Wiersz interesujący, można rzec, że dobry, ale nie doskonały.
Ot, choćby dlatego:
Leon Gutner pisze:niech nas niosą szepty byle w podczerwieni
a ostre kamery widziały inaczej
wszystko to co dane będzie im zobaczyć
Gdzieś mi się tu logika zgubiła.
Może tak:
niech nas niosą szepty byle w podczerwieni
a ostre kamery niech widzą inaczej
wszystko to co dane będzie im zobacz
nie będzie przynajmniej poplątania czasów.
I jeszcze ten kolaps.
Fajnie, że peel chce metaforycznie wyznać miłej, iż się zapada pod wpływem, itd, ale - wybacz - to brzmi, jak klaps. Nie wiem, czy tak ma brzmieć, ale...
Poza tym jest zupełnie... międzygwiezdnie
