać...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Re: z mroku do gwiazd
Droga Ewo, wszystkie rady przyjmuję z otwartą głową i sercem...jestem amatorką, która pisała do szuflady...od niedawna wystawiam na forum i cieszę się z każdej opinii...a tytuł, jak już pisałam, to moje utrapienie...dziękuję Ci serdecznie za zainteresowanie.
Pozdrawiam.elka
Pozdrawiam.elka

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: z mroku do gwiazd
Pozwolę sobie skrytykować od strony zawartości, od przesłania. Z opinią Ewy się całkowicie zgadzam.
Ktoś cię schował? To błąd, ludzie z lękiem chowają się sami, na tym m.in. polega ich lęk, że się wycofują i chowają w subiektywnie bezpiecznym ukryciu. Możliwe jest jednak wpędzanie kogoś w lęk, generowanie w nim takiego przeżycia, nie oznacza to wcale straszenia.
Zabieranie radości bycia - już lepiej życia, ale rozumiem, że w następnym wersie potrzebujesz tego słowa. Powtarzasz ktosia dwa razy.
Po ciemnej stronie życia mówisz o mroku, za dużo, wystarczyłoby to lub to.
W mroku tonie dusza. To jak we mgle. A co to w istocie oznacza. To, że tonie jest katastrofą dla właściciela tej duszy, ale znikanie w mroku nic złego dla niego nie oznacza, najwyżej dla innych, że go nie dostrzegają.
Albo tak.
Wczoraj inną ma twarz, to znaczy jaką? Dzisiaj niepotrzebnie użyte jeśli użyłaś już wczoraj. Albo odwrotnie.
Obracanie w popiół - miało być przenośnią, wybacz, ale wymaga to zdania sobie sprawy, że wspomnienia muszą spłonąć aby zamienić się w popiół. Może od słońca. A co innego pył.
Wszak się żyje tylko ten jeden raz - miało by wynikać z zerwania z przeszłością, dobrym wychowaniem, ograniczeniami natury moralnej. Jasne, ale nie wynika ze spopielenia wspomnień. No może trochę, na przykład małoletnia córka pali listy od matki i przeprowadza się do chłopaka, a w tych listach były ostrzeżenia matki.
Co prawda tańczenie jak wiatr jest zupełnie prozaiczne. Pytanie, czy zmysły tańczą, nawet w przenośni? Wymyśl coś mniej wydumanego a jednocześnie nie banalnego.
Tej nowej nadziei - jakiej tej, a była inna. I dlaczego nowa, a była jakaś stara nadzieja?
No i na skrzydłach leć. A jak inaczej można. Można, w wierszu na pewno można inaczej.
Wciśnij start i leć aż do gwiazd - dobre, na koniec na pocieszenie. Gaz do dechy!
W tzw. domowej psychologii bardzo popularne jest określenie: chowanie się w skorupie, więc to minus dla wiersza takie powielanie wyrażeń kolokwialnych.elka pisze: ktoś cię schował
do skorupki własnych lęków
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie
Ktoś cię schował? To błąd, ludzie z lękiem chowają się sami, na tym m.in. polega ich lęk, że się wycofują i chowają w subiektywnie bezpiecznym ukryciu. Możliwe jest jednak wpędzanie kogoś w lęk, generowanie w nim takiego przeżycia, nie oznacza to wcale straszenia.
Zabieranie radości bycia - już lepiej życia, ale rozumiem, że w następnym wersie potrzebujesz tego słowa. Powtarzasz ktosia dwa razy.
Po ciemnej stronie życia mówisz o mroku, za dużo, wystarczyłoby to lub to.
W mroku tonie dusza. To jak we mgle. A co to w istocie oznacza. To, że tonie jest katastrofą dla właściciela tej duszy, ale znikanie w mroku nic złego dla niego nie oznacza, najwyżej dla innych, że go nie dostrzegają.
Zobacz słońce - raduj się znaczy, niech będzie, choć słońce jawi się uśmiechnięte już na rysunkach dzieci.elka pisze:zobacz słońce
nie tylko zachodzi
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz

Wczoraj inną ma twarz, to znaczy jaką? Dzisiaj niepotrzebnie użyte jeśli użyłaś już wczoraj. Albo odwrotnie.
Obracanie w popiół - miało być przenośnią, wybacz, ale wymaga to zdania sobie sprawy, że wspomnienia muszą spłonąć aby zamienić się w popiół. Może od słońca. A co innego pył.
Wszak się żyje tylko ten jeden raz - miało by wynikać z zerwania z przeszłością, dobrym wychowaniem, ograniczeniami natury moralnej. Jasne, ale nie wynika ze spopielenia wspomnień. No może trochę, na przykład małoletnia córka pali listy od matki i przeprowadza się do chłopaka, a w tych listach były ostrzeżenia matki.
To niezła zwrotka, wystarczyłaby za osobny miniaturowy wiersz.elka pisze:obudź w sobie
to serce szalone
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij start
i leć aż do gwiazd
Co prawda tańczenie jak wiatr jest zupełnie prozaiczne. Pytanie, czy zmysły tańczą, nawet w przenośni? Wymyśl coś mniej wydumanego a jednocześnie nie banalnego.
Tej nowej nadziei - jakiej tej, a była inna. I dlaczego nowa, a była jakaś stara nadzieja?
No i na skrzydłach leć. A jak inaczej można. Można, w wierszu na pewno można inaczej.
Wciśnij start i leć aż do gwiazd - dobre, na koniec na pocieszenie. Gaz do dechy!
Re: z mroku do gwiazd
Dziękuję Leszku, że zadałeś sobie trud interpretacji mojego wiersza i wskazałeś mi wady tego tekstu, spróbuję coś z tym zrobić, chociaż nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...
Pozdrawiam serdecznie.elka.
Pozdrawiam serdecznie.elka.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: z mroku do gwiazd
Oczywiście, że lepiej. Nie należy zamęczać jednego tekstu stukrotnymi poprawkami. Ten temat można potraktować jako nowy w innym czasie. Inna wena, inne emocje i zdobyte doświadczenie pozwolą zrobić to lepiej. Analiza, taka jak moja, powinna być zrobiona w myśli przez Ciebie. Niekoniecznie aż tak dosłownie.ELKA pisze:czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: z mroku do gwiazd
Nie jestem do końca pewny czy aby te trudne formy nie robią ci Elko źle i czy nie lepiej byłoby stosować bardziej popularne formy w których byłoby ci łatwiej szlifować zapis treści .
Ale doceniam że idziesz swoją własną drogą.
Właściwie przyjemny tekst i to chyba właśnie jego największa wada .
Zbyt przyjemny - zbyt odkryty otwarty podany wprost a przez to skromnie poetycki .
Popioły , wspomnienia, serca - wszystko to aż się domaga aby zapisać je wyrazami które nie określą ich wprost .
Przyglądam się dalej z ciekawością .
Uszanowanie L.G.
Ale doceniam że idziesz swoją własną drogą.
Właściwie przyjemny tekst i to chyba właśnie jego największa wada .
Zbyt przyjemny - zbyt odkryty otwarty podany wprost a przez to skromnie poetycki .
Popioły , wspomnienia, serca - wszystko to aż się domaga aby zapisać je wyrazami które nie określą ich wprost .
Przyglądam się dalej z ciekawością .
Uszanowanie L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: z mroku do gwiazd
Już wiesz, skoro taka myśl Ci zaświtała.ELKA pisze:nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...
Ja odpuszczę sobie dalsze pastwienie się nad Autorką, zaproponuję jej tylko przeprowadzkę do wierszy wolnych, zgodnie z zasadami panującymi na Ósmym piętrze. Wiersz na pewno tradycyjną formą rymowaną nie jest.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: z mroku do gwiazd
Przepraszam, ale nie przyszłam tutaj po to, żeby ktoś się nade mną pastwił ale, żeby uczyć się od najlepszych...
Pozdrawiam. elka.
Pozdrawiam. elka.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: z mroku do gwiazd
...chociaż nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...
Spróbuj popracować nad tekstem, może warto - nie chowaj głowy w piasek
Spróbuj popracować nad tekstem, może warto - nie chowaj głowy w piasek
