500 złotych na dziecko

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

500 złotych na dziecko

#1 Post autor: Gloinnen » 28 gru 2015, 14:29

Jakieś argumenty za i przeciw?
Ta obietnica wyborcza była jednym z najważniejszych filarów kampanii obecnej ekipy. Niektórzy utrzymują, że to dobre rozwiązanie prorodzinne, inni - że zwykłe rozdawnictwo, na którym skorzysta jedynie wielodzietna patologia, kosztem stabilności państwowego budżetu. Co o tym myślicie, jakie mechanizmy może uruchomić realizacja tego postulatu?

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: 500 złotych na dziecko

#2 Post autor: nie » 28 gru 2015, 14:43

Myślę, że miliard złotych na dziecko byłoby lepszym rozwiązaniem.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: 500 złotych na dziecko

#3 Post autor: lczerwosz » 28 gru 2015, 14:48

nie pisze:Myślę, że miliard złotych na dziecko byłoby lepszym rozwiązaniem.
Myślę, że warto pomyśleć, zanim się kliknie bzdurę. Emocje zamiast myśli.

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: 500 złotych na dziecko

#4 Post autor: nie » 28 gru 2015, 15:08

Uważasz, że miliard złotych na dziecko byłby gorszy niż pięćset?

A uruchomienie drukarek, otworzenie lokali i rozdawanie ludziom worów z pieniędzmi?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: 500 złotych na dziecko

#5 Post autor: lczerwosz » 28 gru 2015, 15:24

nie pisze:Uważasz, że miliard złotych na dziecko byłby gorszy niż pięćset?
A uruchomienie drukarek, otworzenie lokali i rozdawanie ludziom worów z pieniędzmi?
Oczywiście, żę większa suma nie wchodzi w grę. Odpowiadam poważnie pomimo kpin naszego jedynego i niepowtarzalnego specjalisty od ekonomii.
Płacenie horrendalnych pensji funkcjonariuszom i wybranym urzędnikom państwa jest gwarancją, iż będą oni bronic stanu aktualnego bardziej od niepodległości. A koszt utrzymania "taniego państwa" jest bardzo wysoki.

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: 500 złotych na dziecko

#6 Post autor: nie » 28 gru 2015, 15:25

A milion jenów na wujka? Co myślisz? Dobry pomysł?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

ELKA

Re: 500 złotych na dziecko

#7 Post autor: ELKA » 28 gru 2015, 17:03

Te pieniądze trafią nie tylko do patologii, bo nie tylko w patologii rodzą się dzieci... jeżeli państwo zabiera dzieci ubogiej, ale normalnej rodzinie i płaci dużo, dużo więcej rodzinie zastępczej, to coś jest nie tak, prawda NIE ?

Jeżeli urzędnicy państwowi przyznają sobie premie w wysokości kilku lub kilkunastu tysięcy, nikt nie podnosi krzyku, ale w przypadku ubogich rodzin, jest wielkie hallo. Dlaczego? Gorszy sort ?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: 500 złotych na dziecko

#8 Post autor: lczerwosz » 28 gru 2015, 17:25

Nie, "gorszy sort" to tylko dobrze uposażeni funkcjonariusze i, ale tylko w ich własnym tylko mniemaniu, zmanipulowani przez tych brzuchaczy zwyczajni obywatele. Oni zwyczajnie solidaryzują się z brzuchaczami i niczego nie podejrzewają. Ktoś powiedział kiedyś "pożyteczni idioci". Ciekawe kiedy się zorientują.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: 500 złotych na dziecko

#9 Post autor: tabakiera » 28 gru 2015, 17:38

Myślę, że tą obietnicą PiS kupił większość swoich wyborców.
Pomysł beznadziejny i krzywdzący dla tych, którzy swoim dzieciom musieli kupić książki i utrzymać je za uczciwie zarobione pieniądze.
Nie sztuką jest dać ryby, sztuką jest nauczyć je łowić.
Zakazać umów śmieciowych, zapewnić uczciwym ludziom, którzy nie są darmozjadami choć skromne lokum, zakazać mobbingu i ograniczyć kumoterstwo.
Dla patologii 500 zł to spory kąsek, dla zamożnych nie.
Nikt myślący logicznie nie zrobi sobie dziecka dla 500 zł bo wie, ile kosztuje odpowiedzialne rodzicielstwo (czasu i pieniędzy).
Patologia - owszem.
Na flaszki starczy, dziecko ulica i szkoła wychowa...

Jeśli to ma służyć wyżowi demograficznemu, to ja współczuję...

ELKA

Re: 500 złotych na dziecko

#10 Post autor: ELKA » 28 gru 2015, 19:09

Dorotka, piszesz tak, jakby te pieniądze miały trafić tylko do patologii...przecież to absurd. Wszędzie działa zaplecze socjalne, dlatego mamy zlot uchodźców, tym ludziom należy się wszystko; mieszkania, pieniądze, a wszystkim szkoda dla rodaków, nie rozumiem tego.

My mamy pracę, dajemy jakoś radę, ale nie wszyscy tak mają, dlaczego mają żyć w nędzy ? Ja uważam, że to bardzo dobrze, że wreszcie ktoś pomyślał, o tych lekceważonych latami przez państwo.

Politycy zarabiają grube tysiące, dodają sobie, bo im mało, z naszych oczywiście podatków[ nie mówiąc już o przekrętach, gdzie dorabiają się milionów], ale tego nikt nie widzi, tylko głupie 500 zł, które dla biednych ludzi znaczą naprawdę dużo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”