Czy byłby w wierszu Zamość, Dobra czy Piaseczno, urzekłeś

Pozdrawiam ciepło.

Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Ja mam dwa tomiki wierszy Coobusa z piękną dedykacjątabakiera pisze:Coobus, wydałeś jakiś tomik?
Kupiłabym...
Kolejny świetny wiersz Twojego autorstwa, który mnie zachwycił, choć preferuje inny styl pisania.
Tym bardziej zachwycił.
I chyba o to chodzi w naszym życiu, aby umieć dostrzegać to, co wokół nas i siebie wzajemnie.coobus pisze:A przecież widzę wiele: mrówkę, gdy źdźbło niesie,
błysk tyci pod powieką, gdy film cię rozczuli,
poświatę pajęczyny, gdy wiatr ją rozczesze,
wspomnienie po dotyku na skrawku koszuli.
Tyle, że bez tego zadaszenia - ziemskiego, jednostkowego życia by nie było.coobus pisze:a ty... znów o kosmosie. Cóż mogę tu dodać...
Jest tylko zadaszeniem w moim małym świecie.
Od pewnego czasu przygotowuję kolejny, jeśli się nie znudziłaś. Ale jakoś niemrawo, zawsze są jakieś ważniejsze sprawy bieżące. Dziękuję za uznanieGajka pisze:Ja mam dwa tomiki wierszy Coobusa z piękną dedykacją
Nie bez powodu jest Kraków. Zresztą... za kilka tygodni znów się tam pojawię. Dam znać kiedyAlga pisze:Czy byłby w wierszu Zamość, Dobra czy Piaseczno, urzekłeś
- to właśnie jest kosmos - cudowny bezmiar naszej małej planety. Cooby, za wierszcoobus pisze:poświatę pajęczyny, gdy wiatr ją rozczesze,
wspomnienie po dotyku na skrawku koszuli.
Oddałaś to, Ana, lepiej niż ja. To właśnie chciałem powiedzieć. Zresztą. jesteś tam u siebie bliżej kosmosu, niż ja. Ja się go uczę wtedy, gdy zaglądam w twoje strony. Ostatnim razem, pewnej nocy, kosmos spadł mi na głowę, zaowocowało to wierszem, nie wiem czy pamiętasz. Pozdrówkaanastazja pisze:- to właśnie jest kosmos - cudowny bezmiar naszej małej planety