Romans niewspółczesny

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Romans niewspółczesny

#1 Post autor: Koleś » 31 mar 2016, 11:03

Usta nasze choć skute milczeniem,
chociaż słowa żadnego nie rzekną,
innym celom, rozkoszom ulegną,
aby jednym zapłonąć płomieniem.

A gdy już się na popiół scałują
(który wiatr gdzieś rozgoni w niebiosa),
ujrzą usta innych kochanków,
co jak one, spłonęły na stosach.

Tylko my tak wtuleni pod kocem
i ukryci przed światem zbolałym,
odkryjemy wszystkie te noce,
które jeszcze nas nie widziały.

Czas wstrzymamy, wszystkim na przekór,
by się wtopić w ocean bezkresny.
Żyć będziemy tym wiecznym romansem,
wiecznym, chociaż tak niewspółczesnym.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2016, 12:40 przez Koleś, łącznie zmieniany 1 raz.
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Romans niewspółczesny

#2 Post autor: Leon Gutner » 31 mar 2016, 11:13

Całkiem poprawnie ( z drobnostkami do poprawy ) złożony wiersz więc od razu wciska się Leonowi pytanie : po cóż tu tyle patosu ?
Można by stworzyć i poprowadzić tę całkiem ciekawie zapisaną treść bez wiecznych romansów oceanów bezkresnych palenia na stosach zapłonięcia płomieniem itp .
Wydaje mi ze wiersz jest wart aby nad nim popracować .
Może warto poprowadzić go do końca rymami abba ?

Ogólnie wrażenie istoty wiersza pozytywne.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Romans niewspółczesny

#3 Post autor: Koleś » 31 mar 2016, 11:23

Bo ten tekst wymaga opisu sytuacji, co niniejszym czynię.
Nie pisuję rymowanych tekstów, bo to cholernie trudna sztuka. Zostałem sprowokowany przez swoją Ukochaną, która zarzucała mi, że wymądrzam się na portalach literackich, wrzucam jakieś białe dziwadła, a nie napisałem żadnego "ładnego, klasycznego wiersza" dla Niej. Cóż było robić? Usiadłem przed komputerem i skleciłem ten wierszyk.
Dużo patosu, bo to klasyczna, romantyczna forma miała być (coś w stylu Ujejskiego, Słowackiego). W każdym razie, adresatka była bardzo zadowolona (co było głównym celem tego tekstu) i zamówienie zostało zrealizowane pomyślnie. :bravo:

Dziękuję za komentarz. Właściwie po to ten tekst tu wrzuciłem, by skonfrontować go z fachowcami, ale zaznaczam, że cel został spełniony i w tekście nie zamierzam już nic zmieniać (to byłoby nie fair w stosunku do Ukochanej), jednak wszelkie uwagi przyjmę z wdzięcznością.
Pozdrawiam. :)
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Romans niewspółczesny

#4 Post autor: Gorgiasz » 31 mar 2016, 12:33

Podobało się. Rzeczywiście, niewspółczesny, to zresztą duża zaleta. Szczególnie piękna druga strofa.
Zmieniać nic nie musisz, ale kropkę na końcu to wypadałoby postawić. ;)

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Romans niewspółczesny

#5 Post autor: Koleś » 31 mar 2016, 12:40

Cholera, racja.
Dzięki. :ok:
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Romans niewspółczesny

#6 Post autor: lczerwosz » 31 mar 2016, 13:34

Koleś pisze:Tylko my tak wtuleni pod kocem
i ukryci przed światem zbolałym,
odkryjemy wszystkie te noce,
które jeszcze nas nie widziały.
Ale ta zwrotka wcale nie jest patetyczna.
Koleś pisze:Czas wstrzymamy, wszystkim na przekór,
by się wtopić w ocean bezkresny.
Żyć będziemy tym wiecznym romansem,
wiecznym, chociaż tak niewspółczesnym.
A tu mi się skojarzyła piosenka śpiewana przez Edytę Górniak - Dumka na dwa serca.
My wpatrzeni, zasłuchani
Tak współcześni aż do granic
W ciemnym kinie, po kryjomu
Ocieramy łzę
Może przez jedno słowo - (nie)współczesny. To jakby podobny zabieg, wyjście z wiersza, z romansu, do meta-wiersza, czyli wiersza o wierszu.

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Romans niewspółczesny

#7 Post autor: Koleś » 31 mar 2016, 14:38

No, coś w tym jest, co piszesz.
Wiesz, zależało mi na pokazaniu, że romantyczna miłość jest taka niewspółczesna, ale przecież możliwa i wciąż ma miejsce, czego jestem najlepszym przykładem. :)

Forma wzięta z XIX w., ale w lekkiej kontrze w treści, dlatego ten romans jest taki niewspółczesny.
Zresztą to działa na baby, czego Moja Pani jest najlepszym przykładem. :bee:
Nic, tylko czekać na jakieś komentarze damskiej części tego portalu. :rosa:
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Romans niewspółczesny

#8 Post autor: Leon Gutner » 31 mar 2016, 20:12

Tak - pisanie rymowanych wierszy to cholernie trudna sztuka .
Nie uwierzy kto nie spróbował.
Rozumiem brak zmian. Trzeba iść do przodu.

Pozdrowienia dla ukochanej.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Romans niewspółczesny

#9 Post autor: eka » 31 mar 2016, 20:52

Koleś pisze:Bo ten tekst wymaga opisu sytuacji, co niniejszym czynię.
A niby czemu? :myśli:

Wszystko w nim jest.
:kofe:
Naprawdę dobrze poprowadzony regularny wiersz, jak sięgam pamięcią chyba Twój pierwszy.
Podoba się.

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Romans niewspółczesny

#10 Post autor: Koleś » 31 mar 2016, 21:09

eka pisze:A niby czemu?
Żeby poznać kontekst, skąd ten patos i pewna egzaltacja, no i te nieporadne rymy. Takie usprawiedliwienie w pewnym sensie. :)

Tak, to mój rymowany debiut. Chociaż nie, wcześniej chyba napisałem taki wierszyk "Apostazja", który podobał się wszystkim na Wrzeszczach, tylko nie mnie, hehe...

Dzięki serdeczne za odwiedziny i cieszę się, że się podoba. :rosa:
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”