Znam Zdzisia

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Halina S
Posty: 131
Rejestracja: 21 paź 2015, 18:04

Znam Zdzisia

#1 Post autor: Halina S » 13 mar 2016, 10:46

Znam od dzieciństwa pana Zdzisia, fircysia,
znam Zdzisia.
On mi powiedział właśnie dzisiaj,
na ucho, do pysia,
że kiedy przyjdzie taki mus
przytuli, no i już!

Spotkałam wczoraj pana Władka, niejadka,
tak Władka.
Frustrat Władeczek się odważył,
poważył, odważył
spoglądnąć niżej, aż na biust.
Ma gust na biust.

Rozmawiał ze mną pan Ambroży, już stary
a hoży, Ambroży.
Zaproponował ciuszki zrzuć,
bo we mnie rozszalała chuć,
więc zrzuć i nuć.

Widziałam w środę pana Miecia, kobieciarz.
Nagiego, och Miecia.
Gdy przez podwórko boso leciał, przeleciał.
Nie straszny wiatr mu ani mróz
przeleciałby i już.

Nie mogę minąć pana Rycha, bo wzdycha.
Poety, no Rycha.
Ten chce by świństwa mówić mu
stary zbereźnik, tfu
do snu, ach tfu!

I na tym koniec tej komedii, tych bredni
poślednich, tych bredni.
Do pieca zaraz tę bzdureczkę
na popiół, na sieczkę
bzdureczkę.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Znam Zdzisia

#2 Post autor: tabakiera » 13 mar 2016, 11:10

Faktycznie, radosna twórczość.
Taka trzpiotowata i wiosenna, pełna adoracji.
Jako ambitny wiersz nie ma szans, ale nie jest ambitnym wierszem, z założenia.

Poprawił mi humor, a to duży plus.

:tan:

Halina S
Posty: 131
Rejestracja: 21 paź 2015, 18:04

Re: Znam Zdzisia

#3 Post autor: Halina S » 13 mar 2016, 12:23

Tabakiera - dziękuję i cieszę się, że się uśmiechnąłeś :tan:
A w życiu:))) gdzie mu do ambitności. Ponieważ doczytałam uwagę Moderatora, że ten kącik zamiera, postanowiłam wstawiać tu swoje wygłupy. A troszkę ich mam:))

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”