a kufel ciągle pełny
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
a kufel ciągle pełny
kiedy wypiję piwo
długo warzone
pęknę
bebechy splamią fotel
podłogę
i fundamenty
z miałkiego piasku
piana
browarom
na pohybel
długo warzone
pęknę
bebechy splamią fotel
podłogę
i fundamenty
z miałkiego piasku
piana
browarom
na pohybel
Ostatnio zmieniony 29 lis 2015, 2:13 przez tabakiera, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: a kufel ciągle pełny
Nawarzyłeś piwa... to teraz wypij.
O konsekwencjach niebanalnie.


O konsekwencjach niebanalnie.

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: a kufel ciągle pełny
Nie bardzo chce się pić, dlatego pełny. Może za dużo się nawarzyło?
Dzięki, Ewo.
Dzięki, Ewo.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: a kufel ciągle pełny
warzenie piwa niewiele ma wspólnego z jego piciem. Jak pokazuje historia, ci, co go nawarzyli, rzadko kiedy spijają potem, a jeśli już to samą piankę, jak śmietankę, i znowu są do przodu przed resztą, która sprząta.
Najgorszy jest ten piasek, co w oczy się sypie grzebiącym w bebechach. Może lepiej odstąpić i ciszej nad trumną, jeśli ludzie aż pękają od zbyt długo warzonych mikstur. Na pohybel raczej warzelnikom.
A ktoś niecnie stale dolewa do kufla, jak oliwy do ognia, skoro kufel stale pełny. Mamyż być pijani? Komu to pasuje?
Najgorszy jest ten piasek, co w oczy się sypie grzebiącym w bebechach. Może lepiej odstąpić i ciszej nad trumną, jeśli ludzie aż pękają od zbyt długo warzonych mikstur. Na pohybel raczej warzelnikom.
A ktoś niecnie stale dolewa do kufla, jak oliwy do ognia, skoro kufel stale pełny. Mamyż być pijani? Komu to pasuje?
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: a kufel ciągle pełny
Pijany naród to ogłupiony naród, więc zawsze znajdą się tacy, którym warzenie pasuje.
Masz rację, często ci, co nawarzyli, piją piankę i oby piach gardła podrażnił, a śmietanka była zbyt tłusta.
Wiesz, ta piana to może być ze złości tych, co muszą kufel opróżniać, czyli sprzątać.
W życiu prywatnym też nam ktoś czasem nawarzy, a potem zostaje grzebanie w bebechach, a mury kruszą się, bo kiepsko budowane. Tak, na pohybel warzelnikom, czyli wszystkim browarom.
Dzięki, Leszku.
Masz rację, często ci, co nawarzyli, piją piankę i oby piach gardła podrażnił, a śmietanka była zbyt tłusta.

W życiu prywatnym też nam ktoś czasem nawarzy, a potem zostaje grzebanie w bebechach, a mury kruszą się, bo kiepsko budowane. Tak, na pohybel warzelnikom, czyli wszystkim browarom.
Dzięki, Leszku.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: a kufel ciągle pełny
niby okruch, a tyle można pociągnąć z niego treści, że aż mnie to upija (nie upaja) 

Re: a kufel ciągle pełny
Przykro mi Dorotko, że dotknęło Ciebie takie rozczarowanie i ból, ale masz rację, bez solidnych podstaw nie można niczego zbudować...jedynie domki z piasku...współczuję
tego ''grzebania w bebechach''....
Pozdrawiam cieplutko.elka.
tego ''grzebania w bebechach''....
Pozdrawiam cieplutko.elka.

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: a kufel ciągle pełny
Leszku, cieszy mnie, że tak dużo z niego wyciągasz. O to chodzi w okruchach.
Elko - czasem jeden błąd ma spore konsekwencje i trzeba skosztować nawarzonego przez naiwność, ślepą ufność lub inne czynniki. Samo nie wyparuje.
Dzięki.
Elko - czasem jeden błąd ma spore konsekwencje i trzeba skosztować nawarzonego przez naiwność, ślepą ufność lub inne czynniki. Samo nie wyparuje.
Dzięki.