Oda do pończoch

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Piotr Zaleski
Posty: 140
Rejestracja: 20 gru 2015, 20:45

Oda do pończoch

#1 Post autor: Piotr Zaleski » 14 lut 2016, 20:19

ponieważ strawna była, jak sądzę oda do piwa, no to następna oda. Skaranie. przenieś to gdzie chcesz :)

MOTTO:
Gdy wiosenny i ciepły
czas zmysłów nastanie
rajstopy na pończochy
zmieńcie.Miłe Panie.

ODA DO POŃCZOCH

Rajstopy - czar westchnień młodzieńczych
gdym je pierwszy raz ujrzał
w czeluściach łazienki,
na podłogę rzucone przy wannie....
Ich wdzięk, ich powab
i ten klin maleńki,
w głowie mam nieustannie.

Bogu dzięki za obrazek, kuszący i piękny,
który pierwsze żądze wyzwolił - oraz bóle ręki.

Tamte miały den cztery, na pudelku widziałem
i cieliste były. Tak je spamiętałem.

Później rajstop przybywało.
Ciągle rajstop było mało.
Były w miejscach bardzo różnych,
razem z moim życiem próżnym.
Te z den cztery - te z trzydzieści,
a wraz nimi ród niewieści
przez me życie łapał oczka -
czasem w głowie, czasem w kroczkach.

W końcu minął czas młodzieńczy
już wypadły z głowy włosy.
i poznałem w moim życiu
coś, co ludzie zwą - pończochy.

Wszak rajstopy to młodzieńczość
oraz wielkie uniesienia.
I totalny w sprawie pończoch
brak, panowie, doświadczenia.

Bo i po cóż klin potrzebny
w miejscach, które już poznałem?
Takich klinów w swoim życiu
mnóstwo przecież nazrywałem.
Dziś już nie o kliny chodzi,
pękające z wielkim trzaskiem...
Dziś o powab pończoch, młodzi,
podtrzymanych w talii paskiem.

Tu nie chodzi o zrywanie
kawałeczków den materii.
A o wolne odpinanie
rolowanie w zmysłów feerii.
Albo takoż zakładanie,
kiedy piękne, zgrabne Panie,
które boskość w sobie mają,
same sobie, powolutku
swe pończoszki zakładają.

Jakiż widok jest piękniejszy
niźli ten, gdy piękna Dama,
odsłaniając lekko piersi
pończoch wwija na kolana.

Kiedy skończy z jedną sprawę,
drugą bierze w swoje ręce…
Zmiana uda… pragnę śmierci!
Albo nie! Chcę jeszcze więcej!
Więc zostawcie te rajstopy.
Te majtkowe i te bez....
Nad klinami ich bez wtopy
więcej już nie rońcie łez.
Bo uwierzcie mi Panowie,
a lat sporo dziś już mam,
że jak znajdę się już w grobie,
To pończochę chcę mieć tam.
...Na głowie...
Fajkę zapalę
wódkę wypiję,
życiem się zajmę
za chwilę.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Oda do pończoch

#2 Post autor: Leon Gutner » 15 lut 2016, 19:13

Pośmiałem się .
I chyba o to chodzi :)

Z ciekawością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Oda do pończoch

#3 Post autor: Lucile » 15 lut 2016, 20:54

Panie Piotrze,
Piotr Zaleski pisze:Dziś o powab pończoch, młodzi,
podtrzymanych w talii paskiem.
w moich stronach taki pasek do pończoch nosił nazwę - haltery. :cha:
Na dodatek uczepione do niego były gumki z żabkami.
Bardzo źle mi się "to całe ustrojstwo" kojarzyło :crach:
Jeszcze nie miałam pojęcia, że coś, co tak brzydko i "żabowato" się nazywa,
działa na męskie zmysły.

A co Pan powie na - samonośne pończochy? :myśli: Nic o nich w odzie nie wyczytałam :no:

Poczytałam, uśmiechnęłam się i naszła mnie ochota na...
żarty - czyli oda spełniła swoje zadanie.

Z przymrużeniem ;) pozdrawiam
Lu :rosa: cile
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Piotr Zaleski
Posty: 140
Rejestracja: 20 gru 2015, 20:45

Re: Oda do pończoch

#4 Post autor: Piotr Zaleski » 15 lut 2016, 21:00

Lucile pisze:Poczytałam, uśmiechnęłam się i naszła mnie ochota na...
żarty - czyli oda spełniła swoje zadanie.
i dobrze. uwielbiam patrzeć na świat ze zmrużeniem oka. chociaż czasem trudne to jest. pozdrawiam
:)
Fajkę zapalę
wódkę wypiję,
życiem się zajmę
za chwilę.

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: Oda do pończoch

#5 Post autor: Nicol » 06 mar 2016, 21:26

Dobre :beer:

Rajstopy - bez wtopy :D
I ochy w pończochy ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Oda do pończoch

#6 Post autor: skaranie boskie » 10 mar 2016, 20:58

Za pozwoleniem autora przenoszę do działu z satyrą.
Nie robię tego złośliwie, tylko w trosce o ten dział właśnie, bo nam zwyczajnie wymiera, kiedy wszyscy satyrycy pchają się na salony lirykom.
A o rajstopach, pończochach, podwiązkach, tudzież gumkach z żabkami też miałem w życiu niejedną okazję dowiedzieć się sporo. Teoretycznie niestety...
No, może z jednym wyjątkiem.
Onegdaj kupiłem swojej wybrance rajstopy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy podczas próby generalnej okazało się, że stopy to się w nich nawet mieszczą, ale ten raj... niestety, nie.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Oda do pończoch

#7 Post autor: Fałszerz komunikatów » 12 mar 2016, 20:21

a wraz nimi ród niewieści
przez me życie łapał oczka -
czasem w głowie, czasem w kroczkach.
Aj, jak mi się ten fragment podoba, skojarzył mi się z Kabaretem Starszych Panów. Dźwięczy to zgrabnie :)
Pozwól, że dodam coś od siebie na temat tej damskiej części garderoby:)

Kobiety, noście pończochy
Ich subtelne struktury
wznoszą niejedne góry
:tan:

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”